A tak na serio to wysłałem na konkurs tego brzydszego żona się uparła, że niby jest ładniejszy... wszyscy komu pokazuję zdjęcie twierdzą jednogłośnie, że ten co u mnie został jest dużo lepszy. Jak to skomentował moj znajomy szwet kobiety nie mają za grosz gustu
To szanowną Małżonkę trzeba było razem z jerkiem podesłać w roli hostessy. Kobiety mają swoje sposoby by "ich" było na wierzchu. Rola modelki asystującej przy woblerze z pewnością dobrze by nam zrobiła... Co do czasoprzestrzeni może być problem, jestem przyziemny.