Cóż jeśli utrzymanie rybostanu na właściwym poziomie nie jest głównym celem PZW który działa dzięki składkom wędkarzy to może trzeba Ci przyznać racje, że to absurdalne czy abstrakcyjne (jak wolisz).
W każdym razie w wikipedii piszą tak:
Zakres działań podejmowanych przez PZW dotyczy
- gospodarki rybacko-wędkarskiej
- ochrony wód i środowiska naturalnego
- pracy z młodzieżą, sportu i rekreacji
Pogarszający się stan rybostanu na danym akwenie świadczy o złej realizacji któregoś z w/w punków.
Może oczywiście świadczyć, że moje umiejetności wędkarskie oraz kolegów po kiju nagle się pogorszyły jak to na przykład widać w wątku o ZZ czy Wiśle (OM).
Twierdzenie, że zasobność wody jest "wypadkowa zarybień, wędkarzy, rybaków, kłusowników i szeroko pojętego środowiska" (@wuran) jest postawieniem sprawy na głowie i zwalnia PZW z w/w celów. PZW powinno dostosowywać zarybienia, ochrone, presje rybacką do danej sytuacji - od tego są.
W statucie także jest mowa o prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybacko - wędkarskiej - co to znaczy? Jak dla mnie to znaczy tyle, że można korzystać z zasobnosci wód bez zmniejszania rybostanu. Podobnie jak już kilka razy pisałem w przypadku lasów- wycinamy i sadzimy. Lasów w Polsce nie ubywa. Czy odłowy rybackie w ZZ są prowadzeniem racjonalnej gospodarki?
http://splawikigrunt...php?topic=218.0
Użytkownik Jan76 edytował ten post 26 czerwiec 2016 - 07:24