[joker]

Ostatnio kiedy płaciłem na PZW nie miałem okazji ani łowić ani obserować jak inni łowią. Także PZW nie wywiązuje się ze swojego zadania - zarybiania i ochrony wody. Myślę, że można tu postawić kropkę, 

 

Zestawienie tych dwóch zdań jest mocno abstrakcyjne by nie powiedzieć absurdalne, ale kropka to kropka. Może i dobrze

[Jan76]

Cóż jeśli utrzymanie rybostanu na właściwym poziomie nie jest głównym celem PZW który działa dzięki składkom wędkarzy to może trzeba Ci przyznać racje, że to absurdalne czy abstrakcyjne (jak wolisz). 

W każdym razie w wikipedii piszą tak: 

 

Zakres działań podejmowanych przez PZW dotyczy

• gospodarki rybacko-wędkarskiej
• ochrony wód i środowiska naturalnego
• pracy z młodzieżą, sportu i rekreacji 

 

 

 

Pogarszający się stan rybostanu na danym akwenie świadczy o złej realizacji któregoś z w/w punków. 

Może oczywiście świadczyć, że moje umiejetności wędkarskie oraz kolegów po kiju nagle się pogorszyły jak to na przykład widać w wątku o ZZ czy Wiśle (OM). 

Twierdzenie, że zasobność wody  jest "wypadkowa zarybień, wędkarzy, rybaków, kłusowników i szeroko pojętego środowiska" (@wuran) jest postawieniem sprawy na głowie i zwalnia PZW z w/w celów.  PZW powinno dostosowywać zarybienia, ochrone, presje rybacką do danej sytuacji - od tego są. 

W statucie także jest mowa o prowadzeniu racjonalnej gospodarki rybacko - wędkarskiej - co to znaczy? Jak dla mnie to znaczy tyle, że można korzystać z zasobnosci wód bez zmniejszania rybostanu. Podobnie jak już kilka razy pisałem w przypadku lasów- wycinamy i sadzimy.  Lasów w Polsce nie ubywa.  Czy odłowy rybackie w ZZ są prowadzeniem racjonalnej gospodarki? 

 

http://splawikigrunt...php?topic=218.0

Użytkownik Jan76 edytował ten post 26 czerwiec 2016 - 07:24

[joker]

Kupiłem bilet do ZOO, ale nie poszedłem zobaczyć czy w ogóle są tam jakieś zwierzęta. Także ZOO nie wywiązuje się ze swojego zadania - podtrzymania cennych gatunków zwierząt i prowadzenia edukacji przyrodniczej.

 

Czy to jest według ciebie właściwe myślenie? Czy może jest to absurdalne podejście? Bo o tym piszę.

Poddaję się Janie

[Jan76]

Przykład tak nietrafiony, że nawet nie za bardzo wiem co napisać.  

Jedyna nadzieja w tym, że powoli PZW będzi tracił wody a co za tym idzie liczba członków będzie malała. Konkurencja pokaże na ile PZW jest sprawnym i dobrym zarządcą a na ile przetrwalnikową formą dla różnego typu starych "działaczy"(nie mam tu na myśli działaczy PZW) którzy znależli tam dobre warunki do pasożytowania. 

Użytkownik Jan76 edytował ten post 26 czerwiec 2016 - 11:41