Materiały do wykonywania korpusów woblerów
#1 OFFLINE
Napisano 13 luty 2011 - 21:25
#2 OFFLINE
Napisano 14 luty 2011 - 08:18
Plusy:
1. Możliwość zalania obciążenia i stelażu w kształtce.
2. Powtarzalność kształtu woblera, nawet stosunkowo skomplikowanych kształtów.
Minusy:
1. Chemia która nie jest obojętna dla zdrowia.
2. Trudność w uzyskaniu powtarzalnej masy kształtki (na pojedynczej formie jednogniazdowej łatwiej).
3. Zależność efektów od temperatury formy i otoczenia
4. Kiepska przyczepność farb i lakierów do związanej pianki.
5. Puchnięcie pod wpływem wysokiej temperatury (w sprzyjających warunkach i na słońcu może się coś stać).
Jak ktoś jeszcze coś ma w głowie to dzielmy się
#3 OFFLINE
Napisano 14 luty 2011 - 14:12
Plusy
1. Prostota obróbki.
2. Niska cena deski z której można po 60 sztuk woblerów zrobić.
Minusy
1. Niezbyt wytrzymała oraz podatna na wgniecenia
2. Wymaga impregnacji.
3. Metrowa deska może być z jednej strony miękka i łatwa w obróbce a z drugiej twarda że nożem nie podejdziesz
4. Zbyt lekka do niektórych woblerów
5. Ciężko umieścić wałeczki ołowiu w dość wąskich woblerach.
6. Aby uzyskać idealne lusterko do malowania trzeba lakierować szlifować i tak parę razy
#4 OFFLINE
Napisano 14 luty 2011 - 17:45
#5 OFFLINE
Napisano 15 luty 2011 - 18:15
Plusy:
łatwa w ogróbce i impregnacji
wyporna
struktura drewna łuskowata nie odłupują się długie włókna (jak np w topoli)
łatwo dostępna
Minusy:
ja nie widzę takowych poza tym że mogła by być jednak o drobinkę bardziej wyporna
#6 OFFLINE
Napisano 15 luty 2011 - 18:23
Zalety: Łatwo dostępna, tania, miękka i bez słojów. Można spokojnie strugać nawet nożem do tapet bez używania noży modelarskich.
Wady: zdecydowanie cięższa od balsy i pianki. Ogranicza to ilość ołowiu jakiej można użyć do wyważania. Na tym ludzie łapią się najczęściej, ponieważ większość sklepowych produktów to obecnie piana. Jeśli chce się zrobić jakiś wzór bazując na sklepowym, to z lipy wychodzi zupełnie co innego niż oryginał.
Czyli w sumie to samo co napisał @Maras tylko innym słowami
#7 OFFLINE
Napisano 15 luty 2011 - 18:42
#8 OFFLINE
Napisano 15 luty 2011 - 22:15
Zalety :
1. Łatwa w obróbce przy pomocy narzędzi mechanicznych takich jak szlifierki , wiertarki , frezarki .
2. Wystarczająco twardy materiał i nie wymaga pełnego stelaża , można spokojnie wklejać skręcane oczka z drutu .
3. Posiada dosyć dobrą wyporność .
4. Dobrze wchłania impregnaty takie jak Pokost czy Capon .
Wady :
1. Trudniejsza do obróbki przy pomocy nożyka .
2. Deseczki w trakcie suszenia i sezonowania często się wyginają i skręcają .
3. Raczej niemożność wykorzystania cienkich gałązek jak w wypadku lipy .
#9 OFFLINE
Napisano 16 luty 2011 - 11:28
http://www.uzytkowan.../gestosc_drewna
#10 OFFLINE
Napisano 16 luty 2011 - 16:05
...
Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 10:01
#11 OFFLINE
Napisano 16 luty 2011 - 16:23
#12 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 19:02
#13 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 07:43
#14 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 08:18
#15 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 08:58
nazwy firmy nie pamietam.... Facet miał na nazwisko LIS i chyba nawet ze dwa jego wobki jeszcze mam. Ogolnie nie ma sie czym zachwycac, bo wobki byly na prawde cienkie. o ile plywaki jeszcze jakos sie spisywaly to tonace pikowaly w dol jak zestrzelony mysliwiec bez jednego skrzydla... poza tym ta dzialanosc byla tylko dla niego dodatkiem, wiec i szybko polegla..
#16 OFFLINE
Napisano 23 luty 2011 - 17:34
...
Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 10:00
#17 OFFLINE
Napisano 26 luty 2011 - 21:04
z góry dziękuję
Mariusz
#18 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2011 - 00:25
A ja mam pytanko odnośnie piany.Wiem że na łamach tego forum byli wymieniani już producenci, tacy jak Zachem , Purinova czy Polimar. Czy może się ktoś z was podzielić innymi sprawdzonymi namiarami na dostęp do piany w przerobowych ilościach, powiedzmy po 5-10 kg.
z góry dziękuję
Mariusz
5-10kg to szalona ilość jak na wyrób woblerów, pianka jest wrażliwa na powietrze a właściwie na zawartą w nim wilgoć ,co prawda można ograniczyć jej starzenie wpuszczając do pojemnika po każdym użyciu gaz obojętny ale to kosztowne i warunkach domowych nie warte zachodu.Od paru lat wykonuje własne woblery ,od niedawna również z pianki,bardzo trudno poprawnie wykonać korpus z pianki często zdarza się ze na 100 odlanych 10-20% ma na przykład pęcherzyki wielkością wypaczające ich prace mimo ze po wyjęciu z formy nie było tego widać. Odradzam zabawę z pianką każdemu kto dopiero zapadł na WOBLERIOZĘ zniechęci to mniej zapalonych.
#19 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2011 - 07:28
#20 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2011 - 11:02
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych