[jerzy]

Z tych wędek, które wymieniłeś, napewno Team Dragon to kij najlepiej wykonany. Pogadaj z Thymallusem, on testował ten kij przed wejściem na rynek. Jaxona pominę milczeniem, takie mam doswiadczenia z kijami jerkowymi tego producenta.
Ron Thompson to kij ktorym łowię. Ja, co prawda mam wersję 1,80m, ale cała seria RT jest podobna do siebie. Mnie ten patyk odpowiada, bo ma dość długi i gruby dolnik a także nie jest ekstremalnie sztywną pałą, co wiąże sie z faktem mniejszej ilości spadów ryb. jest on tez stosunkowo lekki i ładnie ładuje się od slidera 7S, a nie od opisywanych 50g. Rzucałem tym kijem równiez Sliderem 10S i Fatso 10S, i żadnych problemów z wędką. Przyneta leciała bardzo daleko. Dla precyzji dodam, że uzywam do jerkowania multik ABU C3 4601. Zapewne nie jest to klasowy kij, klasy Rozzemejer czy nawet Team Dragon bądż HM. Jednak ze swoich doświadczen mogę powiedzieć, że jerkówka RT ma to wszystko co pozwala lowić ryby w polsce. Juz kiedyś na tym forum opisywałem dokladniej swój kijaszek. To było bodajże w wątku tyle mam co kupić. jedyne co może razić, bardziej wrażliwych to dośc ciężkie uzbrojenie.
jerzy

[pitt]

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=10085& amp;&srch=ron+thompson#msg_10085

[jerzy]

jozek,


zapewne bardziej doswiadczeni jerkowcy omijają takie kije jak RT. Ale powiedzmy sobie szczerze. W przeciętnym polskim jeziorze szczupak co ma 3,5 kg jest wyczynem, a RT jak najbardziej się do łowienia takich cieniasów nadaje. Ja nie czuję potrzeby łowienia jakimś wyrafinowanym sprzetem wychodząc z założenia, że kiedyś wędkarze skutecznie łowili szczupaki na germiny z pełnego szkła albo inne wyroby socjalizmu. Przy wspomnianych wyżej kijach wszelkie wedki typu RT są wręcz 'profesionalne.
W szwecji, nigdy nie byłem, jesli chcesz czegos lepszego to team dragon. ja jenak uwarzam, że z C3 5501 + powiedzmy linka 25 lb Rt poradzi sobie bardzo dobrze.
jerzy

[pitt]

panowie, wedka o mocy grubo ponad 100 gram, okragly kolowrotek jak wyciagarka i do tego lieczka 25 lb?
to co najmniej 'lekka' dysharmonia

do takiego sprzetu zakladam albo linke 40 lb albo decyduje sie na inny zestaw

[jerzy]

Pitt, nie łowilem nigdy w skandynawii, ale często słyszę i czytam, że rekordowe szczupaki są wyciągane na plecionke 0,20 czyli jakieś 25 lb. Tym bardziej, że lowi się najczęściej z łodzi. No chyba, że ci wszyscy co twierdzą, że to mozliwe kłamią
jerzy

[Waci]

Mam podobne zdanie co Pitt. Sztywny pal i ciężkie przynęty na słabej lince będą skutkowały częstymi odstrzeleniami wabików.

[jerzy]

Waci,
czy uważasz, że slider 10S na lince o mocy ponad 10 kg, grozi odstrzeleniem? Mnie najczęściej przy takiej konfiguracji pęka przypon, a ściślej agrafka. Nigdy slidera 10S ani fatso 10S nie odstrzeliłem z linki 25 lb, a wersje 7S z linki 15 lb. Nie wiem jakim kijem łowi pitt, ale stosowanie plecionki czterdziesto funtowej może spowodować złamanie kija, przy syytuacji odstrzelenia przynety. Zakładam oczywiście, że doświadczenie i technika pitta jest taka, ze mu to nie grozi. Ja jednak staram sie być bardziej ostrożny

jerzy

[pitt]

sorry, ale do slidera 10 nie potrzebujesz takiegio kija, to kolejna 'dysharmonia'
dysharmonia, bo do takich wabikow wystarcza byle jaki rozemeijer do 60 gram gora 80 gram(!) z low profilem i linka 30 lb
taki duzy kolowrotek jak C3 lub C4, z tak mocna wedka jak ten ron thompson i 25 funtowa linka nie idzie w parze, to tak, jak bys mial auto sportowe i tankowal bezyne 75 oktanow (to tylko przenosnia) i nie ma to nic wspolnego z lowieniem w polsce czy tez w kanadzie, tu chodzi o zestaw i technike lowienia a nie o mozliwe maksymalne rozmiary ryb

40 funtowa plecionka nie jest w stanie zlamac kija o c.w. 120 gram, to jakas klechda, jak mi nie wierzysz, to zapytaj thymallusa i mifka, co oni wyprawiali w tamtym roku (na probe) z jedna wedka

[Friko]

@pitt

luzik

@jerzy łowi na c34601 - myślę że plecionka 25lb to jest akurat do tego mlynka. Podobnie jesli chodzi o przynete - skoro sam jak piszesz lowisz na slidera przy pomocy low profile i plecionki 30lb to gdzie tu roznica - pomiedzy 25lb a 30 lb ?

Kija fakt że nie znam, wiec nie bede sie wypowiadal czy pasuje do reszty zestawu czy tez nie. Pamietam jak mi zalatwiles starego Rozka, on byl do 80 gram zdaje sie i wrazenie bylo mniej wiecej takie jak przy obecnym 2-jerk-it'cie do 120 gram.

Chciałoby się rzec - teraz to już nie te kije co dawniej

Pozdrawiam

[pitt]

@friko, pewnie ze luz

roznica jest taka, ze kolowrot i weda sa giganty a linka jak pajeczyna ... ale kazdemu jak lubi

[Friko]

4601 to żaden gigant , Ty żeś się Panie Bracie na niskich profilach rozbisurmanił to już teraz stary dobry roundzik w łapke się nie mieści nawet taki wąziutki jak 4601

natomiast moim zdaniem nie ma żadnej róznicy jeśli chodzi o odstrzelenia pomiedzy plecionka 25lb a 30 lb - nie wiem jak jest przy 40lb bo nigdy takiej nie stosowalem, to juz prawie muchowy sznur. Natomiast z PP 30lb trochę w swoim życiu posłałem w przestworza

Pozdrawiam

[jerzy]

@pitt,
Zdajesz sobie sprawe, ze nasza dyskusja też jest dysharmonią Mnie trudno polemizować, z kims zdecydowanie bardziej doświadczonym. Ja dobieram zestawy trochę intuicyjnie, tak żeby były zoptymalizowane ( wg. mnie). Skoro mam kija 1,8m oznaczonego 2-4 oz do tego zakłądam C3 4601 z linką 25 lb (PowerPro 0,19) na końcu zestawu montuję slidera 10S albo nawet 7S. Po wykonaniu rzutu przynęta nawet ta lżejsza leci na grubo ponad 20 m i daje się skutecznie prowadzić, co oznacza w praktyce ze mam brania i holuje ryby, więc z mojego punktu widzenia wszystko działa poprawnie. Prawdą też jest, że w jeziorach koło Poznania szczupaczek powiedzmy 65 cm jest świętem i powodem do radości więc zasadniczo mógłbym nawet zalożyć linke 20 lb. Istotnym parametrem, który powoduje, że jestem zadowolony ze swojego zestawu jest fakt, że mój Ron thompson jest bardziej giętki od większości jerkówek dostępnych na rynku. Pisałem już o tym w jakimś wątku. Łowienie takim kijem jest, moim zdaniem, bardziej przyjemne i efektywne od łowiania eksttremalnie sztywnym i szybkim wedziskiem.
@friko, chciałem juz wcześniej się zapytać. W wątku czym jest casting pokazałeś swoje lekkie wedzisko z multikiem na którym masz nawinietą Power Pro. Twoje linka jest ciemno zielona. Ja kupuje PP w polsce i zawsze jest to linka o kolorze jasno zielonym. czy to normalne? A może kupuję podróbkę?
jerzy

[pitt]

@friko

...
Dzięki za opinię. Ja zamierzam jej używac z C3 5501. Z tym że planuję zakup pod kątem wyjazdu do Szwecji. I stąd moje wątpliwości czy kij ten wyjazd wytrzyma ...

@jerzy, no wiec zakonczmy ta dysharmoniczna dyskusje, kazdy lowi sobie tak i czym lubi, chcialem tylko zwrocic uwage, ze wiekszosc zle dobranych zestawow jest winna frustracji nad woda a nie 'zle wabiki' lub 'brak ryb'

[Friko]

@friko, chciałem juz wcześniej się zapytać. W wątku czym jest casting pokazałeś swoje lekkie wedzisko z multikiem na którym masz nawinietą Power Pro. Twoje linka jest ciemno zielona. Ja kupuje PP w polsce i zawsze jest to linka o kolorze jasno zielonym. czy to normalne? A może kupuję podróbkę?
jerzy

A kto Cie tam wie @Jerzy, poszperaj na forum bo był specjalny wątek poświecony podróbkom PP w Polsce i temu jak odróznic oryginal od podróbki.
Ja swoje plecionki od dawna kupuje wylacznie za oceanem przyznam szczerze. Należy oczywiscie pamietac o tym ze kazda kolorowa plecionka jasnieje w miare uzywania, oczywiscie wilgotna plecionka jets takze ciemniejsza - a ta moja PP 10 lb na fotografii jest i nowa, i mokra

Swoja droga, podziwiam wędkarskie umiejętnosci, na Slidera 7 tym zestawem co opisaleś to trudno by mi sie lowilo

[jerzy]

Dzięki friko

poszperam i poszukam info o PP. Moja PP jest zawze jasna (nigdy nie przestaje byc jasno zielona) nawet jak jest mokra.
Slider to wyjątek, on leci zawsze i wszędzie z wszystkiego. Ja podejrzewam, że oznaczenie kija 2-4 oz jest nieprawidłowe. Kijem tym świetnie rzuca sie wachadłówka okolo 24 g, sliderem i guma o podobnej wadze główki. Ja myslę, ze bardziej prawidłowe byłoby określenie tego kija na 1-4 oz, choć górnej granicy nie sprawdzałem.
jerzy

[Waci]

Co do PP to ja sprowadzam z Cabelasa i przychodzi różnie raz jaśniejsza raz ciemniejsza piszę o żółtej bo na tą łowię.