Wiele wobków Rapali i nie tylko zbrojona jest fabrycznie w toporne i niezbyt ostre kotwice VMC Perma Steel.
Dotyczy to zarówno woblerów trollingowych jak i powierzchniowców.
Po wymianie na ostrzejsze i ciut większe VMC ST36, Gamaki 13B czy morskie Kamatsu zmienia się waga przynęty.
Około 2-3 gramy przy kotwach 1/0 i większych.
Na ile może się to przełożyć jeśli chodzi o głębokość pracy w trollingu? To niby nic ale taki FMAG 14 cm waży 22 gramy i te 2-3 to mniej o 10%.
Przed chwilą testowałem powierzchniowce 14 cm około 45 gramów. Po przezbrojeniu widać różnicę w pracy.
Lepiej pracuje ten cięższy.
Zastanawiam się jak to skorygować. Cięższe kółka odpadają bo już te oryginalne są mega toporne.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zaciskanie śrucin na trzonku kotwicy.