Cześć,
Panowie, bo czytam te wątki i czytam... Jest tam masa wiedzy, opinii ale głównie tyczących się silników starszych.
Ja znowu cisnę się z zakupem rocznika bieżącego Yamahy lub Mercury. Dokładnie 6 KM
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak się ma jedno do drugiego? Nie mówię o cenie... Kiedyś, nie miałbym żadnych obiekcji i brał Yamahę, ale czy te różnice technologiczne są również tak bardzo widoczne w czasach dzisiejszych i nowych konstrukcjach? Czy dzisiaj, silniki to "prawie" to samo i nie ma sensu się zastanawiać i zachowywać jak cipka w sklepie z bielizną? Czy różnica w podzespołach tych dwóch marek to faktycznie różnice na korzyść jednego i niekorzyść drugiego? Dla mnie Mercury (nie jestem jeszcze aż tak starej daty), to coś nowego. Nie kojarzy się chinolem, ale też nie darzę go taką sympatią jak topowe marki japońskie, tylko czy mam rację?
Dobra, marudzę- wiem. Dajcie bana i może się otrząsnę...
Dzienia.