Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Fuji New Guide Concept - kilka pytań do Rodbuilderów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 20 styczeń 2012 - 18:51

Tak sobie poczytuję (różne wątki co prawda ale konkluzje takie więcej uniwersalne więc padło na ten :lol: ) i coraz szerzej oczy mi się otwierają...
Czy nie sądzicie, że choćby z tymi przelotkami, to zaczyna zakrawać na jakieś szaleństwo..? I w co drugim, trzecim zdaniu: MAKSYMALNE wykorzystanie, NAJDŁUŻSZE rzuty, blank taki LEPSZY niż siaki, a cośtam, to NAJLEPSZE, a do TAKIEGO zbrojenia, to tylko taki kołowrotek... I same tylko super, hiper, najlepsze, wyjątkowe, indywidualne, optymalne, jedyne, niepowtarzalne i łomatkoboska... I jak jestem w stanie zrozumieć takie pierdoły wśród wyczynowców zawodników-rzutowców, to nie bardzo wierzę, że my, zwykli zjadacze rybkowego chleba, jesteśmy w stanie (o możliwościach już nie wspomnę) wyczuć różnicę pół grama w łącznej wadze przelotek albo wyczuć przez rekawiczki różnicę drgań między czterdziestoma a pięćdziesięcioma milionami modułku grafitowego..? :unsure:
No chyba, że jednak jestem już całkiem głupi i nie dorastam... <_<

#22 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 20 styczeń 2012 - 19:01

@zorro, z jednej strony jest tak jak piszesz. Z drugiej, jeśli dasz wciągnąć, to traktujesz to jak inne rzeczy, które bardzo Cię absorbują i poświęcasz im dużo uwagi. Jest zima i czasu na przemyślenia więcej, na pomysły i realizacja planów. Taka dyskusja mieści się w kanonie innych podobnych, toczących się w miejscach o podobnej tematyce, w otchłani sieci. :D

#23 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 20 styczeń 2012 - 19:34

Pewnie masz Pan rację, Panie Krzysiu ale mnie to trochę przerasta... :lol:
Tak mi się trochę też skojarzyło z innym forum gdzie ludziska do strzelania na 50 metrów z wiatrówki do kapsli, deliberują czy lepsza siatka Dragunowa czy krzyż niemiecki, czy tam inny dot-srot, a czy powiekszenie 12 starczy, czy od razu musi być 30 tactical, no i takie bzdety... A gadają o lupach jak słoiki do walenia na kilometr-półtora.. :unsure:
A jest przeważnie tak, że jak chłopu ręce latają, to i z dwudziestu metrów nie tylko kapsla ale i całej flaszki od piwa nie trafi.. :lol: I tak też jest trochę i z tym budowaniem wędek... <_<

#24 OFFLINE   dzepetto

dzepetto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaŁężyca

Napisano 20 styczeń 2012 - 19:48

No chyba, że jednak jestem już całkiem głupi i nie dorastam... <_<

Najwidoczniej nie dorastasz... Sorry, ale trzeba być kompletnym laikiem, żeby nie wyczuć różnicy w holowaniu 30-cm pstrąga na 40-milionowym module a 60-cm pstrąga na 54-milionowym module :unsure:

#25 OFFLINE   Robson1981

Robson1981

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 20 styczeń 2012 - 20:07

Tak sobie poczytuję (różne wątki co prawda ale konkluzje takie więcej uniwersalne więc padło na ten :lol: ) i coraz szerzej oczy mi się otwierają...
Czy nie sądzicie, że choćby z tymi przelotkami, to zaczyna zakrawać na jakieś szaleństwo..? I w co drugim, trzecim zdaniu: MAKSYMALNE wykorzystanie, NAJDŁUŻSZE rzuty, blank taki LEPSZY niż siaki, a cośtam, to NAJLEPSZE, a do TAKIEGO zbrojenia, to tylko taki kołowrotek... I same tylko super, hiper, najlepsze, wyjątkowe, indywidualne, optymalne, jedyne, niepowtarzalne i łomatkoboska... I jak jestem w stanie zrozumieć takie pierdoły wśród wyczynowców zawodników-rzutowców, to nie bardzo wierzę, że my, zwykli zjadacze rybkowego chleba, jesteśmy w stanie (o możliwościach już nie wspomnę) wyczuć różnicę pół grama w łącznej wadze przelotek albo wyczuć przez rekawiczki różnicę drgań między czterdziestoma a pięćdziesięcioma milionami modułku grafitowego..? :unsure:
No chyba, że jednak jestem już całkiem głupi i nie dorastam... <_<


Gdyby było prawdą to co mówisz, nikt nie składałby sobie wędek. Zwykły teleskop kupiony na targowisku pokrywał by potrzeby wszystkich wędkarzy. Sam wiesz, że tak nie jest... Jeśli już coś robię, staram się robić to najlepiej dlatego pytam tutaj o wiele rzeczy. Czy jest coś w tym złego?

#26 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 20 styczeń 2012 - 21:17

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 20 styczeń 2014 - 22:13


#27 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 21 styczeń 2012 - 08:17

Witek póki co słuszne to Twoje prawo.
Faktycznie tak jest kiedyś wystarczał ruski teleskop a teraz coraz lepsze kije, przynęty, kołowrotki a ryb coraz mniej i coraz mądrzejsze :( .

#28 OFFLINE   Paweł84

Paweł84

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 72 postów

Napisano 21 styczeń 2012 - 11:06

O zbrojeniu Fuji New Guide Concept słyszałem wiele opini. Część kolegów uważa że ne do końca się to sprawdza bo wydaje im się że przelotek jest albo za dużo albo zejście 30-16-10 jest zbyt radykalne. Owszem, trzeba pamiętać że producent chce sprzedać jak najwięcej swojego produktu i będzie robił wszystko by to osiągnąć. Tak jest w przypadku Fuji New Guide Concept, ilośc przelitek jest duża ale nie tak duża by blank przeciążyć. Wymyślili więc taka koncepcję by upakować w dośc sprytny sposób wiele swojego wyrobu na każdej tak zbrojonej wędce. Ja zbroję kije głównie według Fuji New Guide Concept, według ich katalogu i rozpisek i nie widzę strat podczas rzutów długimi kijami, wszystko leci naprawdę świetnie. Przy kijach 2metrowych wydaje mi się że sprawa jest trochę bardziej kontrowersyjna. nNie uważam tego rozwiązania za jedyną słuszną koncepcję. Wydaje mi się że najlepszym sposobem jest niestety metoda prób i poprawek aż do znalezienia rozwiązania nas zadowalającego.