![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-46473.jpg?_r=0)
Klenie 2011
#201
Guest__*
Napisano 28 maj 2011 - 17:16
#202
OFFLINE
Napisano 28 maj 2011 - 17:27
hehe, a ta cudowna przyneta to..?@zander
Dzikie bardzo szybkie przelewy.
Nocny 60 cm
Dzienny 52 cm
Sprzęt:
Robinson Diaflex Spinn 2,70, 9-32g. plecionka 0,16 Stren,kołowrotek Penn Sargus 3000
Pozdrawiam,
Mateusz Kalkowski
#203
OFFLINE
Napisano 28 maj 2011 - 17:46
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
#204
Guest__*
#205
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:12
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
A było to tak. Bolenie aktywne, pokazują się, fajnie jest. Obławiam Rapidem miejscówkę, wachlarzem pozwalam opaść wpół wody i trzy szybkie - do powierzchni. Nagle kiedy wobler dotyka lustra wody, za nim tworzy się potężna fala, po czym wielki wir, ryba zawraca (albo sobie roję, albo czuję lekkie trącenie - wobler nie ma tylnej kotwiczki). Ponawiam przepuszczenie drżącymi rękami, prowadzę trochę agresywniej mocno podszarpując szczytówką, ale nadal nie szybko. Ryba wychodzi, widzę rosnącą falę, ale ryba rezygnuje wcześniej niż za pierwszym razem. Robię kilka przepuszczeń różnymi killerkami i nic. Robię chwilę przerwy, zakładam dociążonego nieco Hektora i spławiam go na stanowisko, co jakiś czas przytrzymując kciukiem szpulkę, by wobler zapracował. Gdy był o dwa metry od spodziewanego miejsca ataku, zatrzymałem i podciągnąłem ostro do siebie, zwolniłem spust i cały czas pracującego wabia opuszczałem w TO miejsce. Potężne walnięcie, kciuk dociśnięty do szpulki, zacięcie i siedzi! Szaleje, jest niesamowicie silny, muruje, próbuje wpływać w zatopione drzewo, daje mi ostro popalić. Kiedy zobaczyłem grubą łuskę, potężny grzbiet i czerwone płetwy, nogi mi zmiękły. Po kilku minutach ujeżdżania decyduję się na podebranie, bo widziałem, że zapięty jest na zewnątrz, a w pierwszej fazie nie mogłem się cackać, więc zabawa mogła się szybko skończyć... Skończyła się udanym podebraniem pod brzuszek (tłuściutki
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
.
Poniżej link do filmiku z kącika kulinarnego
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Nie dość, że nie miałem jak sobie zrobić zdjęcia to i na filmiku ryba niechętna do pozowania, trudno...
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pozdrawiam
Grzesiek
Załączone pliki
#206
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:17
Piękna kluska!
Gratulacje profesora na 6+
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Kamil
#207
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:21
#208
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:24
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Fajny opis, jak czytałem czułem jak bym stał za Tobą w czasie brania
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#209
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:29
Na zdjęciu poniżej moja dzisiejsza życiówka 57cm. Przyłów boleniowy, przywalił w RH10, prowadzone wzdłuż wiślanej burty
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
.
Załączone pliki
#210
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 21:46
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Łukasz - to Ty nie chcesz ze mną jeździć na ryby!
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Wiśni@ - cała mecyja polegała na tym, że nie mógł mnie zobaczyć. Jakby mi coś tylko chrupnęło pod nogami, mógłbym wstać, ukłonić się i iść dalej...
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
To był długi kwadrans, bez ruchu i na kolanach, ale było warto
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
#211
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 22:55
dziś wieczorem wyskoczyłem nad naszą wrocławską Widawę i znó trafiłem ładnego klenika. Cieszy mnie to tym bardziej, że to kolejny wypad nad tą rzekę i kolejny piękny kleń świadomie złowiony.
Dziś łowiłem na początku na tradycyjne woblery 3 do 5 cm.
Jak zaszło słońce i nie prześwietlało wody, klenie zaczęły pokazywać się na powierzchni.
Zmieniłem woblera na innego-chrabąszcza i w jednym miejscu miałem 3 potężne kopnięcia, niestety rybki się nie zapięły
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
Po chwili założyłem Brombę i doczekałem się następnego brania z powierzchni. Uderzył jeszcze mocniej niż te poprzednie, co na delikatnej wędce dało świetne wrażenia.
Widawa jest małą rzeką i hol takiej wielkości klenia to już są niezłe emocje, bo ryba ma masę konarów, zaczepów, gałęzi w wodzie, gdzie próbuje się schować.
A oto i złowiona rybka:
.
Dziś była piękna, słoneczna pogoda.
Sprzęt użyty do połowu taki jak ostatnio
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
wędka Daiwa Megaforce 3,0 do 21g
Kręcioł Cormoran z matchową szpulką i żyłką 0,16 Fiume
Wobler BROMBA Andrzeja Lipińskiego.
Pozdrawiam
Slavobeer
Załączone pliki
#212
OFFLINE
Napisano 29 maj 2011 - 22:57
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Wyjątkowo założona na agrafkę, bo zmieniałem wcześniej często woblery i tak było wygodniej. One (czyli Bromby i chrabąszcze)lepiej pracują jak są uwiązane na pętli Rapali.
.
Załączone pliki
#213
OFFLINE
Napisano 30 maj 2011 - 08:36
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
#214
OFFLINE
Napisano 30 maj 2011 - 16:06
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
@Dawid
Ciesze się, że u was zaczęły brać wieksiejsze!
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Gratki!
#215
OFFLINE
Napisano 30 maj 2011 - 20:07
wrzucam zdjęcie mojego dzisiejszego klenia, złowiony (i wypuszczony
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Było ich więcej z tym, że w mniejszych rozmiarach (ten jest moją nową życiówką)
![http://i54.tinypic.com/ofrbxc.jpg](http://i54.tinypic.com/ofrbxc.jpg)
![http://i55.tinypic.com/4juhw4.jpg](http://i55.tinypic.com/4juhw4.jpg)
Niestety nie miałem pod ręką żadnego fotografa.
Pozdrawiam
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#216
OFFLINE
Napisano 30 maj 2011 - 20:08
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
ja przede wszystkim wywalilbym ten kretlik przed agrafka, bo to on ci prace wabika zakloca a jako agrafke mozesz zalozyc spinwala #20 i bedzie tak jak nalezyWyjątkowo założona na agrafkę, bo zmieniałem wcześniej często woblery i tak było wygodniej. One (czyli Bromby i chrabąszcze)lepiej pracują jak są uwiązane na pętli Rapali.
#217
OFFLINE
Napisano 31 maj 2011 - 22:06
Wyjątkowo założona na agrafkę, bo zmieniałem wcześniej często woblery i tak było wygodniej. One (czyli Bromby i chrabąszcze)lepiej pracują jak są uwiązane na pętli Rapali.
[/quote]
ja przede wszystkim wywalilbym ten kretlik przed agrafka, bo to on ci prace wabika zakloca a jako agrafke mozesz zalozyc spinwala #20 i bedzie tak jak nalezy
[/quote]
Masz rację pitt, agrafka zakłóca pracę takiego smużaka. Akurat te duże, stare Bromby są bardzo wyporne, im mniej to szkodzi, bo ona i tak nie zanuży się pod wodę.
Ale już chrabąszcze Andrzejowe agrafka zatopi. Trzeba wysoko kijem unieść aby smużył. Bez agrafki jest superowo.
Łowiłem wcześniej na zwykłe woblery i z czystego lenistwa nie zawiązałem smużaka na pętelce z żyłki
![Embarassed](images/smiley_icons/icon_redface.gif)
Ale widać temu żarłokowi to nie przeszkadzało
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Spawdzę te spinwale #20, bo nie znam ich wcale.
Dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam
Slavo
#218
OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2011 - 08:19
Może ktoś dzisiaj chętny na klenie wieczorkiem?
#219
OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2011 - 09:33
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Kiedyś przyjdzie ten moment....
Jak woda się gotuje, bywaj tam często. Sukcesy same przyjdą !!
Powodzenia
Slavo
#220
OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2011 - 10:35
ja przede wszystkim wywalilbym ten kretlik przed agrafka, bo to on ci prace wabika zakloca a jako agrafke mozesz zalozyc spinwala #20 i bedzie tak jak nalezy
Mimo że wątek nieco zakręca
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)