Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak rozwiązać PZW - "może tak" jak PZŁ ? ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   marcin186

marcin186

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Marcin

Napisano 02 wrzesień 2016 - 08:37

Gdzie ty widzisz tych wielu niezadowolonych? Na całą rzeszę członków jest ich zaledwie garstka,także poparcia będziesz miał jeszcze mniej niż tych swoich liderów,których tak z utęsknieniem wyglądasz.
To,że gawiedź narzeka to normalne, ale jak im sypną karpików do kilku sadzawek to odrazu gęby uchachane bo pełne zamrażarki będą i jakie to pzw dobre bo sypnęło handlowym karpiem co nie poszedł na święta.
  • coma i venom_666 lubią to

#42 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 wrzesień 2016 - 09:57

Ja siebie klasuję w gronie liderów i zamierzam w wyborach 2017 coś zrobić, jeśli ludzie jacy mnie popierają potwierdzą to na zebraniu. Jeśli nie trudno dalej będę sobie łowił i wypuszczał ryby jak do tej pory bo tak chcę a reszta niech narzeka dalej. Tych co cieszą się jak PZW sypnie karpikami trzeba najnormalniej przeciągnąć na swoją stronę że można zrobić więcej niż obecne władze PZW ale trzeba to umiejętnie im przedstawić a nie powiedzieć tylko że jak dostanę się do władzy to będzie lepiej i więcej ryb bo to nie jest prawdą. Właściwy biznesplan działania na lata trzeba umieć ludziom przedstawić tak by to pojęli czyli w uproszczonej wersji wówczas są szanse że Cię poprą. Ja taki biznesplan mam dla wody własnego koła bo od czegoś trzeba zacząć, jeśli da się na jednej wodzie można przekonać innych, że da się na pozostałych wodach, wędkarze to ludzie jacy widzą i gadają, jak pójdzie fama że jest zaje....e łowisko bo taki a taki zarząd działa w określony sposób, inni (nawet z zarządów) zaczną się dowiadywać jak to zrobić i z czasem zaczną takie zmiany wprowadzać w swoich kołach zmieniając zarządy i na innych wodach doprowadzać do zmian. Nie jest to wykonalne w rok czy dwa ale jest możliwe.


Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 02 wrzesień 2016 - 10:07

  • bartsiedlce lubi to

#43 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 520 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 02 wrzesień 2016 - 10:17

 

Oczywiście każdy może sobie pisać co chce i myśleć co chce na tak gorący temat. Jednak @bartsiedlce i @Sławek OB, już wyjaśnili że to na razie niemożliwe. Kierownictwo PZW ma w swoich rękach władzę, poprzez kontrolę nad wieloma ważnymi dla wędkarzy wodami. Tego stanu oczywiście będą bronić za wszelką cenę, profity płyną same. Pospolity, zwyczajny członek PZW jest zbyt niewiedzący,bezwolny i leniwy, by poświęcić swój czas i nerwy dla umożliwienia zmian. Nie dość że trzeba byłoby przypilnować wyborów, to jeszcze trzeba wiedzieć kogo wybrać by Hydrze nie odrosła głowa. Natomiast grono świadomych i gotowych do prawdziwego działania na rzecz rybnych wód ludzi, nie ma szans przebicia. Nie mają szans zmienić tego betonu bez wsparcia pospolitego członka. A pospolity członek ma to .........., chyba już nie napiszę gdzie to ma! Pogodzeni są z tym że jest, jak jest.

Zapomnijcie o zmianach, koło młyńskie skutecznie mieli plewy i nie zapowiada się by z tego była mąka. Machina wsparta składkami wpłacanymi przez wiele tysięcy wędkarzy, dalej będzie mielić plewy. Nie spodziewajmy się tego co dla nas najważniejsze, częstych kontroli i ochrony wód oraz restrykcyjnych i dolegliwych kar. Działaczom kierującym związkiem takie wydatki nie są potrzebne, a często wręcz szkodliwe. Przecież można dobrze zarobić na zarybianiu, a pełne ryb wody nie potrzebowałyby zarybiania!

Ale oczywiście każdy może sobie popisać, choć niczego to nie zmieni.

 

 

:rolleyes: Myślę że tutaj nic więcej nie trzeba dodawać. Osobiście kiedyś stałem po tej stronie najgorszej czyli członek PZW narzekający nic nie robiący drący mordę na forum, od jakiś 2 lat staram się aktywnie udzielać w zebraniach działać coś, koledzy którzy mnie znają wiedzą parę rzeczy udało mi się zebrać trochę grosza kupić lipienie pstrągi wpuścić wszystko charytatywnie. Od jakiegoś czasu również sprawuję piecze nad każdym zarybieniem Kwisy i Bobru biorąc urlop na żądanie bo Panowie z PZW Zielona Góra nie raczą dać znać wcześniej kilka dni że przywiozą ryby :mellow: . Mimo wszystko chcę robię coś na zebraniu powiedziałem to i tamto zostałem zmieszany z błotem obrzucany gównem i wyśmiany przez jakiegoś sorry h.... starego. Od którego poprosiłem aby przy zarybieniu okazać nam certyfikaty pochodzenia ryby gdyż mamy podejrzenia że materiał genetyczny nie jest najlepszy jeśli chodzi o rozwój niektórych ryb w rzece, ale usłyszałem że nie mam wykształcenia ichtiologa więc co ja wiem ? . A co wie ichtiolog w okręgu który nigdy nie był nad rzeką i nie widział ryb ? :lol: .Oczywiście da się wiele zrobić bo PZW tworzymy my bez nas PZW nie będzie dopóki będziemy tylko płacić i pisać na jerku, cała maszyna będzie się z nas nabijać a ludzie słuchając waszych pretensji będą popalać papierosa pić kawę przy biurku i dalej mieć to w dupie.W przyszłym roku są wyboru ważne wyboru sama jednostka czy 3-4 kolegów nie jest w stanie nic zmienić zostaniesz zmieszany wyśmiany i wyproszony z towarzystwa. Na szczęście coraz więcej młodych ludzi się angażuje zbierz się z kolegami jednym drugim trzecim na zebrania do kół przychodzi po 30-40 osób. W Moim kole jest 862 członków na zebraniu 45 więc o czym rozmawiamy ? :wacko:  przyszło dwóch i chcą rewolucje robić, nie tak a zbierzmy się w 25 bo są tacy ludzie tylko już dawno osiedli na laurach i wolą w spokoju łowić ryby. Oni muszą robić coś dobrego pod presją ludzi mediów i nas członków dużą można coś zmienić tylko potrzebna jest grupa wsparcia tylko mądre działania, duża ilość osób i może być rewolucja B) Ludzi trzeba uświadamiać że organizacja to my ją tworzymy to ona jest dla nas, i tak naprawdę ostateczny głos mamy my o ile będzie dużo rąk w górze służba wypełni polecenia bo nie ma wyjścia.

 

Pozdrawiam z Ujścia Kwisy do Bobru a obecnie z Nowej soli :rolleyes:


  • bartsiedlce, Little Wing i Hunter_pike lubią to

#44 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 02 wrzesień 2016 - 10:53

Ludzie czy wam tak bardzo brakuje komuny?  Na prawdę musicie być członkami?  Czy tak ciężko zrozumieć że można inaczej, lepiej i to bez żadnego związku, stowarzyszenia, organizacji....  Wiem, nie da rady.   Już nie raz to czytałem na forum.  PZW jest nie do ruszenia.  Tak myślmy, o to im chodzi.  Bawmy się w stopniowe przejmowanie władzy z nadzieją że może kiedyś się uda  :lol:  :lol:  :lol:   



#45 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 520 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 02 wrzesień 2016 - 11:14

 

Ludzie czy wam tak bardzo brakuje komuny?  Na prawdę musicie być członkami?  Czy tak ciężko zrozumieć że można inaczej, lepiej i to bez żadnego związku, stowarzyszenia, organizacji

 

Da się czasem może się to skończyć 400 zł kwitem do skarbówki i jechaniem po sprzęt do okręgu, prawdopodobieństwo 1/100 ale jest :ph34r:



#46 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 wrzesień 2016 - 19:57

Taki odjazdowy wątek się w niwecz obsuwa.. :) 

 

PZW jest naszą środowiskową wizytówką. Formą organizacyjną do której jęki, nadzieje i przekleństwa "od zawsze" zanoszą kultrednacze i czerń związkowa - kompletnie beznadziejni nawiasem mówiąc.. Z tym, że po czerni więcej bym się spodziewał..

Oczywiście mógłby być z racji wielkości doskonałym narzędziem, ale do tego potrzeba jednak inteligentniejszych udziałowców potrafiących z takiego narzędzia zrobić użytek. Takich nie widać. Zresztą konkurencji też nie widać..

Ci co są teraz udziałowcami, nawet kowadło by zepsuli.. :)

I jeszcze..

W mało rozumnym, ale dość powszechnym paszkwilanctwie stosowanym wobec własnego stowarzyszenia - chyba jedyną właściwością tzw członków oburzonych, najbardziej groteskowe ale i silnie zabawne jest to,  że sami, poprzez genetyczny nachuizm stworzyli problem z którym teraz walczą przy pomocy własnej niemocy, niekompetencji, dulszczyzny, wspartych o nabyte z głupich lektur, emocjonalne kołtuństwo.. :D


  • Jerzy Kowalski i Little Wing lubią to

#47 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10151 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 05 wrzesień 2016 - 20:05

Panie Sławku. Słowa , słowa , słowa. Jak zwykle żeś się Pan rozsiał w składni dość złożonej.

A nie możesz Pan napisać po prostu : C...j z tej dyskusji będzie?!



#48 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 wrzesień 2016 - 20:57

Fakty, fakty.. kontra fuck'ty.. :) Moja trollosoba pogania fuck'ty..



#49 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 06 wrzesień 2016 - 14:55

Zadziwiające jest z jaką łatwością niektórym przychodzi nazywanie osobistych urojeń i obsesji faktami.
  • Hunter_pike lubi to

#50 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1836 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 06 wrzesień 2016 - 17:23

zadziwiające to jest, jak członkom łatwo przychodzi narzekanie że musza być członkami, a nie członkom narzekanie że musza łowić na wodach członków, jakby to był jakiś przymus albo obowiązek...

Zadziwiające jest jeszcze bardziej że tam gdzie członkom chciało sie cos robić i się zorganizowali, to widac tego efekty, a tam gdzie członkami zostali Ci z tradycyjnym roszczeniowym podejściem, to juz się zorganizowane grupy członków rozpadły...

Weźmiemy się i zrobicie...


  • Jerzy Kowalski, Darek P i Hunter_pike lubią to

#51 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 06 wrzesień 2016 - 17:40

zadziwiające to jest, jak członkom łatwo przychodzi narzekanie że musza być członkami, a nie członkom narzekanie że musza łowić na wodach członków, jakby to był jakiś przymus albo obowiązek...

Zadziwiające jest jeszcze bardziej że tam gdzie członkom chciało sie cos robić i się zorganizowali, to widac tego efekty, a tam gdzie członkami zostali Ci z tradycyjnym roszczeniowym podejściem, to juz się zorganizowane grupy członków rozpadły...

Weźmiemy się i zrobicie...

 

Bo widzisz najwięcej narzekają Ci co nic nie robią, najwięcej mają do powiedzenia na temat kultowych rendaczyków, omamionych pospolitą lekturą fajansiarskich ponoć w słowie redaktorków, właśnie ci co jeżdżą tylko na ryby albo może po ryby a w rzeczywistości nie tkną palcem by cokolwiek zmienić, bo rzekomo się nie da. Jak widać jednak się da skoro jedni to mogą, należy z takich brać przykład, przeciwstawiać się niemożliwym. 


  • Jerzy Kowalski lubi to

#52 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 06 wrzesień 2016 - 18:56

Dojrzałe społeczności nie niszczą dobra wspólnego, pielęgnują je i szanują.. Hejterzy redaktorskiego siewu - wprost odwrotnie.. :)



#53 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 06 wrzesień 2016 - 19:12

Kolego venom_666 taka jest między nami różnica ze ty jesteś członkiem a ja juz nie. I uwierz mi na prawdę nie tęsknię za wodami PZW. Nie ma za czym.

#54 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 07 wrzesień 2016 - 05:45

Kolego venom_666 taka jest między nami różnica ze ty jesteś członkiem a ja juz nie. I uwierz mi na prawdę nie tęsknię za wodami PZW. Nie ma za czym.

jeśli masz taką możliwość to ok, ja np nie mam w swoich stronach żadnych wód jakie nie należą do PZW, nie zamierzam takich wód szukać gdzieś w Polsce by jechać miło spędzię czas bez znaczenia czy coś złowię.

#55 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6256 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 07 wrzesień 2016 - 12:17

Kolego venom_666 taka jest między nami różnica ze ty jesteś członkiem a ja juz nie. I uwierz mi na prawdę nie tęsknię za wodami PZW. Nie ma za czym.

 

Wobec powyższego, jako jeden z nielicznych tutaj, masz pełne prawo krytykować i narzekać na działania PZW. 



#56 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 07 wrzesień 2016 - 12:22

Dojrzałe społeczności nie niszczą dobra wspólnego, pielęgnują je i szanują.. Hejterzy redaktorskiego siewu - wprost odwrotnie.. :)

Sławku dojrzałe społeczności nie niszczą masz rację, ja dopowiem że te dojrzałe społeczności działają by to dobro wspólne przetrwało, by nie zabetonowali brzegów rzek pod pretekstem korytowania i rewitalizacji brzegów tudzież potoków, blokują ludzi na siłę chcących poprawiać naturę. Ci sami są wędkarzami szanującymi ryby i ich środowisko. Co do redaktorskiego siewu to przeglądając kolorowe pisma wędkarskie odnoszę wrażenie że powinno być tylko lepiej bo znów ci sami redaktorzy wręcz propagują C&R, zaszczepiają w czytelnikach nutę zastanowienia, nakłaniają do wypuszczania ryb. Ja widzisz z takich ludzi co nie odwracam się za siebie, nie wspominam i nie wypominam innym co robili źle kiedyś nawet jeśli to aktualnie redaktorzy obecnych pisemek. Jeśli chcemy coś zrobić by nasze wędkarstwo było lepsze, by nasze dzieci i wnuki mogły kiedyś pochodzić z spiningami przy brzegach rzek czy jezior i przyjemnie spędzać czas to my musimy działać. Pisałem już że zmiany w PZW są konieczne ale muszą być przemyślane, zaplanowane i rozłożone w czasie. Żaden hejt na forach czy też krytyka nie będzie nigdy dobrze odbierana bo by krytykować kogoś trzeba poddać się samokrytyce czego niestety Sławku nie potrafisz. Cały czas piszesz o tym samym, w większości tematów, nic z tego jednak nie wynika bo nie robisz nic by to zmienić. Obecne pokolenie wędkarzy młodych to nie dzieci neo tylko pokolenie wychowywane na czasopismach, napisz do któregoś. Ci co czytają w sieci buchną śmiechem czytając to co piszesz bo w niewielkim stopniu pokrywa się to z tym co jest w realu a twój wybujały w słowach język dla wielu jest niezrozumiały a czegoś czego się nie rozumie nie czyta się albo olewa to co napisał autor. Zmień styl albo weź się za coś w realu by zmieniać dotychczasowe podejście wędkarzy bo krytyką jaką piszesz już jest oklepana. Zdrówka życzę.

#57 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 07 wrzesień 2016 - 14:03

Wobec powyższego, jako jeden z nielicznych tutaj, masz pełne prawo krytykować i narzekać na działania PZW.


Tak się składa że mam bo wody są nasze a PZW tylko nimi zarządza zresztą bardzo nieudolnie.

#58 OFFLINE   NMCNP

NMCNP

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 21 postów
  • Lokalizacjathe naturalist riverside

Napisano 07 wrzesień 2016 - 14:51

We Wrocławiu chcieli zrobić zmiany i zostali zawieszeni. ZG wprowadził pełnomocnika. Ciekawe co dalej.



#59 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 07 wrzesień 2016 - 15:12

Ile to ja już takich dyskusji na tym forum się naczytałem.
Niestety , nic z tych dyskusji nigdy nie wynika.
Musicie sobie uświadomić że jesteśmy tylko skromną grupką spinningowych idealistów i jeżeli nawet nasz głos dociera do władz PZW , to nawet nie postrzegają tego w kategoriach problemu. Jesteśmy dla nich zwykłym wrzodem na dupie i to na tyle małym że nie warto go nawet wycisnąć.
Władze PZW doskonale wiedzą skąd płyną pieniądze i czego oczekują od nich statystyczni członkowie związku - Ci którzy zapewniają 90% wpływów. Cała machina zarybiania , hodowli ,i odłowów jest skonstruowana tak żeby zaspokoić potrzeby tych 90% a przy okazji napchać kieszenie prezesom.
W związku z tym że moloch działa bez zarzutu , niestety , puki co jest bezpieczny.
A co możemy zrobić My ?
Niewiele.
Możemy się wypisać i nie płacić.
Możemy za to zostawiać nasze pieniądze tam gdzie właściciele wody spełniają nasze specyficzne wymagania.
To wszystko. Tak mało a zarazem tak wiele.
  • Z.Milewski lubi to

#60 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4892 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 07 wrzesień 2016 - 19:54

Pomijając na moment kompromitujący intelektualnie poziom wpisu, tej publicznej wizytówki każdorazowo obrazującej jakość osobistej  percepcji - zapytam ..

 

Jak przy tak gigantycznej presji, dramatycznie lichym rybostanie, typowo eksploatacyjnej mentalności członków wyobrażasz sobie odstąpienie od zarybień ?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych