[Elton]

Fluo z plecionką łączę jak karpiarze strzałówkę, tylko na końcu nie przewlekam raz, a 3-4 razy:

 

http://carp-world.pl...binowanych.html

[Józef Lesniak]

"Slim Beauty Knot " jest ok. Tylko moim zdaniem nie nadaje się do naszego łowienia ze względu na swoje gabaryty po zawiązaniu . Jest zbyt "toporny". No chyba że na nasze Bałtyckie potwory   , których już nie ma. Na atlantyckie łowienie tuńczyków bez finezji to się nada.

 

Lepszym węzłem na nasze warunki będzie ALBRIGHT. Ja osobiście nie stosuję żadnych maszynek do wiązanie tego węzła.Zajmuje mi to chwilę, nawet nad wodą. Notabene- przy poprawnym wykonaniu jest to znakomity i niezawodny węzeł.

Do wiązania przyponu z linką główną i nie tylko polecam węzeł Fish-N-Fool Knot.  Jest w 100 % sprawdzony od wielu lat.

 

https://www.google.p...-aCln3J_XQVyRM:

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 30 sierpień 2016 - 20:58

[pepccio]

A ma ktoś może takie ustrojstwo:  https://www.youtube....h?v=umVRR4v8SZc

[dreadknight]

W wątku o plecionce na okonie jeden z Kolegów wrzucił link do takiego wichajsterka.
http://www.gotronik....aly-p-1677.html
Działa na podobnej zasadzie jak ten wynalazek Daiwy, a kosztuje znikomy ułamek tego co Daiwa.
Szukałem czegoś podobnego w Castoramie i Leroy Merlin, ale nie znalazłem.

wydaje mi się, źe zwykłe "szydełko" mogłoby zastąpić to urządzonko daiwy.

[Sleepy Jeezy]

Z mojej strony nie polecam:

co prawda niezle przechodzi przez przelotki ale puscil mi kilka razy oraz jest trudny do zawiazania nad woda

Testuje teraz Alberto knot, cienki, zawiązanie jest banalne, zobaczymy jak z wytrzymałością.

[w6i6e6]

Jak dla mnie węzeł Alberta i zderzakowy, ale częściej używam tego pierwszego. I w sumie nigdy nie myślałem by używać do tego przyrządów.

[Muskie]

przy grubszych przyponach  stosuję węzeł FG knot lub Bimini

[~30]

Tylko FG. Wytrzymałość i "cienizna" węzła rekompensują czas wiązania. Używam już przy plećce #0.4 z FC 8lbs. Grubiej tylko lepiej. Genialna rzecz.

[lukastrance]

Ja również polecam FG, nigdy nie puścił, zawsze przy zaczepie strzela przypon przy wabiku. Nad wodą wiąże jak na filmie, pletka w zęby, raz dwa i zawiązany.
https://youtu.be/oohOoOOmbNk

Wysłane z mojego Letv X500 przy użyciu Tapatalka

[Wojtek B.]

Jako uzupełnienie 

 

http://jerkbait.pl/t...rbon-plecionka/

 

http://jerkbait.pl/t...k-zabezpieczyć/

Użytkownik Wojtek B. edytował ten post 01 wrzesień 2016 - 08:41

[1ns4n1ty]

Jak koledzy wyzej, po przerzuceniu sie na wezel fg na zaczepie przypon peka przy kretliku/agrafce.

[gulf]

Zrobiłem kilka prób na sucho z daiwa sokkou . Plećka pe 0.6 x8 i fluoro 6lb . Fluoro strzela na węźle , plećka trzyma tzn nie ścina jej . Dla mnie rewelacja przy tak cienkiej plecionce przyjemność i łatwość wiązania nieporównywalnie lepsza niz w albright . Nie sprawdzałem jak to się ma do grubszych linek ale myslę , że równie dobrze . Można wprawdzie ten przyrząd zastąpić tańszym szydełkiem karpiowym , szczypcami małymi chirurgicznymi czy darmowym palcem   ale po co sobie utrudniać

[GregorS]

Szydełko karpiowe daje radę, wiąże tak 2 sezony i jest ok.

[sharkfishing]

FG dobrze związany wytrzymałość do 97% sprawdziliśmy na maszynie a co najciekawsze gość który wymyślił Alberto knot sam używa FG i wiem to nie z internetu :-)

[Maraky]

 

 

gość który wymyślił Alberto knot sam używa FG i wiem to nie z internetu :-) 

 

Czyli nie zawsze sprawdza się maksyma, że "lepsze jest wrogiem dobrego"... 

Użytkownik Maraky edytował ten post 19 październik 2016 - 17:33

[Grzegorz B.]

Do łączenia średnio grubych i cienkich żyłek i fluorocarbonów (plecionki 15 lb lub mniej, fluoro 0,4mm lub mniej) używam podwójnego Albrighta. Jest mocniejszy od "zwykłego" przy czym jest równie prosty do zawiązania. Korzystam z niego również przy łączeniu Techrona 0,04 mm z fluoro 0,16.

FG jakoś mnie nie przekonał. Wygląda czadersko ale zrobiłem wczoraj "wojnę węzłów" tj. do jednego końca fluoro zawiązałem plecionkę węzłem FG a do drugiego podwójnym Albrightem (fluoro 0,4mm, plecionka 12lb). Puścił FG. Naturalnie trudno uznać jedną próbę z miarodajną ale już mi się po prostu nie chciało, wiązanie FG to trochę zabawy.

Wcześniej zrobiłem kilka takich wojenek Albright vs podwójny Albright i za każdym razem wygrywał ten drugi.

 

Podwójny Albright:

[Sleepy Jeezy]

FG ma tą wadę że ciężko go zawiązać. Oczywiście, kwestia praktyki, ale w porównaniu do innych węzłów jest cięższy do wykonania. Obecnie sam stosuje zwyczajny zderzakowy, może jest mniej wytrzymały od FG ale szczerze, jaka to różnica, czy wytrzyma 85% czy 95%? W moim przypadku liczy się tylko to, żeby wytrzymał więcej niż węzeł którym wiąże agrafkę, i daje radę.

 

 

[sharkfishing]

[quote name="Jeffrey" post="1998667" timestamp="1476947578"]FG ma tą wadę że ciężko go zawiązać. Oczywiście, kwestia praktyki, ale w porównaniu do innych węzłów jest cięższy do wykonania. Obecnie sam stosuje zwyczajny zderzakowy, może jest mniej wytrzymały od FG ale szczerze, jaka to różnica, czy wytrzyma 85% czy 95%? W moim przypadku liczy się tylko to, żeby wytrzymał więcej niż węzeł którym wiąże agrafkę, i daje radę.
Nawet napewno kwestia praktyki FG na łódce wiąże bardzo szybko co do agrawek kretlikow czy haków używam zacisków lub węzła wymyslonego przez skośnych w slow jigging postaram się gdzieś znaleźć po krotce dwie pętle przez oczko potem wracam przez pętle na oczku i half hitch nuts 7-8
FG był wymyślony po to żeby lekko i bez oporów chodził w przelotkach i był wytrzymały
A co do wszystkich węzłów to jest takie przysłowie po angielsku że najlepszym sprzęt jest tak dobry jak wytrzymałość najslabszego ogniwa pomiędzy nami a ryba
Ja znam jeszcze lepszy pomysł ale dla większości to nie robi niestety z wielu przyczyny

[Sleepy Jeezy]

...Nawet napewno kwestia praktyki FG na łódce wiąże bardzo szybko ....

....A co do wszystkich węzłów to jest takie przysłowie po angielsku że najlepszym sprzęt jest tak dobry jak wytrzymałość najslabszego ogniwa pomiędzy nami a ryba...
 

Dokładnie o to mi chodzi, można opanować dobrze fg knota, ale nigdy nie będzie tak łatwy i szybki do zawiązania jak przykładowy zderzak, który i tak wytrzyma najsłabsze ogniwo zestawu.

 

[sharkfishing]

Dokładnie o to mi chodzi, można opanować dobrze fg knota, ale nigdy nie będzie tak łatwy i szybki do zawiązania jak przykładowy zderzak, który i tak wytrzyma najsłabsze ogniwo zestawu.

Kwestia zestawó jeżeli chodzi o mnie z reguły najsłabszym ogniwem jestem Ja ;-)