Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędki St. Croix


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4934 odpowiedzi w tym temacie

#4921 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 17 czerwiec 2024 - 09:57

Obiektywnie trzeba jeszcze dodać, że:
1. W dwu-składzie trzeba dbać o stan złącza a to siła rzeczy i tak będzie z czasem w większym bądź mniejszym stopniu się 'wycierac' czy też 'wyrabiac'. Jednosklad z racji konstrukcji jest pozbawiony tej przypadłości.
2. Dwu-sklad w wypadku złamania będzie tańszy w naprawie, wysyłce i ewentualnym przezbrojeniu.
3. Jednosklad jest wg mnie dla wędkarza bardzo mocno dbającego o swój sprzęt i żeby go taka wędka nie denerwowała musi mieć wspomniane już wygodne warunki do przechowywania i przewożenia (dopiero wtedy dostrzega się same zalety;))

Użytkownik saitt edytował ten post 17 czerwiec 2024 - 10:20


#4922 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 czerwiec 2024 - 11:28

akurat ostatni pkt wg mnie dosyć dyskusyjny - dlaczego ? Otóż przy wędce wieloskładowej trzeba uważać / dbać o łącze. Przede wszystkich chodzi o to żeby na złączu nie było żadnego ziarenka piasku jak się wędkę składa. Trzeba zatem uważać gdzie i jak się odkłada / przechowuje kij złożony oraz mieć nawyk sprawdzenia łącza / przedmuchania go przed każdym złożeniem, jak również kontroli co jakiś czas w trakcie łowienia. Generalnie każdy sprzęt można popsuć i nie ma wędek całkowicie idiotoodpornych - może poza jakimiś Ugly Stickami.

 

3. Jednosklad jest wg mnie dla wędkarza bardzo mocno dbającego o swój sprzęt



#4923 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 17 czerwiec 2024 - 11:52

Co do złącza - dokładnie to napisałem, że trzeba bardzo dbać o jego stan więc jak dla mnie pełna zgodność i nie ma co dyskutować.
Co do pkt.3 również - trzeba bardzo uważać podczas każdorazowego przenoszenia sprzętu np z auta do mieszkania, klatka schodowa czy winda itd itp.

#4924 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 706 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 17 czerwiec 2024 - 21:28

Czy to wygodne? Na pewno nie. Niektórzy lubia wozić kijek w bagażniku na ninja wypady po pracy, czy na wakacyjny wypad z rodziną.

Nie mówiąc o tym, że ten mistyczny wzrost czułości w stosunku do 2 składów można sobie włożyć miedzy bajki.

Superwygodne. Pod warunkami które napisałem: wystarczajaco długie auto i garaż. 10 piętro i winda oraz szafa z ciuchami to utrudnia.

Jak telepię wędki na codzień w bagażniku to tez mam składaki w pokrowcu. Ale jak jadę z domu an ryby to pokrowiec zostaje, a ze mną jadą jednoskłady i nigdy nieskładanie składaki. Jak przyjeżdżam na miejsce wyciągam wędkę albo dwie i od razu łowię. Co wygodnego jest w składaniu, odkurzaniu łączenia, poprawianiu łączenia itd?

 

co do bezpieczeństwa wędek. Szczytówki w naciętej kostce z gąbki lezą na podłokietniku a uchwyty na poduszce w bagażniku. Całość przykryta kurtką, żeby się coś ńie przesunęło.

 

Co do bajek. 
1. ludzie dzieła sie na czujących i nieczujacych. 
2. wędki tez. 
sa cztery kombinacje takiego układu i każdy będzie z rożnym efektem.

Ale fizyki nie oszukasz. Jeśli chodzi o przekazywanie drgań, to co lepiej je przekaże stożkowy cylinder niczym nie zakłócony czy taki z połączeniem na wcisk i jednam końcem zaślepionym?

Oczywiscie mam travella czteroczęściowego i na nim też czuć. 
Oczywiście najlepszego tubulara może zepsuć słaby uchwyt. A słabszego dobry poprawić.
 

Na szczęście to wolny kraj i każdy kupuje co chce. Co więcej może mieć tez własne przekonania.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 17 czerwiec 2024 - 21:31

  • jbk lubi to

#4925 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 598 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 17 czerwiec 2024 - 21:51

...Przede wszystkich chodzi o to żeby na złączu nie było żadnego ziarenka piasku jak się wędkę składa. Trzeba zatem uważać gdzie i jak się odkłada / przechowuje kij złożony oraz mieć nawyk sprawdzenia łącza / przedmuchania go przed każdym złożeniem, jak również kontroli co jakiś czas w trakcie łowienia. ...

Moje wszystkie składane wędziska mają w części żeńskiej zatyczki. Zabezpieczają segment kija przed zanieczyszczeniem, wyszczerbieniem lub zgnieceniem. Dziwi mnie, że obecnie większość producentów nie stosuje tej podstawowej ochrony złącza.



#4926 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 17 czerwiec 2024 - 21:57

A po co mieliby stosować?
Żebyś dłużej nie kupił nowego modelu?

#4927 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 18 czerwiec 2024 - 07:54

Hardy Smuggler, w 5-składzie, był bardziej czuły, niż niejeden jednoskład, jakim łowiłem będąc na etapie castingu.
Wydaje się, że dla tzw. czułości, to rzecz mniej istotna.
Wygoda a raczej niewygoda transportu i przechowywania jednoskładu, to rzecz nie do przecenienia.
Fajnie jest mieć pozbrojone jednoskłady na łodzi i pływać non stop dłuższy czas... i moim zdaniem, to tyle.

#4928 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 18 czerwiec 2024 - 08:33

Hardy Smuggler, w 5-składzie, był bardziej czuły, niż niejeden jednoskład, jakim łowiłem będąc na etapie castingu.
Wydaje się, że dla tzw. czułości, to rzecz mniej istotna.


Ale to mógłbyś obiektywnie stwierdzić tylko porównując jednocześnie dokładnie ten sam model w jednoskladzie.
Wg. mnie ze względów konstukcyjnych ten sam model blanku niepociety będzie w jakimś stopniu bardziej czuły.

#4929 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 18 czerwiec 2024 - 10:34

Ale to mógłbyś obiektywnie stwierdzić tylko porównując jednocześnie dokładnie ten sam model w jednoskladzie.
......

Oczywiście, że tak. Inaczej to tylko subiektywne odczucie.

Dochodzimy do sedna sprawy.

Ten sam model monoblanku i jego odpowiednik w dwuskładzie, zmontowany przez tę samą osobę, w analogiczny sposób, na tych samych komponentach a na domiar dłoniach jednego posiadacza/testera.

Oczywiście to jest możliwe ale, czy ma sens?



#4930 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2935 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 18 czerwiec 2024 - 10:54

W przypadku dwuskładów ze złączem na spigot jeszcze jestem w stanie uwierzyć, ze da się tak dorobić złącze, żeby taka wędka 'była identyczna', jak jej odpowiednik jednoskład. Przy złączu czopowym chociażby sama inna zbieżność szczytówki będzie powodowała, że będą to inne blanki i wędki.


  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#4931 OFFLINE   sslonio

sslonio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 744 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomek

Napisano 18 czerwiec 2024 - 12:12

No tylko zwróćcie jeszcze uwagę na dosyć istotną kwestię o której pisał wcześniej Kolega Paweł @saitt - przy robieniu nowego kijka w pracowni na monoblanku jak go złamiesz, praktycznie masz do zrobienia od podstaw nowy kijek. Płacisz za nowy blank - ile to różnie z tym jest ale co najmniej 50% albo i więcej plus nowe komponenty (poza przelotkami, które można oczywiście odzyskać) i jeszcze do tego koszt uzbrojenia, bo nikt tego za free nie zrobi. 



#4932 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 18 czerwiec 2024 - 12:53

To bierz gotowce a nie z pracowni.



#4933 OFFLINE   sslonio

sslonio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 744 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomek

Napisano 18 czerwiec 2024 - 13:22

To bierz gotowce a nie z pracowni.

Mam jedne i drugie w zależności osobistego upodobania w kwestii wyboru. 


  • popper, Marcyś i delux64 lubią to

#4934 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 852 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 18 czerwiec 2024 - 14:08

Spoko :)

Po prostu przy tej ilości możliwości wątpię żeby nie dało się czegoś dla siebie znaleźć.

Są seryjniaki, robione, jedno, dwuskłady. Nie ma co narzekać na sposób rozpatrzenia reklamacji w pracowni - jak się ktoś tego boi to niech bierze seryjny:)


  • sslonio lubi to

#4935 ONLINE   Darek_W

Darek_W

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Dariusz

Napisano 18 czerwiec 2024 - 15:23

W którymś odcinku CoronaFishing opowiadali właśnie o gościu który kupił jednoskład a później reklamował dwuskład  :) Jednosklad był tańszy to go zamówił i przeciął… tak też można. I chodziło dokładnie o STC z tego co pamiętam.