Bolenia można trafić +60cm , trafiają się jeszcze , trzeba być ciepliwym i dokładnie obławiać miejsca , w tamtym roku miałem dużego klocka jesienią na gumę RH , pojedyncze Sandacze też się trafiają , kiedyś miejski odcinek był dobry , cieszy natomiast fakt że pojawiają się małe sandaczyki , może będzie im dane dorosnąć jeśli nie zostaną wyłowione na trupka.Czasami robię dwie tury na wodzie jeśli chodzi o łowienie , jeden odcinek obławiam 5h , kończę i jadę na inny i tam 5h orania.Generalnie lepsze miejsca są poza Sandomingo : ) .Lubię zaglądać nad Wisłę szczególnie wiosną i jesienią.Czasami jest tak że 5x jedziesz i kiszka a za 6x coś się dzieje.Obecnie niski stan wody , jak będę miał wolne w te dni co piszesz mozna zaplanować wyskok nad Wisłę
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 20 wrzesień 2016 - 09:30