Zaczynam nowy rozdział w temacie "wobler kleniowo-jaziowy"...
Mam nowy "sprzęt" do desingu ( z Italii ),wszystko było jest i będzie na drewnie a ozdabiam "ręcami",nic nie obklejam.... po wykończeniu w rękach trzymasz woblera który wygląda jak oskórowany...
Pierwsze próby macie na fotkach ...około 4cm...
Normalnie "jaram się" bo sam akryl jest lige niżej niż to co mogę teraz robić...
Przeskok ogromny..
Nic mnie tak nie kręci jak progres,rozwaliły mnie te kleniówki a to pierwsza próba i nigdy sobie sam nie mówię,że jest dobrze,ale tym razem jest bo im wobler mniejszy tym trudniej o ładne wykonanie,więc na większym korpusie będzie łatwiej,zdecydowanie....
Jest jeden minusik...nie da rady zrobic dwóch bardzo podobnych...Każdy z wyglądu będzie inny (co najwyżej mogą być w tych samych odcieniach barw)
Pierwszy po prawej to mój wobler o nazwie "Biały Kruk"...jeden ,jedyny z stadzie
Ten desing wygląda jak oskórowany waż (następca mojej brązki),nazwy jeszcze nie ma
Użytkownik bobesku edytował ten post 15 kwiecień 2016 - 12:58