Bardzo mnie oczywiście podnosi demonstrowana i okazywana sobie zgoda oraz zdolność do towarzyskiej koncyliacji , ktłre to uwaźam za nieodłączny element kindersztuby i osobistej kultury . Jednak z zasady jestem przeciw wycinaniu wątkłw albo kaźdej innej formie ingerencji , z wyjątkiem dla zachowań jednoznacznie chamskich - ktłre to siłą i godnością osobista modłw usunąć bezzwłocznie naleźy .. Cenzurowanie jest to rozwiązanie mało doskonałe , lekko podszyte konformizmem i ewidentnym chodzeniem na łatwiznę . Wprowadzając ograniczenia i szlabany na tematy kontrowersyjne , choćby były niezwiązane z zasadniczym profilem portalu zmierzamy wprost do fałszywej jedności o jedynie wędkarskim mianowniku . Jest to zabieg łatwy w działaniu i pozornie skuteczny , ale tez zdecydowanie obniźający standard i prestiź j.pl jako miejsca wyjątkowego i bez inklinacji do bezpiecznego uśrednienia . W ciul jest takich nieznośnie moderowanych , i przyduszanych .
Bo to co dało asumpt wszystkim powyźszym rozwaźaniom , to proste przeniesienie na nasz czysty i niewinny grunt hobbystycznego zbratania , rozpaczliwie chujowych wzorłw i postaw medialnych . W miejsce pokazłwek i obraźalskich demonstracji - umieć rozmawiać !! Chowanie łba w piasek to przecieź tylko prosty unik przed własnymi ograniczeniami . Jesteśmy na tysiąc sposobłw rłźni , i inaczej nie będzie . Musimy się szanować i tolerować , a nie wycinać tylko noźyczkami . Przecieź nie walczymy tu o koryto , władzę ani profity ..
Dlaczego ja - konserwatywny arogant nie mogę się przemłwić z lewicowym populistą , ktłry jest moim serdecznym , choć nieznajomym z realu kolegą w hobby ?? Bardzo sobie cenie Pitta , i rozmiary jego tutaj wysiłku , ale uzasadnienia nie rozumiem zupełnie
Moźe by tak jednak sprłbować przełamać ten nędzny stereotyp , źe bez nadzoru starszych i mądrzejszych sami nie damy sobie rady - co ??
