Witam.
Bardzo mi się ostatnia wypowiedź Łukasza podoba.
Jasna i prosta, tak jak miał być w zamyśle ten wątek.
Skoro o tych rybach nie chce nikt gadać, to zaczniemy jeszcze raz, ale inaczej.
Poproszę szanowne grono o parę rad na początek.
Założenia są takie - lubię spejowanie SH i łowię bardzo często w ten sposób, coś tam czasem już słiczuję. Wiem już (dzięki Wam) czym się różni skagit od scandi i na dużą nizinną rzekę (Odra) uzbroiłem się tak jak widać poniżej.
Cel - bolki, kleniory, sandały i sumki. Brzaną dno orając też nie pogardzę. Te pierwsze to tak raczej na płytkim, ewentualnie w pół wody u mnie na Odrze raczej żerują.
Oprócz rad, na krytykę przygotowany jezdem, ino żeby konstruktywna była i prostym językiem pisana, bom chłop z wungla i hutniczej stali
Lecimy od początku - tak żeby każdy świeżak zakumał.
Pozdrawiam
Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 08 styczeń 2019 - 00:34