Muszki boleniowe
#61 OFFLINE
Posted 22 January 2012 - 19:39
#62 OFFLINE
Posted 22 January 2012 - 19:49
#63 OFFLINE
Posted 22 January 2012 - 19:52
#64 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 19:40
Attached Files
#65 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 19:42
Attached Files
- Maciek Rożniata likes this
#66 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 19:43
Foto 2 i 3 - miód na serce
#67 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 19:44
Attached Files
#68 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 19:46
Kuba to samo co ma Andrzej Stanek CTS switch coś tamCo za wędka?
Foto 2 i 3 - miód na serce
#69 OFFLINE
Posted 09 August 2012 - 20:23
#70 OFFLINE
Posted 12 August 2012 - 16:24
#71 OFFLINE
Posted 12 August 2012 - 16:57
Guideline Shoting line LRL DC i głowica Guideline Triple D tylko muszą ją jeszcze dociąć pod ten kij.Zdam relację.
#72 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 13:07
#73 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 13:28
Hej Paweł i inni śledzący wątek.Różnica jest bardzo duża jak stoisz max.do kolan w wodzie przy tej głowicy co ja ją mam.Na fotce pow.jest linka speyowa7 bo musiałem wleźć mocno powyżej pasa i głowicy nie mogłem ruszyć a z nad głowy tym rzucać to sobie nie wyobrażam.Jak stoisz na płytkiej wodzie i nauczysz tworzenia pętli do rzutu na shoting line leci bardzo fajnie.Mi się udało ze dwa razy walnąć na 30metrów.Głębiej jak trzeba wejść Linka speyowa i chyba do tej CTS 7mki lepsza by była w klasie8.Co do switcha to chyba przejdę na głowice zintegrowane,wkurza mnie to przeciąganie łącznika przez przelotki.No!z rozmiarem tych streamerów to przegiąłem na maxa.Teraz zrobię mniejsze na patridge 4 co napewno będzie miało wpływ na odległość i łatwoć rzutu.Piszę takie moje spostrzeżenia laika,nie siedzę zbyt mocno w temacie i traktować to trzeba jako moje przemyślenia które nie koniecznie są słuszne.Tomy, różnica w switchu a jednoręcznym kiju przy boleniowaniu na rzece kolosalna czy taka sobie...??
Najlepszym rozwiązaniem do switcha i linki+głowica byłby młynek muchowy z hamulcem odśrodkowym-jak w multi-wiem teraz będzie ale to wbrew tradycji itd. ja uważam że byłby to krok milowy w fly fishingu.Jak mi odbije już całkiem spróbuje to zrobić multikiem za shoting line posłuży plecionka.
Teraz jak idę z muchówką mam dwa młynki w plecaku do jednej wędki.Na jednym shoting line+głowica-to jak stoję płytko lub nie mam miejsca z tyłu na odrzut i drugi z linka speyową jak stoję głęboko i mam za plecami wolne pole.Uparłem się na Bolki muchowe i choćbym miał jeszcze kupić z 10 linek za nim siądzie ta właściwa dopne swego.Po prostu branie i hol są eh...brak słów.
#74 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 13:43
Ja co prawda bolenia nie łowię, ale zacząłem tym sezonie łowić łososie switchem.
Muszę powiedzieć ze pizga się tym ile fabryka dała. Bardzo pomocne okazało się narzędzie na stronie rio która idealnie dobrali mi głowice. Łowię głowica typu scandi. Rzuca się bardzo łatwo i daleko. polecam
#75 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 14:40
@peresada - możesz podać jaką głowicę używasz (symbol producenta), oraz kij, długość, moc... Problem bardzo istotny przy głowicach, jak radzisz sobie z przeciągnięciem łączenia głowicy z running line przez przelotki przy obciążeniu rybą w holu w sytuacji gdy nie masz gdzie cofnąć się w tył a holujesz pod nogi na ostrym kącie. Trochę wali po przelotkach... Chodzi mi po głowie linka spey-owa z długą głowicą jako zamiennik tylko w klasie #7 nie mogę nic trafić...
Sądzę, że ten problem interesuje również Tomka i jego bolki...
Pozdrawiam
#76 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 14:44
Jak dobrze zarobisz końcówkę to nie powinno przeszkadzać aż tak bardzo, rozumiem, ze przy rzucaniu to by mogło irytować, jakbyś wybierał całą linkę, ale głowica i tak zostaje zwykle po za szczytówką.
Różnica między jednoręczną a switchem jest, dość spora.
Łatwość rzutów plus zasięg, możliwość trochę innego poprowadzenia much.
#77 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 15:05
Pozdro
#78 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 15:28
#79 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 16:56
Cześć
@peresada - możesz podać jaką głowicę używasz (symbol producenta), oraz kij, długość, moc... Problem bardzo istotny przy głowicach, jak radzisz sobie z przeciągnięciem łączenia głowicy z running line przez przelotki przy obciążeniu rybą w holu w sytuacji gdy nie masz gdzie cofnąć się w tył a holujesz pod nogi na ostrym kącie. Trochę wali po przelotkach... Chodzi mi po głowie linka spey-owa z długą głowicą jako zamiennik tylko w klasie #7 nie mogę nic trafić...
Sądzę, że ten problem interesuje również Tomka i jego bolki...
Pozdrawiam
witam!
mój kij to sage z-axis 11' 7wt, do tego głowica rio steelhead scandi 385g plus versileadery. jako runningu używam odciętego runningu ze starej wf-ki w 7dmej klasie.
zamotałem tylko pętelkę za pomocą nici kewlarowej zabezpieczonej super glue:
Uploaded with ImageShack.us
kompletnie nie przeszkadza w rzutach jak i holu, bo parę srebrniaczków już tym zestawem wyjąłem. nawet pod rybą bez problemu zwija się łaczenie na młynek.
podstawowa technika rzucanie natomiast, to zupełnie nieskomplikowana sprawa.
stosuje technikę jak poniżej:
ja sam łowię stojąc w wodzie oparty plecami o brzeg i krzaczory. w zasadzie opanowanie tego to 2-3h nad wodą.
najważnijesze to wyczuć miejsce do którego nalezy zwinąc głowice żeby najlepiej załadowała kij, no i zatrzymanie kija w dopwiednim momencie. potem już z górki.
kij rzuca sam,bardzo daleko, zupełnie nie wymaga to wysiłku.
taki łowienie jest bardzo przyjemne.
zdceydowanie polecam
#80 OFFLINE
Posted 21 August 2012 - 18:17
Jak dużymi muchami rzucałeś tym zestawem. Próbowałeś obrócić głowicę i sprawdzić co kij potrafi dodając muszysko... Będzie to cenna informacja przed spotkaniem w Pieninach...