Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyłowy 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
197 odpowiedzi w tym temacie

#121 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 25 lipiec 2011 - 16:33

Moja też wróciła do wody, ale specjalnie, jakoś szkoda byłoby mi zabijać tą zezowatą rybę, ogólnie szkoda stworzenia, z przyzwyczajenia wypuściłem, a później pomyślałem :D

#122 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 25 lipiec 2011 - 16:50

Krzysiek, kawał świni :mellow:
Graty!.

#123 OFFLINE   dragond500

dragond500

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaUK -Wrocław

Napisano 25 lipiec 2011 - 20:48

Oj Krzyś zaczynam się bać wspólnego pływania :mellow:


#124 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 lipiec 2011 - 22:05

A to 115cm z Oderki to na jkim sprzęcie ciągnąłeś? .... i podejrzewam, że jazda była nieziemska :D

#125 OFFLINE   dragond500

dragond500

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaUK -Wrocław

Napisano 25 lipiec 2011 - 22:44

Ja bym szczelał ale dam Krzysiowi odp ale stawiam na ulubiony zestaw :mellow: ważący 550 gr :mellow:

#126 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 lipiec 2011 - 08:20

A to 115cm z Oderki to na jkim sprzęcie ciągnąłeś? .... i podejrzewam, że jazda była nieziemska :D


Przez pierwsze 10 minut był to piekny sum :D dopiero jak sie wunurzyła przy burcie i okazało się że to Tołpyga to entuzjazm minoł...przynajmniej u mnie bo zona krzykneła kochanie co to za mutant!! i chyba była bardziej podjarana ode mnie :lol:
Cały hol trwał ok 18-20min

Sprzęt Remku to kij Dragon Millenium Zander plecionka PP 20lbs, stradic 4000. Przyneta raczej mało istotna bo ryba podczepiona za ogon :unsure:

@elopjo Paula tez uczestniczyła w tarle :lol:

http://images45.fotosik.pl/999/42c3000dc773aac2med.jpg

#127 OFFLINE   kruz

kruz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 lipiec 2011 - 09:50

Mój przyłów z niedzielnego klenio-boleniowania też był mocno zaskakujący :(

Szczerze mówiąc po pierwszym odjeździe ryby i po tym jak się przez chwilę pokazała na powierzchni w odległości jakich 50 metrów od łodzi byłem święcie przekonany , że wyśrubuję rekord Polski bolenia :mellow: .

Niestety jak drugi raz zobaczyłem rybę już wiedziałem , ze nici z kwiatów i gratulacji :D
Co dziwne ryba była zapięta tylną kotwicą Instincta 5 cm za wargę więc albo tak fartownie ją podczepiłem albo myślała , że to jakaś nienormalna kukurydza pływa w wodzie (wobler był żółto-zielony)

Walka trwała jakieś 15-20 minut i ryba dała mi solidnie do wiwatu tym bardziej , że sprzęt raczej nie przystosowany do ciągania takich klocków .

Ryba wróciła do wody chociaż szczerze mówiąc nie jestem zwolennikiem wypuszczania nie naszych gatunków .

Oprócz tego złapaliśmy z kumplem 4 bolenie zupełnie niewarte pokazywania i dwa sumy usiadły na wędce - jednak nie chciały się poddać . Pierwszy spiął się po 30 metrowym odjeździe zostawiając na plecionce pół kilo śluzu, drugi postanowił wyprostować kotwiczki.
Woda w niedzielę na Odrze rosła w oczach, kolor miała jakiś taki zółty i praktycznie zerową przeźroczystość .


.

Załączone pliki



#128 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2011 - 09:56

Niezla przygoda z tym MEGA kleniem :D

Ile mierzyla centymetrow ta rybka ?



#129 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:00

Mój przyłów z niedzielnego klenio-boleniowania też był mocno zaskakujący :(

Szczerze mówiąc po pierwszym odjeździe ryby i po tym jak się przez chwilę pokazała na powierzchni w odległości jakich 50 metrów od łodzi byłem święcie przekonany , że wyśrubuję rekord Polski bolenia :mellow: .

Niestety jak drugi raz zobaczyłem rybę już wiedziałem , ze nici z kwiatów i gratulacji :D
Co dziwne ryba była zapięta tylną kotwicą Instincta 5 cm za wargę więc albo tak fartownie ją podczepiłem albo myślała , że to jakaś nienormalna kukurydza pływa w wodzie (wobler był żółto-zielony)

Walka trwała jakieś 15-20 minut i ryba dała mi solidnie do wiwatu tym bardziej , że sprzęt raczej nie przystosowany do ciągania takich klocków .

Ryba wróciła do wody chociaż szczerze mówiąc nie jestem zwolennikiem wypuszczania nie naszych gatunków .

Oprócz tego złapaliśmy z kumplem 4 bolenie zupełnie niewarte pokazywania i dwa sumy usiadły na wędce - jednak nie chciały się poddać . Pierwszy spiął się po 30 metrowym odjeździe zostawiając na plecionce pół kilo śluzu, drugi postanowił wyprostować kotwiczki.
Woda w niedzielę na Odrze rosła w oczach, kolor miała jakiś taki zółty i praktycznie zerową przeźroczystość .





kruz wy latacie łajbą po Odrze między Górzycą a Kostrzynem ??


#130 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 873 postów

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:01

Dreyk1984 niezła ta twoja... rybka, :mellow: tylko ktoś ci zdjęcie pomazał :huh: .

Pozdrawiam
Danek

#131 OFFLINE   kruz

kruz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:19

Guzu szczerze mówiąc nie mam pojęcia bo nie mierzyliśmy tego dziada - bylem na niego wku... , że nie jest boleniem :mellow:

Szpiegu jeśli chodzi Ci o taką białą łódke z podpiętą 20 konną hondą to mój znajomy z międzyrzecza.

My płynęliśmy takim zielonym czółnem z dwoma silnikami z tyłu. Znak charakterystyczny - zawsze głośno śpiewamy :mellow:


#132 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:22

Guzu szczerze mówiąc nie mam pojęcia bo nie mierzyliśmy tego dziada - bylem na niego wku... , że nie jest boleniem :mellow:

Szpiegu jeśli chodzi Ci o taką białą łódke z podpiętą 20 konną hondą to mój znajomy z międzyrzecza.

My płynęliśmy takim zielonym czółnem z dwoma silnikami z tyłu. Znak charakterystyczny - zawsze głośno śpiewamy :mellow:


Bolen bylby przesadzony :mellow:



#133 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:25

kruz tamtych znam jeden kudlaty taki was widzialem chyba jesienia jak zjezdrzaliscie w dol i sie zastanawialem jak na elektrykach wracacie

ps ryba raczje nie odcinek Górzyca kostrzyn bo jakies takie brzegi nie swoje

#134 OFFLINE   kruz

kruz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 lipiec 2011 - 10:31

Guzu boleń zdecydowanie byłby przesadzony :mellow: No ale pomarzyć można ..

Szpiegu - ten kudłaty to właśnie mój znajomy . On pływa tylko miedzy Górzycą i Kostrzynem czasami zapuszczając się w Wartę .
Byłem z nim jesienią zeszłego roku 2 razy na spływie ale jakoś tak bez specjalnych efektów .
A amur padł w okolicach Uradu bo tym razem spłynęliśmy jakieś 50 km. Wodowaliśmy łódkę koło 7 właśnie w Uradzie i odpłynęliśmy jakieś 5-6 km od miejsca wodowania.

#135 OFFLINE   damian22777

damian22777

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 26 lipiec 2011 - 13:01

Mój przyłów z niedzielnego klenio-boleniowania też był mocno zaskakujący :(

Szczerze mówiąc po pierwszym odjeździe ryby i po tym jak się przez chwilę pokazała na powierzchni w odległości jakich 50 metrów od łodzi byłem święcie przekonany , że wyśrubuję rekord Polski bolenia :mellow: .

Niestety jak drugi raz zobaczyłem rybę już wiedziałem , ze nici z kwiatów i gratulacji :D
Co dziwne ryba była zapięta tylną kotwicą Instincta 5 cm za wargę więc albo tak fartownie ją podczepiłem albo myślała , że to jakaś nienormalna kukurydza pływa w wodzie (wobler był żółto-zielony)

Walka trwała jakieś 15-20 minut i ryba dała mi solidnie do wiwatu tym bardziej , że sprzęt raczej nie przystosowany do ciągania takich klocków .

Ryba wróciła do wody chociaż szczerze mówiąc nie jestem zwolennikiem wypuszczania nie naszych gatunków .

Oprócz tego złapaliśmy z kumplem 4 bolenie zupełnie niewarte pokazywania i dwa sumy usiadły na wędce - jednak nie chciały się poddać . Pierwszy spiął się po 30 metrowym odjeździe zostawiając na plecionce pół kilo śluzu, drugi postanowił wyprostować kotwiczki.
Woda w niedzielę na Odrze rosła w oczach, kolor miała jakiś taki zółty i praktycznie zerową przeźroczystość .



Kawał ryby, gratulacje ;)

A tak swoją drogą pamiętam jak ściągając gruntówke poczułem uderzenie. Nie wiedziałem co to może być, jednak pod brzegiem zobaczyłem około 1.5 kg amurka. Wypiął się około 2m ode mnie. Na haczyku miałem 2 ziarenka kukurydzy.


#136 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 26 lipiec 2011 - 21:06

Piękny amur!
Dobrze, że przyrząd do podbierania był na miejscu- jeszcze by dotkliwie pogryzł albo i co gorszego nawojował !! <_< :mellow: :lol: :unsure:

#137 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 27 lipiec 2011 - 07:25

Okazałe ryby chociaż w sumie to niepokojąca akcja z tymi Tołpygami. Odra co prawda to nie Missisipi a i klimat dużo ostrzejszy ale szczerze mówiąc po obejrzeniu programu na discovery Polowanie na wodne potwory w którym widać było tempo rozwoju tych najeźdźców osobiście chyba bym był za tym aby nie wypuszczać ich do wody, chociaż z drugiej strony czy nam sądzić co powinno żyć w wodzie a co nie? Tylko co zrobić z takim klockiem? Jak już się go, że tak powiem nie puści do domu...

#138 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 27 lipiec 2011 - 07:28

tołpygi nie rozmnażają się w naszych wodach

#139 ONLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5007 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 27 lipiec 2011 - 07:51

Tołpygi na razie nie rozmnażają się w naszych wodach jednak nigdy nie można mieć pewności, że to nie nastąpi. Smutnym przykładem jest Balaton gdzie niestety ryby te odbywają skuteczne tarło w zasilających jezioro ciekach. Wiemy, że tołpygi osiagają tam pokaźne rozmiary i pływając w licznych stadach filtrują co im na drodze stanie. Kilka razy przeprowadzano tam akcję ratunkową, mającą na celu odłowienie tej niebezpiecznej populacji jednak bez skutków, matnie utkane z materiału podobnego jak w bramce piłkarskiej rwały się jak pajęczyna w kontakcie ze stadem kilkudziesięciokilowych prosiaków, rozpędzających się do zawrotnych prędkości. Pocżątkowo zamysł wsiedlenia tego gatunku wydawał się sensowny gdyż tołpy filtrują fitoplankton, jednak nieco później okazało się, że robią to selektywnie wybierając tylko grubsze i konkurencyjne dla drobnych a nieporządanych przedstawicieli formy. W Balatonie filtrują chętnie także wczesne stadia rozwojowe cennych gatunków ryb :(.

#140 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 27 lipiec 2011 - 08:22

Tołpygi na razie nie rozmnażają się w naszych wodach


To skąd biora się w Odrze osobniki 30 cm?? Bo takie widziałem juz wielokritnie