[intoxication]

Przy tak ładnej pogodzie zbierają coś z powierzchni. Między nimi kręci się sporo bolków i ze 3-4 złowiłem w tym roku.  . W tym roku 1 dnia na adusta penta shad 2" z 1   miejscówki wyjechał  : szczupły ok 50. Bolek ok 50. Okoń 25+ i jaź ~45 .

Kupiłem deepera chirp i w zasadzie się uczę dopiero.  Zdziwiłem się w jak wielu miejscach jest całkowicie pusto i jak trudno w ogóle coś namierzyć.

[tomchaf11]

Witam na żwirku coś ktoś jakiegoś drapieżnika ostatnio trafił?

[lenny]

Witam na żwirku coś ktoś jakiegoś drapieżnika ostatnio trafił?

Coś tam się czasami dzieje. Jeden dzień lepszy inny gorszy

W ostatnią niedzielę od 5:30 rano do 10:00 tylko dwa brania i dwa szczupaki, 82 cm i około 60 cm.

Ja łowię tylko z brzegu

[DominikBP]

Coś tam się czasami dzieje. Jeden dzień lepszy inny gorszy

W ostatnią niedzielę od 5:30 rano do 10:00 tylko dwa brania i dwa szczupaki, 82 cm i około 60 cm.

Ja łowię tylko z brzegu

kolego to ten 82 to już niezły wynik jest

[lenny]

kolego to ten 82 to już niezły wynik jest

Biorąc pod uwagę zasobność wód w naszej okolicy, to nie ma co narzekać 😀

[Jacek_bp]

Biorąc pod uwagę zasobność wód w naszej okolicy, to nie ma co narzekać

Wiem że są lepsze.

[DominikBP]

W niedziele na wodzie od około 3:30, większych ryb nie było kilka okoni, ale ludu to masakra, gdzie chcesz rzucić to ktoś siedzi, tylko żyłki z wody wyglądały, nawet na wodzie ktoś spał i zestawy na karpia z łódki były zarzucone. Ciężko ma te jeziorko ;/

[vastus]

Może ktoś z Was na żwirku celowo łowi sumy?

[DominikBP]

Może ktoś z Was na żwirku celowo łowi sumy?

Ja miałem plan stacjonarnie spróbować ale tam jest tyle ludzi żę nie wybiorę tego łowiska. Ale widziałem ludzi mieli bojki powywożone.

[vastus]

Ja tylko aktywnie z brzegu albo pontonu i chciałem kolegòw podpytać o skuteczne na żwirku przynęty.
A z tymi wywòzkami masz rację czasem nieoznaczone łowisz spokojnie a tam się jakiś burak drze, że tam ma zarzucone...

[lenny]

A z tymi wywòzkami masz rację czasem nieoznaczone łowisz spokojnie a tam się jakiś burak drze, że tam ma zarzucone...

Mi się tam często zdarza zwinąć zestawy 😀
Wywiezione nie wiadomo gdzie, po 200m od brzegu, nie oznaczone. Nie ma co się przejmować.

[DominikBP]

Ja tam pływam pontonem, to się trochę przejmuje bo jak mi jakiś de... rzuci butelka, albo nie daj boże czym innym , a nie brakuje tam wariatów, nawet w osobach z zarządu. Postanowiłem zabrać szczupaka 54 cm,  i trzymałem go w siatce, spływałem już do brzegu i nagle 4 gości się do mnie rzuciło i wielka afera bo nie wymiarowy "szybko spływaj, oddawaj licencję, itp.", ryba była wymiarowa ale nie wpisane na wodzie było od razu tylko chciałem pod samochodem wpisać w kartę bo nie przyzwyczajony jestem do ich regulaminu moja wina, przeprosiłem za moją nie uwagę, ale do panów to nie docierało i najwyraźniej szukali bitki(wszyscy byli pijani i agresywni) mało nie doszło do rękoczynów ale zachowywałem spokój, gdy jeden z panów postanowił mnie odepchnąć i zacząć krzyczeć żebym się  z nimi nie kłócił, rybę wypuścili a ja dostałem upomnienie. Następnym razem nie wysiadłbym z pontonu tylko zadzwonił na policję i powiedział że czterech panów pod wpływem chce mnie napaść, oczywiście nikt się nie wylegitymował.

[Mariusz1000]

Ja tam pływam pontonem, to się trochę przejmuje bo jak mi jakiś de... rzuci butelka, albo nie daj boże czym innym , a nie brakuje tam wariatów, nawet w osobach z zarządu. Postanowiłem zabrać szczupaka 54 cm,  i trzymałem go w siatce, spływałem już do brzegu i nagle 4 gości się do mnie rzuciło i wielka afera bo nie wymiarowy "szybko spływaj, oddawaj licencję, itp.", ryba była wymiarowa ale nie wpisane na wodzie było od razu tylko chciałem pod samochodem wpisać w kartę bo nie przyzwyczajony jestem do ich regulaminu moja wina, przeprosiłem za moją nie uwagę, ale do panów to nie docierało i najwyraźniej szukali bitki(wszyscy byli pijani i agresywni) mało nie doszło do rękoczynów ale zachowywałem spokój, gdy jeden z panów postanowił mnie odepchnąć i zacząć krzyczeć żebym się  z nimi nie kłócił, rybę wypuścili a ja dostałem upomnienie. Następnym razem nie wysiadłbym z pontonu tylko zadzwonił na policję i powiedział że czterech panów pod wpływem chce mnie napaść, oczywiście nikt się nie wylegitymował.

To po co zabierasz takie małe ryby i w ogóle szczupaka, szkoda ryby. Łów białoryb, jak musisz konsumować, co tylko złowisz.

[mabor]

Ja tam pływam pontonem, to się trochę przejmuje bo jak mi jakiś de... rzuci butelka, albo nie daj boże czym innym , a nie brakuje tam wariatów, nawet w osobach z zarządu. Postanowiłem zabrać szczupaka 54 cm,  i trzymałem go w siatce, spływałem już do brzegu i nagle 4 gości się do mnie rzuciło i wielka afera bo nie wymiarowy "szybko spływaj, oddawaj licencję, itp.", ryba była wymiarowa ale nie wpisane na wodzie było od razu tylko chciałem pod samochodem wpisać w kartę bo nie przyzwyczajony jestem do ich regulaminu moja wina, przeprosiłem za moją nie uwagę, ale do panów to nie docierało i najwyraźniej szukali bitki(wszyscy byli pijani i agresywni) mało nie doszło do rękoczynów ale zachowywałem spokój, gdy jeden z panów postanowił mnie odepchnąć i zacząć krzyczeć żebym się  z nimi nie kłócił, rybę wypuścili a ja dostałem upomnienie. Następnym razem nie wysiadłbym z pontonu tylko zadzwonił na policję i powiedział że czterech panów pod wpływem chce mnie napaść, oczywiście nikt się nie wylegitymował.

Umiesz zakłamywać rzeczywistość, trzeba Ci przyznać. Jestem jednym z tych czterech, a w gruncie rzeczy trzech kontrolujących. Czwarty (nie kontrolujący), fakt pod lekkim wpływem, któremu kazałem odejść. Potwierdzisz ? 
Pierwsza sprawa - jeżeli uważasz, że pod wpływem to wzywasz policję i nie poddajesz się kontroli. Tego nie zrobiłeś. Nikt nie był agresywny i nie szukał bitki, jeżeli w Twoim mniemaniu był - proste, wzywasz policję. Tego nie zrobiłeś.
Druga sprawa - do regulaminu się nie przyzwyczaja, tylko się go stosuje. Ty powiedziałeś, że nie wpisałeś szczupaka bo może złowisz większego i wymienisz. Potwierdzisz ?
Trzecia - każdy z nas miał przypiętą odznakę SSR i wg ustawy legitymować się muszę, ale na wyraźne Twoje żądanie. Tego nie zrobiłeś.

[DominikBP]

Ad1. Potwierdzę, kazałeś mu przestać się na mnie wydzierać ale nie odejść, dalej stał nabuzowany.

Nie wezwałem, bo nie chciałem robić problemu ludziom, bo nie na tym to polega.

Ad2. Przeprosiłem za to że nie zastosowałem się do regulaminu i powiedział że następnym razem go zastosuje. A co do podmianki to pytałem was co w takiej sytuacji a nie tak się tłumaczyłem. Od razu powiedziałem że nie wpisałem bo chciałem to zrobić na brzegu przy wodowaniu i że nie doczytałem regulaminu i myślałem że jest inaczej

Ad3.Nie widziałem żadnych odznak. Wydaje mi się że pierwsze zdanie wypowiedziane podczas kontroli powinno być inne niż te wypowiedziane prze któregoś z Panów.

 

Ps. Na 99% jestem w stanie potwierdzić że każdy z Panów był pod wpływem, jedynie Pan który wpisał mi upomnienie, wydawał się najbardziej trzeźwy, lub całkiem. A po za tym po całej akcji podeszła do mnie pewna osoba z tamtego środowiska i oznajmiła mi że w razie nie przyjemności może być moim świadkiem i potwierdzi że panowie spożywali alkohol zanim jeszcze spłynąłem, a podczas kontroli byli agresywni.

[mabor]

Ty masz swoje racje, ja mam swoje.

Moim zdaniem jeżeli podejrzewasz kogoś, kto przeprowadza kontrolę o spożycie, nie wahaj się wezwać policji, ja mogłem się poddać badaniu bez problemu. Tym bardziej, że jak piszesz miałeś świadka. Już taką sytuację miałem i zgadnij kto miał rację.

[DominikBP]

Nie jestem z tych ludzi co wzywają policję z byle powodu. Nic tak naprawdę się nie stało. Zawiniłem nie dostosowałem się do regulaminu. Oboje wiemy jak było. Ja świadka nie szukałem sama się Pani do mnie zgłosiła. Ale nie potrzebuje niepotrzebnego fermentu.

Użytkownik DominikBP edytował ten post 29 czerwiec 2022 - 08:53

[mabor]

To jest nie ważne z jakich jesteś ludzi, to moim zdaniem leżało w Twoim obowiązku. Podejrzewać jest bardzo łatwo. W sytuacji opisanej powyżej sam wezwałem policję według takich właśnie podejrzeń, z tą różnicą, że gość zarzucił mi to podczas kontroli a nie na forum.

[vastus]

Ok, a co z sumami? Mają na żwirku jakieś ulubione pory żerowania ewentualnie przynęty, które wyjątkowo lubią?

[albercik2]

Odkopię.
Dzieje się coś na tych zbiornikach? Jak jest z tęczakiem, można się pobawić na muchę?