Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblery BT


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
743 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 08 grudzień 2012 - 18:57

Jaka wielkość w zamyśle ma być tego żuczka? A może to spasiony 4-5 cm żuk ;) ?
Póki co świetnie to wygląda i jeśli będzie miał max 3,5 cm (dobrze by było 2,5-3 cm) to kaliskie klenie z pewnością chętnie je potestują :)

Dokladnie ma 3cm i nie wiem czy go jeszcze nie zmniejsze.

#162 OFFLINE   mefik

mefik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Przybylski

Napisano 08 grudzień 2012 - 21:08

Bosko. Będzie kapitalny na "nasze" wody ;) I jeszcze pytanko - typowy smużak czy będzie pracował np 20 cm pod powierzchnią drżąc i pracując jak typowy kleniowy wobek?

#163 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 08 grudzień 2012 - 21:43

Bosko. Będzie kapitalny na "nasze" wody ;) I jeszcze pytanko - typowy smużak czy będzie pracował np 20 cm pod powierzchnią drżąc i pracując jak typowy kleniowy wobek?

Myślę że zrobię go w wersji neutralnej żeby można nim smużyć ze szczytówką podniesioną do góry. A przy opuszczonej szczytówce i wolnym prowadzeniu będzie szedł pod powierzchnią.
A może zrobię kilka wersji ? - do smużenia, płytko chodzący i głębiej penetrujący wodę.

#164 OFFLINE   mefik

mefik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Przybylski

Napisano 08 grudzień 2012 - 21:57

Jeśli chodzi o wody w Kaliszu (espeszaliformi haha) to najlepiej sprawdza się wersja pływająca płytko chodząca tak do 20 cm pod powierzchnią, którą najpierw spławiasz po zarzucie a później ściągasz pod powierzchnią. Smużaki są numerem 2 ale też OK.

#165 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 08 grudzień 2012 - 22:05

Jeśli chodzi o wody w Kaliszu (espeszaliformi haha) to najlepiej sprawdza się wersja pływająca płytko chodząca tak do 20 cm pod powierzchnią, którą najpierw spławiasz po zarzucie a później ściągasz pod powierzchnią. Smużaki są numerem 2 ale też OK.

No to zależy w jakich miesiącach.Chociaż nie powiem bo najczęściej na naszych wodach łapie pod powierzchnią wody ok 30cm.

#166 OFFLINE   mefik

mefik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Przybylski

Napisano 08 grudzień 2012 - 22:08

No to nie pozostaje mi nic jak tylko czekać ;) I życzę owocnych prac nad żukiem

#167 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 08 grudzień 2012 - 22:13

Na razie muszę go polakierować i zrobić formę, a później zabawa z z różnymi ciężarami i sterami. A jak już będę miał zadowalającą wersje to będę zastanawiał się nad kolorystyką.

#168 OFFLINE   wedkarzyk1

wedkarzyk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaWrocław/Oława
  • Imię:Zbigniew

Napisano 08 grudzień 2012 - 23:06

Woow :o Darku nawet jak na ciebie :D to żuczek niesamowity . Już czekam na wersje komercyjną :ph34r: .

#169 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 09 grudzień 2012 - 06:29

Żuczek miazga!

#170 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 09 grudzień 2012 - 09:00

Dzięki chłopaki za dobre słowo ale nie chwalcie dnia przed zachodem słońca. Jeszcze dużo wody upłynie nim żuczek zacznie pływać i wabić ryby.
Jak wielu z was wie, sam kształt to nie wszystko a nawet zbyt mało żeby powiedzieć o przynęcie że jest dobra.
Myślę że na wiosnę coś się z tego urodzi i będzie co testować.
Tomy, ja czekam na twojego żuczka bo wiem że masz wielkie możliwości.

#171 OFFLINE   and

and

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów

Napisano 09 grudzień 2012 - 14:14

Żuczek rzeczywiście niesamowity. Uzyskanie symetrii przy tych rozmiarach to już wyczyn.

#172 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 17 grudzień 2012 - 15:14

Dzięki chłopaki za dobre słowo ale nie chwalcie dnia przed zachodem słońca. Jeszcze dużo wody upłynie nim żuczek zacznie pływać i wabić ryby.
Jak wielu z was wie, sam kształt to nie wszystko a nawet zbyt mało żeby powiedzieć o przynęcie że jest dobra.
Myślę że na wiosnę coś się z tego urodzi i będzie co testować.
Tomy, ja czekam na twojego żuczka bo wiem że masz wielkie możliwości.

Dzięki ale do robaczków nie mam ręki.Próbowałem i nie wychodzi mi to.



#173 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 17 grudzień 2012 - 16:29

Dzięki ale do robaczków nie mam ręki.Próbowałem i nie wychodzi mi to.

Jakoś Ci nie wierzę. Po tym co widać w twoim wątku to lepiej powiedz że nie masz czasu, bo zdolności Ci na pewno nie brakuje. 



#174 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 19 grudzień 2012 - 07:25

Może coś wykombinuje.Chodzą mi po głowie koniki polne ze spienionego PVC wogóle ostatnio ten materiał mocno mnie zainspirował.



#175 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 28 grudzień 2012 - 16:59

Forma na żuczki zrobiona.

Kilka odlewów i próba dopasowania steru.

Jak na razie wszystko idzie pozytywnie żuczek zamiata dupką aż miło nawet podczas bardzo wolnego prowadzenia.

 

Załączony plik  żuczek001.jpg   29,59 KB   201 Ilość pobrań


  • wobler129 lubi to

#176 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 28 grudzień 2012 - 17:39

Lubię woblery tego typu i mam ich sporą kolekcję, sam wystrugałem wiele ale zadowalającej pracy nigdy nie uzyskałem. Mimo, że woblerów-żuków jest wokoło mnóstwo niewiele z nich warto polecić. Żuczek musi być lotnym i dać się precyzyjnie posadzić w łowisku, rzucanie nim 50cm w lewo lub prawo potrafi zniweczyć cały trud czołgania się na miejscówkę. Żuka prowadzi się po wyznaczonym wcześniej torze, czesanie łowiska wzdłuż i w poprzek nie jest wskazane. Owad jest bardzo uniwersalną przynętą, łowny model potrafi wabić wszystkie ryby reofilne tak w małej jak i w dużej rzece. Pracę najlepszych żuków określił bym jako drgającą, stawiają one znaczy opór w wodzie a ich wibrację czuć w dłoni, często zdarza się, że ryby ustawione na przelewie ścigają się do tego wabika, żuki "zamiatające dupką" są mniej wyjątkowe i według mnie nie warto skupiać się na uzyskaniu "zamiatania", żuczek powinien drgać z dużą częstotliwością. Wielkość żuka wydaje się mniej istotna jednak z uwagi na "latanie" nie używam mniejszych niż 2,5cm do 4cm.



#177 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 28 grudzień 2012 - 18:57

Bardzo ciekawe te żuczki :)



#178 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 28 grudzień 2012 - 19:53

Lubię woblery tego typu i mam ich sporą kolekcję, sam wystrugałem wiele ale zadowalającej pracy nigdy nie uzyskałem. Mimo, że woblerów-żuków jest wokoło mnóstwo niewiele z nich warto polecić. Żuczek musi być lotnym i dać się precyzyjnie posadzić w łowisku, rzucanie nim 50cm w lewo lub prawo potrafi zniweczyć cały trud czołgania się na miejscówkę. Żuka prowadzi się po wyznaczonym wcześniej torze, czesanie łowiska wzdłuż i w poprzek nie jest wskazane. Owad jest bardzo uniwersalną przynętą, łowny model potrafi wabić wszystkie ryby reofilne tak w małej jak i w dużej rzece. Pracę najlepszych żuków określił bym jako drgającą, stawiają one znaczy opór w wodzie a ich wibrację czuć w dłoni, często zdarza się, że ryby ustawione na przelewie ścigają się do tego wabika, żuki "zamiatające dupką" są mniej wyjątkowe i według mnie nie warto skupiać się na uzyskaniu "zamiatania", żuczek powinien drgać z dużą częstotliwością. Wielkość żuka wydaje się mniej istotna jednak z uwagi na "latanie" nie używam mniejszych niż 2,5cm do 4cm.

Co to znaczy że powinien drgać?

Chodzi o to żeby miał dużą amplitudę?

Pisząc że zamiata dupką, myślałem właśnie o takiej bardzo drobnej pracy.

Jutro postaram się zrobić jakiś filmik i wstawić, to może będzie coś lepiej widać.



#179 OFFLINE   wedkarzyk1

wedkarzyk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaWrocław/Oława
  • Imię:Zbigniew

Napisano 28 grudzień 2012 - 20:09

Darku chętnie bym przetestował takiego żuczka na Oławskiej wodzie :D .



#180 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 28 grudzień 2012 - 20:20

Będzie dobrze.Ten kształt nie ma prawa zamiatać zadkiem jak typowa kleniówka rybkoształtna.Super już wcześniej mi wpadł w oko.


Użytkownik Tomy edytował ten post 28 grudzień 2012 - 20:24





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych