Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Stare WABIXY


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
88 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 22 lipiec 2014 - 14:35

Niestety jak się nie ma własnego lasera to koszty w firmach od ciecia laserowego są w okolicach 3-6 zł szt.!!!

jeżeli ma sie swój sprzęt to wszystko zamyka sie w kwocie 30 gr.  szt.

 

Możliwości są olbrzymie  , łatwość projektowania , powtarzalność , łatwość nanoszenia poprawek i wszelik zmian kształtu no i do tego można za jednym zamachem zrobić sobie np. 30 różnych stelaży do jednego modelu woblerka różniących się minimalnie tak by następnie wybrać ten najbardziej optymalny

tak to wygląda na płycie z kwasówki

aafe005cb48f0b22.jpg

 

te stelaże to nie jedyna inowacja o jaką sie pokusiłem  

Uparłem się że nie będę wiecej nacinał rowków pod stery  i że będę te stery wkładał do formy razem z stelażem i obciążeniem i dopiero zalewał pianką całość

Każdy kto robił piankowe woblery z form wie że pianka gdy rośnie to wyłazi na płaszczyzne podziałową formy  o tak jak to widać na poniższym zdjęciu

 

ba5809919f24e8d4.jpg

 

Każdy kto robił tak woblery wie że pianka wyłazi bokami i nie da sie nad tym zapanować 

A gdy sie wstawi przed zalaniem formy ster razem z stelażem to.... to i pianka wyjdzie na ten ster i tak go ubrudzi że cały wobler nie będzie przypominał woblera..

problem wiec polegał na tym by zapanować nad rozrostem pianki ))))

poczytałem poszperałem w podręcznikach chemii pokombinowałem poeksperymentowałem i ... sie udało... ( przy okazji złożyłem papiery o patnet na chemiczne ograniczenie ekspansji pianek poliuretanowych  - co przy budownictwie ma kolosalne znaczenie .. będzie z tego na pewno lepsza kasa niz z woblerów )))))

 

wkońcu udało mi się dosłownie regulować gdzie pianka ma sie rozszerzać a gdzie jej tego robić nie wolno )))

 

01366320429096f4.jpg

 

widać na fotce że można zapanować nad rozrostem pianki  tu akurat chciałem pokazac jak jest w "przekroju " rozwiazany problem mocowania steru  dziurka w sterze polepsza sztywność konstrukcji w tym miejscu 

 

a tak wygląda sobie korpusik gotowy do malowania i już pomalowany

można powiedziec że z formy wyjmuję gotowe do malowania woblery bez potrzeby zbędnej obróbki , szlifowania grzbiecików itp. 

pozostaje to co najprzyjemniejsze ... malowanie...

 

8d5b1d0a5b8b176a.jpg

 

Woblerki nie są oklejane tkaniną momo że wyglądają jakby były nią oklejane  znalazłem pewien mały trick dzięku któremu udało mi się uzyskać taki efekcik ))))

 

jeszcze kilka fotek z warsztatu )))

 

modele wykonywałem z machoniowca ( moim zdaniem najlepszy materiał do tego celu ) 

poniżej kilka fotek procesu powstawania jednej z kilku próbnych foremek 

Na początku chciałem robić wobki z dwu oddzielnych połówek by potem je sklejać ale ta droga okazała sie slepą uliczką

 

 

b9cfbe52fa3ee581.jpg

 

klocuszek z sworzniami ustalającymi oraz z wyciętym rowkiem na ster i sfrezowaną powierzchnią na stelaż na obu połówkach

 

194cd607815ce914.jpg

 

5e59923c42778776.jpg

 

stelaż już w docelowej produkcyjnej wersji i połówka przyszłego modelu

 

b5f16465820ccb9b.jpg

 

złożone obie połówki wraz ze stelażem i sterem gotowe do obróbki

 

1cb1b3ad2e350828.jpg

 

b21940892887cbbd.jpg

 

a tu już obrobiony klocuszem który można już nazwać modelem docelowym woblera wraz z wyfrezowanym miejscem na obciążenie

 

13215b597747e0f9.jpg

 

tuż przed złożeniem

 

1f96c3a3ff2b2254.jpg

 

wobler prawie gotowy

 

853c3b798461b684.jpg

 

d682ecc5d084ae5f.jpg

 

po rozłożeniu połówek przygotowania do zrobienia wstępnej formy

 

62a589f5427aa2e1.jpg

 

d26c4a8fcc8603f8.jpg

 

a661abd612c2667e.jpg

 

a tu już tuż przed odlaniem drugiej połówki formy

 

CDN.


Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 22 lipiec 2014 - 14:37


#22 OFFLINE   konktenbit

konktenbit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 198 postów
  • LokalizacjaPoniatowa
  • Imię:Konrad

Napisano 22 lipiec 2014 - 15:18

Imponujące dokonania.



#23 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 22 lipiec 2014 - 17:21

Wyglądają kapitalnie warto było poczekać :) . Mistrzu Marcinie a jaki jest koszt wycinania stelaży laserem ? No zawsze to coś innego a i możliwości daje więcej ale czy się kalkuluje bo druciki to teraz nie problem :) nawet niewielkie ilości idzie zamówić no i  wygięte co do milimetra  ;) a koszt w porównaniu do obróbki laserem B) śmieszny .

koszt lasera w porównaniu z druciakami tradycyjnymi jest dość znaczny ,najtańszą ofertę jaką znalazłem kiedyś kiedyś kiedyś na rynku to było 2,8 zł/szt. przy zamówieniu minimum 500 szt. wiec się troche wkurzyłem 

wiele firm wogóle nie chce rozmawiać bo dla nich to za małe detale wkększość laserów jest dedykowana do wycinania naprawdę dużuch formatów 1000-2000 mm na wielu laserach nawet nie ma co próbować wycinania bo istnieje prawdopodobieństwa odessania stelaża pod stół ... najlepiej jak się dysponuje własnym laserem... wiem że to idiotyczne ale.. inwestycia kilkudziecięciu tys. zł  w tym przypadku potrafi sie zwrócić po roku ))) jak sie jest obrotnym i potrafi się człowiek postarać o zlecenia

Laser na którym ja wycinam pracuje 24 h/dobę i moge wepchnąć stelaże do woblerów od czasu do czasu jak już nie można wytrzymać z nudów i rutyny przy wycinaniu detali które wogóle człowieka nie pasjonują

 

kiedyś zleciłem raz pewnej firmie wykonanie serii drucików  to co otrzymałem do niczego się nie nadawało 

były różnice po 0,5-1 mm na każdym z stelaży

zrobiłem model używając jednego z tych drucików 

potem do tej formy nijak nie udawało się wcisnąć reszty drucików

z laserem też są problemy bo trzeba wziaść pod uwagę kilka czynników przy wycinaniu i planowaniu np. głupiego miejsca zakończenia cięcia i rozpoczęcia  pozatym nieraz ujawniają sie wewnętrzne napreżenia w blasze kwasówki  i bywa że niektóre stelaże sie nie nadają


Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 22 lipiec 2014 - 17:31


#24 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 22 lipiec 2014 - 17:51

Rewelacyjny poradnik - nie tylko początkujący znajdą tu interesujące "perełki" B)

Szczery szacunek za profesjonalne podejście do tematu. Mam nadzieję, że po uzyskaniu patentu dla parających się lurebuilding'iem (cóż za straszne słowo - trzeba wymyślić coś bardziej swojskiego :D), będziesz miał przystępne ceny za udostępnienie formuły :) Jestem pod wrażeniem pomysłowości i dogłębności w drążeniu tematu. Trzymam kciuki za ciąg dalszy. Analityczne i nieszablonowe podejście pokazuje, że masz ogromny potencjał. Tak jak nie przepadam za pianką i tworzę z niej tylko tyle, ile muszę, tak oficjalnie się przyznaję, że zostałem Twoim fanem :rolleyes:



#25 OFFLINE   wedkarzyk1

wedkarzyk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaWrocław/Oława
  • Imię:Zbigniew

Napisano 22 lipiec 2014 - 18:06

Marcinie :) , życzył bym sobie mieć do pianki tyle serca co ty :D , ćwierć wieku i jeszcze ci się chce :) mało tego B) drążysz , kopiesz , poszukujesz .

 

Czekam na więcej :ph34r: .



#26 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 22 lipiec 2014 - 19:35

Około dwóch lat temu też naciąłem stelaży (i wkrętek) na laserze i niestety w moim przypadku nie sprawdziły  się. Problemem był brak fazy (zaokrąglenia) pow. styku stelaża z agrafką. Praca przynęt bardzo różniła się od wersji "drutowej". Rozwiązanie to albo większa agrafka, albo pilnik w łapę.

Pisałeś o problemie z wpaleniami. To powinien ogarnąć operator maszyny. Zaznacz na rysunku, gdzie wg Ciebie powinny być, a on niech je powprowadza.

Super robota.


Użytkownik krzychun edytował ten post 22 lipiec 2014 - 19:35


#27 OFFLINE   robimax

robimax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Robert

Napisano 22 lipiec 2014 - 20:55

Czytałem Twój watek: Warsztat majsterkowicza,woblerki o którym wczesniej wspomniałes i zarówno wtedy jak i teraz po tym co pokazałeś podziwiam pomysłowość i kreatywność w tworzeniu nowych pomysłów. Tym  bardziej że czesto są to pomysły autorskie ale ponad wszytko szacun za chęć dzielenia sie wiedzą bo troche pracy Cie to kosztowało.


  • krzychun lubi to

#28 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 23 lipiec 2014 - 17:50



Czytałem Twój watek: Warsztat majsterkowicza,woblerki o którym wczesniej wspomniałes i zarówno wtedy jak i teraz po tym co pokazałeś podziwiam pomysłowość i kreatywność w tworzeniu nowych pomysłów. Tym  bardziej że czesto są to pomysły autorskie ale ponad wszytko szacun za chęć dzielenia sie wiedzą bo troche pracy Cie to kosztowało.

 

Sporo osób nie wie o istnieniu takiego forum jak fors.com.pl zamiesciłem tam kilka lat temu sporo zdjęć z warsztatu 

poniżej link

http://www.fors.com....owicza-woblerki

 

nieraz sie zastanawiam po co ja wogóle jeszcze sie bawie w woblery skoro łowie sponingiem 5-6 razy w roku  

muchówka jednak to jest to nawet na nizinach

1c545b26ff8eeed0.jpg


Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 23 lipiec 2014 - 18:00


#29 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 23 lipiec 2014 - 18:02

Kanciate oczka woblera powodują złą pracę woblerów.Przednie oczko z agrafką musi pracować bez oporów.Widać to zwłaszcza przy woblerach ze spokojną pracą.



#30 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 23 lipiec 2014 - 18:06

Kanciate oczka woblera powodują złą pracę woblerów.Przednie oczko z agrafką musi pracować bez oporów.Widać to zwłaszcza przy woblerach ze spokojną pracą.

 nie zamieszcałem jeszcze nigdy filmików   a w piątek jade na pstrągi nad jedną z mazowieckich rzeczek.. obok muchówki wezmę spinerka.. nagram prace wobków

 

padło już na te wobki około 30 - 50 pstrągali. nie zauważyłem by kanciate oczka miały wpływ na prace . 


Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 23 lipiec 2014 - 18:08


#31 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2190 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 23 lipiec 2014 - 18:18

Kanciate oczka woblera powodują złą pracę woblerów.Przednie oczko z agrafką musi pracować bez oporów.Widać to zwłaszcza przy woblerach ze spokojną pracą.

Trochę z zapasem powiedziane. Jeżeli cały proces projektowania uwzględniał taką technologię wykonani stelaża, to można to swobodnie "zneutralizować". Można tez zalecać większa agrafkę (teoretycznie oczko musi się swobodnie okręcić po wewnętrznej agrafki). A tak to tylko tarcie.

 

Ja chciałem cięte laserem (bądź wybijane na prasie) wprowadzić do już istniejącego projektu, który był na drucie. Efekt był kiepski.



#32 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 28 lipiec 2014 - 21:15

tak jeden z woblerków pracuje


Użytkownik marcin wojtczak edytował ten post 10 maj 2015 - 22:14


#33 OFFLINE   WOBLER-W1

WOBLER-W1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1784 postów
  • LokalizacjaKonin
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Brzuskiewicz

Napisano 28 lipiec 2014 - 21:25

Musisz film udostępnić publicznie bo w tej chwili jest jako prywatny i nikt bez zezwolenia go nie otworzy .



#34 OFFLINE   marcin wojtczak

marcin wojtczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów

Napisano 29 lipiec 2014 - 06:50

poprawiłem, to mój 1 filmik na you tubie)))

 

za to coś sie ze zdjęciami zaczeło kisić



#35 OFFLINE   Maarcin Wojtczak

Maarcin Wojtczak

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Wojtczak

Napisano 19 grudzień 2014 - 20:27

nowe wabixy w nowej odsłonie 

 

 
 
IffIkrb.jpg
7 cm
 
VmiJzqb.jpg
 
7 cm tonący
 
DjlrLjf.jpg
 
deep runerki 4.5 cm w wersji fat
 
qYAmFFP.jpg
 
deep runerek w wersji slim
 
JQl7bJH.jpg
 
agresywnie pracujące wobki z bardzo wyczuwalnymi kopniakami w szczytówke
 
srVWVLU.jpg
 
jeszcze jeden deep runerek w wersji slim
 
hIl9doD.jpg
 
deep runerki w wersji slim 
 
q56Yv8y.jpg
 
na pierwszym planie deep runerek ( po lewej ) i "zwykły" zwykły wobek pływający


#36 ONLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 grudzień 2014 - 20:41

Woblerki wyglądają bardzo ładnie i te stelaże wycinane laserem z jednego kawałka blachy, naprawdę świetnie to wygląda. 


Użytkownik guciolucky edytował ten post 19 grudzień 2014 - 21:15


#37 OFFLINE   Kielo

Kielo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2382 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 19 grudzień 2014 - 21:03

Bardzo ładne wobki.

A jak z regulacją przedniego oczka?



#38 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3232 postów

Napisano 19 grudzień 2014 - 21:07

Jest na czym oko zawiesić :o ;)



#39 OFFLINE   Ubik

Ubik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa
  • Imię:Rafał

Napisano 19 grudzień 2014 - 22:12

Zawsze był z Ciebie Marcinie nieszablonowy gość. Chylę czoła za całokształt dokonań i pomysłowość. I za nowe Wabixy również.



#40 OFFLINE   Maarcin Wojtczak

Maarcin Wojtczak

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Wojtczak

Napisano 20 grudzień 2014 - 09:17

Nie ma kłopotu z przegięciem oczka w prawo czy w lewo dodam nawet wiecej gdy się dołoży ciut większą siłę można woblerkowi ustawić prace taką jaka w danym momęcie będzie najbardziej odpowiednia do danego fragmentu rzeki poprzez przegięcie oczka wraz ze sterem do góry lub do dołu

zrobiłem experymentalną serję 100 szt takich woblerków ze sterami wykonanymi z peta czyli politereftalanu etylenu i to sie sprawdza

Zamęczyłem też kilka woblerków przeginajac kombinerkami bardzo mocno ster wraz z drucikiem około 500 razy   sądze jednak że aby wykorzystać te 500 przegięc to trzeba by łowic tym woblerkiem cały rok nonstop i czestio przeginac mu ten ster. Zrobiłem też próby z przywiązanym woblerem do grubej plecionki i zaczepioną kotwiczką o stalowy prent w żelbecie. Na początek próbowałem to wszystko rozgiąc ręką .. przy dołożeniu duuużej siły i zaparcia sie nogami  owszem można to ustrojstwo ciut rozprostowac ale sądze że przy zwykłych woblerach z nawet dentalem efekt byłby ten sam. Następnie szwagier na wózku widłowym pociągnoł widłami wózka do góry i.... pękła plecionka na wiązaniu. Woblerek też owszem troche dostał po nosie 

 

poniżej przykłąd możliwości z ustawieniem pracy woblerka po przegięciu steru z peta wraz z drucikiem

 

wx3aqzY.jpg

To jest ustawienie "fabryczne"

 

YwVdFFh.jpg

a tu przegiołem ster z drucikiem do góry - woblerek ma większe chęci do nurkowania 

 

709n39r.jpg

tu przegiołem maxymalnie w dół - wobek ma coraz większe chęci do lusterkowania za to boi się głębszej wody , przy wersjach tonących nie ma wyjścia i ze strachem w oczach mimowszystko lusterkując nurkuje )))

 

to białe coś przy ogonku woblera to kawałek plasteliny bo sie wobek przewracał

 

zarąbiście się experymentuje nad wodą z tym ustaiwniem woblerka 


Użytkownik Maarcin Wojtczak edytował ten post 20 grudzień 2014 - 09:20