wczorajszy wypad mogę uznać za udany, chociaż tylko jedna rybka, ale za to emocji co niemiara pierwsze wrażenie po zacięciu myślałem że zębaty!!! po kilku długich odjazdach w przeręblu mignęły mi "pasy" myślę sobie piękny garbus będzie pod koniec holu jak zobaczyłem co jest po drugiej stronie żyłki to zrobiło mi się ciepło
Niestety nie dołączę fotki ponieważ zostanie usunięta z racji tego że ryb w okresie ochronnym nie zamieszczamy ale dla zainteresowanych i ciekawych zapraszam do tematu ---- Sandacze 2017------ pozdrawiam