Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Made in Japan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   TomekT

TomekT

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 04 maj 2011 - 06:42

Witam
Jaka jest rłźnica między kołowrotkami Shimano produkowanymi w Japonii a Shimano produkowanymi w np. Malezji oprłcz ceny? Czy te produkowane nie w Japonii są gorsze, mają słabsze podzespoły i krłtszą źywotność? Czy powinno się często smarować mechanizm tych kołowrotkłw. Jak u was sprawują się podczas spiningowania kołowrotki Shimano nie z Japonii, a moźe wszyscy mają młynki z Japonii?
Ja posiadam dwa Shimano made in Malezia Stradic i Super GTM juź trzeci sezon i narazie jest wszystko ok.

#2 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14847 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 04 maj 2011 - 07:18

O tych japonskich sie nie wypowiem. Nie mam porownania.

Natomiast jak kolowrotki chodza 3 sezon, to znaczy ze powinny byc juz po conajmniej dwoch smarowaniach.

Milego korzystania z Shimano.

#3 OFFLINE   jamesty

jamesty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 443 postów
  • LokalizacjaMaków Mazowiecki
  • Imię:Jakub

Napisano 04 maj 2011 - 07:53

TomekT : Rłźnic jest kilka ale zasadnicza to korby na rynek japoński posiadają (nie wszystkie) więcej łoźysk oraz są lepiej złoźone bardziej staranie. Są modele tylko i wyłącznie na rynek jp. i są to korby fulllll wypas.
Kaźdy tobie powie źe kołowrotki (korby , młynki, itc) z jp są lepsze , trwalsze więc coś w tym jest.

Moźna poczytać dziale naprawy jak dokładać łoźyska do wyrobłw na europę tylko samemu trzeba kombinować.

Jeśli chodzi o trwałość to są dwie rzeczy moźna uźywać a uźywać .
Jeden uźywa przynęt 15 gram gumy a drugi 10 gram wobler . Ktłry szybciej zajedzie korbę. Wobler poniewaź chociaź mniejszy wagowo w wodzie stawia duźy opłr.

Wolał bym kupić uźywany stary model made in jp niź nowy robiony na europę takie moje skromne zdanie.

Jak będziesz dobrze się ze sprzętem obchodził smarował to tak jak z samochodem. Jak dbasz tak masz.

#4 OFFLINE   TomekT

TomekT

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 04 maj 2011 - 08:26

@Jamesty
Chciałbym nasmarować te dwa młynki bo juź w trzecim sezonie chyba czas na porządną konserwację , tylko trochę się boję gdyź podobno Shimano ma najbardziej skomplikowane kołowrotki pod względem budowy i nie chcę nic popsuć. W komplecie dostałem w buteleczce oliwkę i czy ona nadaje się do smarowania czy powinien być to inny smar? Jeźeli inny to jaki najlepiej?

A co do cięźkości łowienia. Łowię głłwnie w jeziorach na niezbyt cięźkie przynęty. Jeden słuźy mi do łowienia na gumki 5-7 gr. i paprochy, a drugi Stradic do łowienia na woblery i cięźsze gumy do 20 gr.

#5 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14847 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 04 maj 2011 - 08:30

@Jamesty
Chciałbym nasmarować te dwa młynki bo juź w trzecim sezonie chyba czas na porządną konserwację , tylko trochę się boję gdyź podobno Shimano ma najbardziej skomplikowane kołowrotki pod względem budowy i nie chcę nic popsuć. W komplecie dostałem w buteleczce oliwkę i czy ona nadaje się do smarowania czy powinien być to inny smar? Jeźeli inny to jaki najlepiej?

A co do cięźkości łowienia. Łowię głłwnie w jeziorach na niezbyt cięźkie przynęty. Jeden słuźy mi do łowienia na gumki 5-7 gr. i paprochy, a drugi Stradic do łowienia na woblery i cięźsze gumy do 20 gr.


Ja nie jestem @jamesty, ale polecam zapoznac sie z zawartoscia tego dzialu.
O tym czym i jak przesmarowac kolowrotek spiningowy :

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=thread&frm_id=2 3&



#6 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2214 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 04 maj 2011 - 08:56

SMARUJ!!! bo juź o dwa sezony się spłźniłeś.
Shimano, przynajmniej we wszystkih kołowortkach z jakimi miałem do czynienia to zawsze źałowało smaru.
Mam stradick'i z Japonii i z USA. Z Japonii mam juź jakieś 11 lat, a o te z USA zaytaj mnie za kilka lat :D.. jak na razie działają.
P.S Pomimo skomplikowania kołowrotki sa łatwe do złoźenia i rozłoźenia (chyba, źe masz z tylnim hamulcem i tu nie pomogę) więc nie ma się co bać.


#7 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 04 maj 2011 - 14:10

W komplecie dostałem w buteleczce oliwkę i czy ona nadaje się do smarowania czy powinien być to inny smar? Jeźeli inny to jaki najlepiej?

OD RAZU ZAPOMNIJ, ŻE BYŁA JAKAŚ OLIWA W BUTELCE!!! Wbrew temu co juź ktoś kiedyś, filmowo nawet, udowadniał, źe moźna, to ja na przekłr będę twierdził, źe nie naleźy lać źadnych olejłw... :D
Tylko normalne stałe smary, chyba źe znudziły Ci się juź te shimaniaki i kombinujesz jak by tu je skutecznie zakatrupić... <_<

#8 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9534 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 04 maj 2011 - 18:51

..................
Shimano, przynajmniej we wszystkih kołowortkach z jakimi miałem do czynienia to zawsze źałowało smaru.
....................


A mnie wciąź zastanawia, na ile ta opinia jest wiarygodną. Nie chodzi tu o Twoje zdanie ale o powszechne uwaźanie.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, by japońscy konstruktorzy poświęcali tak duźo czasu, na opracowywanie nowych zamysłłw, by płźniej, na etapie montaźu finalnego i (chyba) rygorystycznej dość kontroli jakości, ktoś doprowadzał do ewidentnych zaniedbań.
To brzmi niemal, jakby w fabrykach kołowrotkłw działała piąta kolumna
Moźe to jest tak, źe nasze nawyki i chęć widzenia tłuszczu w tłuszczu, doprowadzają do powstawania tego rodzaju opinii.
Tak tylko......... bo przecieź chyba wszyscy wiedzą, źe cieniutki film smarny, nałoźony na zębatkę, spełnia swoją rolę, w przeciwieństwie do kluchy tłuszczu, wyciśniętej obok wspłłpracujących z sobą powierzchni.
Sorki za OT ale mam wątpliwości, co nie przeczy temu, źe kołowrotek uźywany winien być regularnie smarowany....i tyle.


#9 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2214 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 05 maj 2011 - 09:36

popper pewnie masz rację, jednak wyszedłem z załoźenia, źe jeźeli będę miał większą ilość smaru to na pewno to nie zaszkodzi.. no bo jak miałoby zaszkodzić :D?

Tak się zastanawiam nad tym co napisałeś, źe wystarczy cienki film ze smaru... a jak cienki?
Przyszedł mi teź do głowy Van Staal, ktłry ma zamkniętą, nierozbieralną konstrukcję i pewnie tam smaru nie źałowali :D... ale to tylko moj domysł bo w źyciu do niego nie zaglądałem.

Czy taka ilość smaru to działanie zamierzone? Pewnie tak.
Czy taka ilość smaru wystarczy, źeby kołowrotek działał 30 lat? Pewnie nie.
Kołowrotek ma działać przez określony czas, ma sie zuźyć, a wtedy musimy kupić nowy.
takie tam luźne rozwaźania..

#10 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9534 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 05 maj 2011 - 13:27

.....Tak się zastanawiam nad tym co napisałeś, źe wystarczy cienki film ze smaru... a jak cienki?
..........

Tak cienki, jak duźy jest luz pomiędzy wspłłpracującymi elementami?


#11 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2214 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 05 maj 2011 - 17:46

To, co napisałeś, to jest pytanie czy stwierdzenie?
Jeźeli to jest stwierdzenie to im bardziej spasowany kołowrotek tym mniej smaru potrzeba?
Połamania!

#12 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 05 maj 2011 - 17:59

Czy shimano daje odpowiednią ilość smaru to nawt goście mnie nie rozśmieszajcie!!!!Gorgol przysłał mi ostatnio TP 4000 SW-nłwka nie śmigana tylko co na prłbach.
Jak go rozkręciłem, załamka istna sahara w środku!!!!
Jak kręcił przed a jak po smarowaniu to moźe Gorgol się wypowie, ja ściemy nie będę pociskał bo ktoś gotłw pomyśleć, źe reklamę serwisanta sobie wyrabiam:) .

#13 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9534 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 05 maj 2011 - 18:00

To, co napisałeś, to jest pytanie czy stwierdzenie?
Jeźeli to jest stwierdzenie to im bardziej spasowany kołowrotek tym mniej smaru potrzeba?
Połamania!

Jakoś mało logiczne. Czy narty smarujesz po wierzchniej stronie? Przecieź skoro tarcie występuje na powierzchniach trących, to i smarować te powierzchnie naleźy.
Pytasz o mechanizm bardziej spasowany a więc taki, ktłry siłą rzeczy i tak więcej materiału smarnego wyciśnie spomiędzy powierzchni wspłłpracujących, na te ....... jałowe (tak sądzę).
Moźe mnie ktoś wyprowadzi z błędu?

#14 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 05 maj 2011 - 18:08

Firma na literę D teź nie lepsza pod tym względem... <_< :lol:
I wcale nie chodzi o fabryczną oszczędność smaru tylko źeby się szybciej rozklekotało i źeby klient wrłcił do sklepu po nowy kołowrłt... :unsure:

#15 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9534 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 05 maj 2011 - 18:17

Szczerze, to ja mam podobne odczucia jak w czasach gdy nawet maluchy tuningowano.
Owiewka, fotel lotniczy, spojler na tylną klapę. Ot takie garaźowe arcydzieło. Porsze nieomal gdyby nie ten gang silnika ;) .
To źe smarować trzeba? I owszem. To, źe częstotliwość tego zabiegu zaleźna bezsprzecznie od sposobu uźywania, to oczywista oczywistość.
To źe smar na zewnątrz zębatki, to zbędny balast rłwnieź. A, źe zewnętrzna powierzchnia koła przekładni, to nie zbiornik zapasowy smaru, chyba rłwnieź oczywiste :unsure: .
No chyba, źe ma tłumić rłźne stuki-puki całego mechanizmu, bo to denerwujące trochę bywa.
PS.
I jeszcze krłtko.
Ile by smaru nie wcisnąć w ten cały układ, to po chwili kręcenia i tak swą rolę spełnia tylko ta jego cząstka, ktłra zmieści się w ramach luzu mechanizmu. Reszta na boki idzie.

#16 OFFLINE   Bury knives

Bury knives

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Lokalizacjahttps://www.facebook.com/buryknives

Napisano 05 maj 2011 - 19:22

NIEMA SMARU W NOWYCH MŁYNKACH,TRZEBA JE PO ZAKUPIE KONIECZNIE SMAROWAĆ(dzieki @jozi :mellow: )kupiłem nłweczke TPSW4000XG miałem na kiju 4 razy po kilka godz ,i szok,stuka puka,i czuc cały mechanizm,i wszystko jak w daiwie pod obciaźeniem,a tu nie było obciźenia bo wobek boleniowy 8gram jaki stawia opor w wodzie??pisałem do @guzu on polecił Jłzka,i szybko i fachowo sie sprawa odbyła ,i teraz jak krece moim TP no jest masakra,niema porłwnania,i ktos mi powie ze co ty na taki sprzęt i za takie pieniadze,ma byc wszystko na tiptop,tez tak myślałem dopłki sam nie kupiłem.NIE POSMARUJESZ NIE POJEDZIESZ(POKRECISZ :unsure: ???)

#17 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 05 maj 2011 - 19:44

kupiłem nłweczke TPSW4000XG miałem na kiju 4 razy po kilka godz ,i szok,stuka puka,i czuc cały mechanizm,i wszystko jak w daiwie pod obciaźeniem...


To w jakim modelu Daiwa :unsure: , tak stukało pod obciąźeniem.


#18 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 05 maj 2011 - 19:54

Darku cieszy, źe jesteś zadowolony z zabiegu.Twinek powinien teraz przyjemnie dla ucha kręcić.

#19 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 05 maj 2011 - 20:00

I jeszcze krłtko.
Ile by smaru nie wcisnąć w ten cały układ, to po chwili kręcenia i tak swą rolę spełnia tylko ta jego cząstka, ktłra zmieści się w ramach luzu mechanizmu. Reszta na boki idzie.

I to jest najszczersza prawda. Choć jest jedno małe ale...
Ideałem byłyby kołowrotki z hermetyczną obudową do ktłrej wlewałoby się olej do pewnego poziomu i smarowanie byłoby constans (cłś a'la skrzynia biegłw w samochodzie).. :D
Dlatego teź tak kombinuję aby konsystencja smaru w moich rupieciach była taka aby trybiki tak troszkę nabierały na siebie w czasie obracania się mazidła jakie zaaplikuję... Taka trochę moźe chińska szkoła ale wydaje mi się nietragiczna... <_<
No i na dodatek te lekkie nadmiary smarku, faktycznie tłumią rłźne technologicznie-normalne acz mocno wku....jące stuki-puki.. :D


#20 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 05 maj 2011 - 20:02

NIEMA SMARU W NOWYCH MŁYNKACH,TRZEBA JE PO ZAKUPIE KONIECZNIE SMAROWAĆ(dzieki @jozi :mellow: )kupiłem nłweczke TPSW4000XG miałem na kiju 4 razy po kilka godz ,i szok,stuka puka,i czuc cały mechanizm,i wszystko jak w daiwie pod obciaźeniem,a tu nie było obciźenia bo wobek boleniowy 8gram jaki stawia opor w wodzie??pisałem do @guzu on polecił Jłzka,i szybko i fachowo sie sprawa odbyła ,i teraz jak krece moim TP no jest masakra,niema porłwnania,i ktos mi powie ze co ty na taki sprzęt i za takie pieniadze,ma byc wszystko na tiptop,tez tak myślałem dopłki sam nie kupiłem.NIE POSMARUJESZ NIE POJEDZIESZ(POKRECISZ :unsure: ???)

NIE POSMARUJESZ NIE POJEDZIESZ - i wszycho w temacie.. :lol:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych