Nie założyłbym - to trochę za mocno powiedziane,- w końcu to tylko kołowrotek... Ale wolałbym taka czarnulkę
Szperam teraz trochę po necie, życzliwi koledzy coś tam podsyłają....
Ale obraz jaki mi się z tego wyłania ze względu na kompletną nieznajomość tematu jest raczej taki, że TO co kupiłem od Przemka to taki na pół prezent!!!
To co Przemek doinwestował do tego młynka to faktycznie cena nówki ale razy dwa
Reasumując kupiłem młynek w wyśmienitym stanie za połowę jego rzeczywistej wartości!