[Paprykarz]

Fajnie byłoby jakbyś podał link do tej informacji o wydawaniu pozwolenia.

[Maxer]

Jeszcze nie ma oficjalnego stanowiska mini środowiska bo tą kompetencją prawdopodobnie zajmować się będzie nowy urząd Wody Polskie. Wyczytałem to gdzieś na forum żeglarskim

[S.O.D.]

Paradoksalnie ten zapis o silnikach 9,9 km poza torem wodnym jest przecież na rękę nam wędkarzom.... Ile razy były nerwy, że skutery, motorówki itp. zapieprzają przez łowisko z mocą 100 i więcej km. Najwyżej Ci wędkarze, co mają większe silniki, zamienią je na takie 9,9 i gitara. Skończą się wyścigi, zacznie się wędkowanie   A jaki spokój na łowisku.....  

 

Ps. A co do tego zakazu "poruszania się pojazdami w wodach powierzchniowych oraz po gruntach pokrytych wodami..." to przecież na slipie nie wjeżdżam na "grunt" pod wodą tylko koła stoją na betonkach czy czymś takim. Chyba, że chodzi na dziko... Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta. To w czym problem

[SzymusS]

Paradoksalnie ten zapis o silnikach 9,9 km poza torem wodnym jest przecież na rękę nam wędkarzom.... Ile razy były nerwy, że skutery, motorówki itp. zapieprzają przez łowisko z mocą 100 i więcej km. Najwyżej Ci wędkarze, co mają większe silniki, zamienią je na takie 9,9 i gitara. Skończą się wyścigi, zacznie się wędkowanie A jaki spokój na łowisku.....

Ps. A co do tego zakazu "poruszania się pojazdami w wodach powierzchniowych oraz po gruntach pokrytych wodami..." to przecież na slipie nie wjeżdżam na "grunt" pod wodą tylko koła stoją na betonkach czy czymś takim. Chyba, że chodzi na dziko... Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta. To w czym problem

To zakazmy uzywania w ogole spalin i wtedy plywanie bedzie tylko na elektryku lub wioslach. Będzie cisza i spokój;)

Zart oczywiście. Na serio to teraz mielibyśmy się przesiadac na pontony i mniejsze lodzie, a wszystko co wieksze to sprzedac lub kupic silnik 9.9 i nim napedzac? ... nie tedy droga. Moc to tez bezpieczenstwo, szybsza zmiana miejscowek, mozliwosc napedzania wiekszych lodzi. Jak obawa jest predkosc poza torem wodnym, to wystarczyloby ograniczenie predkosci poza torem wodnym.
Nie znam rzeczywistych intencji tego paragrafu, jedynie domyślam sie, ale nie jest to zapis na korzysc wedkarzy.

Podobnie z tym wodowaniem:
"Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta."
Przyczepa, jak dobrze pamiętam, to tez pojazd mechaniczny, ktorego ten zakaz wiec obejmuje:/

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

Użytkownik SzymusS edytował ten post 23 sierpień 2017 - 14:35

[womaly23]

Te, przeprowadz te lodke to Ci zrobię zablokuje znowu na 9.9 a nie tu mądrości uprawiasz:)

[Tubylec1982]

Duża część chłopaków pływa solidnymi łódkami i 9.9 to może być do ładowania aku co najwyżej     więc bez głupot.  Wystarczy ograniczyć prędkość poza torem  lub postawić znaki zakaz falowania i będzie ok. I kontrolować.  

[kotwitz]

 Jak obawa jest predkosc poza torem wodnym, to wystarczyloby ograniczenie predkosci poza torem wodnym.

Tylko pytanie, kto i jak to sprawdzi. 

Na pomponie 3 metry z silnikiem 9.9 będzie płynął blisko 40 km/h więc zaraz użytkownicy takowych skarżyliby się mocno, że im nie wolno
 

 

Nie znam rzeczywistych intencji tego paragrafu, jedynie domyślam sie, ale nie jest to zapis na korzysc wedkarzy.

Money, Money, Money   
Owczarek niemiecki musi być posłuszny swemu panu

[SzymusS]

Tylko pytanie, kto i jak to sprawdzi.

Na pomponie 3 metry z silnikiem 9.9 będzie płynął blisko 40 km/h więc zaraz użytkownicy takowych skarżyliby się mocno, że im nie wolno


Money, Money, Money
Owczarek niemiecki musi być posłuszny swemu panu

Na zachodzie i polnocy jest utrzymywane ograniczenie predkosci (co więcej, w pl tez są takie znaki), wiec nie widzę problemu ze u nas poza torem wodnym nie można:)

Odnosnie pontonu i 9.9 - no wlasnie, jesli intencja mialo byc ograniczenie prędkości/ zafalowan, to rozwiązaniem nie jest ograniczenie mocy silnika, tylko ograniczenie predkosci. Nie komplikujmy prostych spraw.

A prawdziwe intencje- dokladnie tego samego sie domyslam...:/

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

Użytkownik SzymusS edytował ten post 23 sierpień 2017 - 15:06

[psulek]

Paradoksalnie ten zapis o silnikach 9,9 km poza torem wodnym jest przecież na rękę nam wędkarzom.... Ile razy były nerwy, że skutery, motorówki itp. zapieprzają przez łowisko z mocą 100 i więcej km. Najwyżej Ci wędkarze, co mają większe silniki, zamienią je na takie 9,9 i gitara. Skończą się wyścigi, zacznie się wędkowanie   A jaki spokój na łowisku.....

 

Ps. A co do tego zakazu "poruszania się pojazdami w wodach powierzchniowych oraz po gruntach pokrytych wodami..." to przecież na slipie nie wjeżdżam na "grunt" pod wodą tylko koła stoją na betonkach czy czymś takim. Chyba, że chodzi na dziko... Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta. To w czym problem

Coś ci się pomyliło. Zapis dotyczy drogi wodnej. Tor wodny to całkiem inna rzecz. Wisła ma status drogi wodnej, a toru na wielu odcinkach ni ma. Droga wodna to cały zbiornik.

Użytkownik psulek edytował ten post 23 sierpień 2017 - 15:49

[kotwitz]

Na zachodzie i polnocy jest utrzymywane ograniczenie predkosci (co więcej, w pl tez są takie znaki), wiec nie widzę problemu ze u nas poza torem wodnym nie można:)

Niestety, nam daleko do cywilizacji. Z reguły nie respektujemy prawa, ustawodawcy dobrze o tym wiedzą...

 

 

Odnosnie pontonu i 9.9 - no wlasnie, jesli intencja mialo byc ograniczenie prędkości/ zafalowan, to rozwiązaniem nie jest ograniczenie mocy silnika, tylko ograniczenie predkosci. Nie komplikujmy prostych spraw.

Jest to ze sobą sprzeczne. Powiedz temu, który właśnie kupił skuter 300 hp, że ma pływać 20 km/h   

Musimy pamiętać o tym, że nie jesteśmy głównym ani jedynym użytkownikiem wody. Są wodniacy, żeglarze, rowerki, kajaki itp. 

[nurek28]

To ja chcę zobaczyć kontrole u mnie na Niegocinie w godzinach szczytu. Kto był latem na Mazurach ten wie o czym mówię. Policja Wodna będzie miała kolejny obowiązek.

[Robas]

 a jak odnieść się do tego wpisu ? nowe prawo znosi moc silnika ? do zdobycia patentu i przerzuca to na prędkość ?

http://allegro.pl/si...6927477961.html

[kotwitz]

Ktoś chyba nie ma pojęcia o czym piszę...

[SzymusS]

Niestety, nam daleko do cywilizacji. Z reguły nie respektujemy prawa, ustawodawcy dobrze o tym wiedzą...



Jest to ze sobą sprzeczne. Powiedz temu, który właśnie kupił skuter 300 hp, że ma pływać 20 km/h
Musimy pamiętać o tym, że nie jesteśmy głównym ani jedynym użytkownikiem wody. Są wodniacy, żeglarze, rowerki, kajaki itp.

Lepiej mu to powiedzieć, niż to ze teraz swoj nowiutki skuter musi sprzedać lub patrzec na niego w garazu, bo nigdzie poza Wisla i paroma wyjątkami nie ma prawa na nim pływać

Generalnie, tak jak pisalem, jesli intencja byla nadmierna predkosc, to ograniczeniem powinno być ograniczenie predkosci. Nie komplikujmy spraw, bo tworzymy paradoksy.


A wychodzac z założenia, że nie ma sensu tworzyc prawa, bo go malo kto go respektuje, to w pl nie powinno być wprowadzonych wiekszosci innych przepisów;)

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

[S.O.D.]

Te, przeprowadz te lodke to Ci zrobię zablokuje znowu na 9.9 a nie tu mądrości uprawiasz:)

A Ty to się tam wczasuj w tej Hameryce a nie po internetach chodzisz....  

Ps. No i do sklepu zajrzyj jednego

[S.O.D.]

Niestety, nam daleko do cywilizacji. Z reguły nie respektujemy prawa, ustawodawcy dobrze o tym wiedzą...

 

 

Jest to ze sobą sprzeczne. Powiedz temu, który właśnie kupił skuter 300 hp, że ma pływać 20 km/h   

Musimy pamiętać o tym, że nie jesteśmy głównym ani jedynym użytkownikiem wody. Są wodniacy, żeglarze, rowerki, kajaki itp. 

No właśnie... Ci na skuterach dawno zapomnieli, że nie są jedynym użytkownikiem wody. W dupiu mają rowerki, kajakarzy itp.... Może czas im przypomnieć....

[S.O.D.]

To ....... , szybsza zmiana miejscowek, mozliwosc napedzania wiekszych lodzi. .......................

 

Przestań... A to nie można wolniej zmienić miejscówki? Większych łodzi..... - tak już prawie kutry pływają po kałużach kilkuset ha z wędkarzami

Podobnie z tym wodowaniem:
"Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta."
Przyczepa, jak dobrze pamiętam, to tez pojazd mechaniczny, ktorego ten zakaz wiec obejmuje:/

Wycofuję.... Ale, na logikę, tak czy siak na dziko przecie nie powinno się wodować....

[SzymusS]

Przestań... A to nie można wolniej zmienić miejscówki? Większych łodzi..... - tak już prawie kutry pływają po kałużach kilkuset ha z wędkarzami


Podobnie z tym wodowaniem:
"Ale tam z kolei wjeżdżam tylko kołami przyczepki a nie kołami auta."
Przyczepa, jak dobrze pamiętam, to tez pojazd mechaniczny, ktorego ten zakaz wiec obejmuje:/

Wycofuję.... Ale, na logikę, tak czy siak na dziko przecie nie powinno się wodować....

To nam pytanie do Ciebie: co bardziej Tobie by przeszkadzalo: a) ponton gnajacy w slizgu na Twojej miejscowce z prędkością 45km/h b ) czy lodz 5m z silnikiem 50km poruszajaca się prędkością 5km/h ?
Raczej a...
Dlaczego więc karać tez tych kulturalnych, którzy nie przeszkadzaja innym i przestrzegaja przepisów...
Wprowadzenie takiego przepisu w obecnej wersji (o ile chodziło o predkosci, fale itd- gdyż wg mnie chodzi o money) to zagmatwanie sprawy. Za rok może sie okazac ze 9.9 km to jednak za duzo i zostanie wprowadzona nowelizacja o limicie np. 5km, za 2 lata tylko 2km lub elektryki
Stad jak ludziska poruszaja się z za duza prędkością, to wprowadzic ograniczenia tej prędkości o wkreslonych rejonach a nie tworzyć jakies kwadratury kola

A slipowanie na dziko- hmmm obecnie mozna wjezdzac pojazdami na dno, wiec i można się chyba slipowac. W kazdym razie nie znam przepisu tego zabraniajacego i tak się czesto slipuje;)

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

Użytkownik SzymusS edytował ten post 24 sierpień 2017 - 08:02

[S.O.D.]

To nam pytanie do Ciebie: co bardziej Tobie by przeszkadzalo: a) ponton gnajacy w slizgu na Twojej miejscowce z prędkością 45km/h b ) czy lodz 5m z silnikiem 50km poruszajaca się prędkością 5km/h ?
Raczej a...
Dlaczego więc karać tez tych kulturalnych, którzy nie przeszkadzaja innym i przestrzegaja przepisów...

A slipowanie na dziko- hmmm obecnie mozna wjezdzac pojazdami na dno, wiec i można się chyba slipowac. W kazdym razie nie znam przepisu tego zabraniajacego i tak się czesto slipuje;)

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

Pytania nie rozumiem, zresztą nie wiem czy to do mnie bo sam se odpowiedziałeś

Ja nie chcę nikogo karać

Co do slipowania... - ja też nie znam przepisów zabraniających, pisałem, że "...nie powinno się...". Chodziło mi bardziej o bezpieczeństwo.... Ja też tak często woduję

[SzymusS]

Pytania nie rozumiem, zresztą nie wiem czy to do mnie bo sam se odpowiedziałeś
Ja nie chcę nikogo karać
Co do slipowania... - ja też nie znam przepisów zabraniających, pisałem, że "...nie powinno się...". Chodziło mi bardziej o bezpieczeństwo.... Ja też tak często woduję

Dobra, zamykamy ta dyskusje, bo to dywagacje na temat naszych punktow widzenia potencjalnych przyczyn i ich argumentacji , a nie zastanego stanu rzeczywistego nowych przepisow prawa wodnego

Osobiście aktualnie bardzo mnie interesuje jak uzyskac to pozwolenie na plywanie 10km+ poza drogami wodnymi

Sent from my SM-G870F using Tapatalk