[rally_Wojtek]

A tutaj kolega @Hesher

 

http://jerkbait.pl/t...ątek-specjalny/

 

 

Dzięki Panowie ....

[biker1]

A tutaj moje gumki

 

http://jerkbait.pl/t...ki-dla-antosia/

[biker1]

Wsparcie kolegów z

Spinning mazowiecki Team

https://www.facebook...?type=3

[cristovo]

Tak przy okazji...jest już dostępny aktualny interaktywny program do wypełniania PIT, nazywa się e-pity Korzystam od kilku lat i sobie chwalę, tak samo jak osoby, którym "muszę" te nieszczęsne deklaracje rozliczać, oczywiście niestety za friko. Pierwsza (jakiś tam ryczałt z najmu) już przygotowana. No i pozwoliłem sobie na małe "oszustwo", podmieniłem domyślną pozycję darowanego 1% na wiadomy cel.....wielu z nas nie ma co z tym procentem zrobić, a warto chwilkę się nad tym pochylić...jedni z automatu pozostawiają co jest, inni z przyzwyczajenia bądź "niemania lepszego pomysłu" wpisują Caritas czy dla równowagi Lambdę, może tym razem wspomogą Kolegę

Użytkownik cristovo edytował ten post 06 styczeń 2017 - 23:36

[rally_Wojtek]

Temat sprzedażowy na Giełdzie został podpięty, jeśli ktoś/coś można wrzucać

Ja jutro powrzucam małe zestawiki przynęt.

[rally_Wojtek]

Nowe pozycje w wątku sprzedażowym na giełdzie moja zbieranina, woblerki Gajosika w oryginalnym malowaniu, zapraszam :

 

http://jerkbait.pl/t...przynęty/page-5

[rally_Wojtek]

Jako że czas rozliczeń z US nadchodzi nieubłaganie wrzucam też dane do przekazania 1% z Waszego podatku.

 

Jeśli ktoś z Was ma wolny 1% i nie wie co z nim zrobić, można wrzucać na dane mojego młodego w fundacji

Dziękuję za wszystkie przekazane przez Was złotówki i za dobre słowo

Oczywiście oficjalne podziękowania będą po zakończeniu całej tej akcji, ale nie ukrywam że Wy daliście mi dużo wiary w to że się uda zebrać zakładaną kwotę.

 

 

 Antoś_nowe.png   614,28 KB   4 Ilość pobrań

 

 

i wersja gdzie można skopiować dane:

 

Przekaż 1% podatku

W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:  26149 Kluz Antoni

Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki
jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

________________________________________________________________________

Darowizna 

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

Alior Bank S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615

Tytułem: 26149 Kluz Antoni darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

 

 

[rally_Wojtek]

 Zrzut ekranu 2017-02-01 o 10.47.18.png   522,29 KB   2 Ilość pobrań

 

Jeżeli ktoś ma wolny 1% i nie wie co z tym zrobić może przekazać ten procencik na leczenie mojego synka.

 

Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy

 

 

Dane do 1 % w wersji do skopiowania.

 

Przekaż 1% podatku

W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:  26149 Kluz Antoni

Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki
jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

________________________________________________________________________

Darowizna 

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

Alior Bank S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615

Tytułem: 26149 Kluz Antoni darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

 

[rally_Wojtek]

Witajcie

Zbiórka trwa w mediach społecznościowych, do tej pory uzbieraliśmy na koncie fundacji ok. 5 tys zł + to co mamy już na siepomaga.pl. Pierwsze podanie komórek mamy w czerwcu, dokładnej daty nie znam ale to prawdopodobnie czerwiec. Jakoś sądzę że damy radę, jeszcze trochę czasu przed nami, nowe pomysły w głowie, jakoś to będzie  , bo przecież nigdy nie jest tak, żeby jakoś nie było.

 

https://www.siepomaga.pl/antoni-kluz

 

Wszystkim Wam którzy dorzucili się do tej zbiórki jakąś kwotą pieniędzy, sprzętem, przynętami, czy chociaż dobrym słowem, chciałem serdecznie podziękować. Nie spodziewałem się takiego odzewu i pomocy z Waszej strony, bo wiem że takich dzieciaków jak mój Antoś jest sporo, wystarczy popatrzeć na nasze forum, każde z nich potrzebuje naszej pomocy, czy to synek Patu czy Janek kolegi Jacka. Nie znamy się, nigdy Was nie widziałem "na żywca", ale chcieliście i pomogliście.  Fajnie że jesteście, że chcecie, szacun za Wasze wielkie serducho.

Jedyne co mogę zrobić to jeszcze raz serdecznie podziękować za Waszą pomoc.

Dziękuję w imieniu swoim i Antośka 

On też poniżej dziękuje tak jak umie.

 

 IMG_7123.jpg   56,29 KB   3 Ilość pobrań  IMG_7129.jpg   48,78 KB   4 Ilość pobrań  IMG_7144.jpg   51,36 KB   5 Ilość pobrań

 

Wierzcie mi że prościej stojąc na skarpie, trzymając wędkę między kolanami, podebrać jedną ręką dużego suma, niż zrobić fotkę mojemu młodemu 

 

 

A jeśli ktoś ma pita i ma wolny ten jeden procencik - dane poniżej

___________________________________________________________________

Przekaż 1% podatku

W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:  26149 Kluz Antoni

Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki
jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp

Szanowni Darczyńcy, prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.

 

 

Pozdrawiam i dziękuję

Wojtek

Użytkownik rally edytował ten post 06 marzec 2017 - 18:13

[rally_Wojtek]

Jak to zwykle w Polsce bywa.......................................publikuję wiadomość od kolegi z forum, i co za tym idzie moją odpowiedź do Niego, aby nie było żadnych niedomówień. Część z Was pomogła mi więc winien jestem wyjaśnienie, jest poniżej. Zakładam że wystarczy. Prosił bym bez komentarzy, bo nie temu miał ten wątek przecież służyć.

Nicki czy imiona wykropkowałem bo po co wciągać kolegów w takie rzeczy.......Może ktoś dotrwa do końca  .

 

Wiadomość na priva:

"Cześć Wojtku
Widzę,że syn już chyba zdrowy... bo ostatnio sporo kupujesz.
Wiesz obserwuję giełdę nie tylko ja ,ale mam tu także sporo znajomych i ostatnio nawet rozmawialiśmy na Twój temat,bo ja i moi koledzy nie kupowali byśmy nowych "gadżetów" będąc w Twojej sytuacji...to takie trochę niesmaczne.
A wierz mi albo nie,ale sporo ludzi to widzi.
Zdrówka życzę."

 

 

Moja odpowiedź, wydaje mi się że chyba wyjaśniłem wszystko, a jeżeli ktoś czuje się jakoś z mojej strony pokrzywdzony to przepraszam, adres znacie, jest w wątku, zawsze zapraszam na kawę, możemy wyjasnić wszystko osobiście:

 

Cześć M.......

Przeczytaj proszę do końca..............

 

Czuję się winny Tobie wyjaśnienie wobec "zarzutu" kupowania czegoś na forumowej giełdzie, więc piszę Ci jak wygląda sytuacja, bo tak naprawdę najbardziej interesowałeś się moim tematem, i uważam Ciebie naprawdę za porządnego gościa (innych też, ale Ciebie bardziej   , ale to tak między nami).

Kumplowi bym powiedział bym tak: "weź nie pi....dol" (i wiem że on się nie obrazi), bo taki jestem ze troszkę za często klnę, ale kumplami nie jesteśmy na razie, więc tak nie powiem tylko napiszę wyjaśnienie.

 

A więc:

Nie, młody nie jest zdrowy, choć chciał bym,......ale będzie    .

Czy przyszło Wam może do głowy jak już tak obrabiacie mi dupę (o co nie mam absolutnie pretensji - żeby była jasność, obrabiajcie sobie, bo to takie polskie) co z tym wszystkim robię ?

 

Przeważnie to co zakupię sprzedaję dalej, tylko odrobinkę drożej....ot taka banalna prawda która pozwala mi jeszcze zarobić parę złotych. Z ostatnich zakupów nie sprzedałem jeszcze tylko wobków K... i W...., czekają w woreczku na nabywcę.

Kupiłem też ostatnio Stradica prosto z Niemiec chyba u kol. S...... za 560 zł, kol. J..... posmarował w dobrej cenie (po koleżeńsku), sprzedałem za 680 zł na miejscu z pocałowaniem ręki. Woreczek z ogłoszenia do daiwy 1300 whisker którą nabyłem bardzo okazyjnie 2 lata temu, ale bez opakowania, a z workiem za 2 czy 3 dychy, sprzedam ją spokojnie 80-100 zł drożej.

Tacy są ludzie że kupują oczami a ja jestem handlowcem również zawodowo. Trzeba tylko trafić okazję i ją wykorzystać, to chyba nic złego że zrobiłem to kilka razy tutaj na giełdzie. Może nie powinienem tak robić, ale cały świat nie jest zalogowany na jerku, i nawet z przesyłką daje się jeszcze zarobić parę złotych. Pieniądz robi pieniądz, jak nie kupisz to nie sprzedasz, zasada stara jak świat.

Robię też sam woblerki i sprzedaję w dwóch lokalnych sklepach, mam akurat takich znajomych, że coś się uda opchnąć na wiosnę, i z tego też finansuję swoją pasję jaką jest łowienie na spinning. Na forum nic nie wystawiam bo nie ma to sensu, z prostej przyczyny, nie mam żadnej wyrobionej własnej marki jak inni. Kupujący zabijają się za wobkami Widła, Tomiego, czy za starymi Salmo po 60-80 zł    . Są np. Gajosiki które schodzą na pniu, bo to po prostu dobre woblery, i jest tego masę. Więc po cholerę wystawiać coś za pół ceny jak i tak sprzedam drożej gdzie indziej. Dla mnie wrzucić i urwać wobka za 2-3 czy 4 dychy to niestety chore, po prostu mnie nie stać, dlatego łowię na gumy, a kupić i oglądać wieczorami w pudełku? Wybacz, jestem normalny.

 

Środki które pozyskałem przez forum w okresie świątecznym wpłaciłem na konto fundacji , chcąc mieć z głowy US, bez tłumaczenia się i analizy konta skąd darowizna, itd. Dla mocno dociekliwych i wnikliwych nie przekroczyła ona progu od którego muszę płacić podatek. I na koniec najlepszy mój deal z szefem - sprzedałem swój samochód i dostałem służbowy   .

 

Wiedziałem że kiedyś, wcześniej czy później, ktoś napisze taki tekst, tacy są po prostu ludzie, że coś dadzą ale za chwilę będzie problem, bo jak on może coś kupić skoro nie ma kasy i zbiera na leczenie dziecka - oszust. Powinien siedzieć pod kościołem z kartką i żebrać najlepiej. Za chwilę zajrzą mi na kanapkę, czy jem z szynką czy z pasztetem, bo jak nie masz kasy, to masz jeść z pasztetem. Zawsze widzi się tylko jedną stronę medalu, nikt nie pomyśli co z tym robię, że można sprzedać po kumplach czy w sklepie, a nie napychać bezsensownie pudła - przecież nie jem tych woblerów, czy innych rzeczy, kolekcjonerem też nie jestem jak inni.

Zdaje się nawet że jestem normalnym człowiekiem, choć suszące się na kaloryferze woblery przeczą temu     (tak twierdzi tylko moja żona). 

 

Nie wiem czy to co robię jest ok. czy też nie, według ogółu tutejszego forum, ale generalnie nie biorę tego za bardzo pod uwagę, bo potrzebuję kasy, potrzebuję coś zarobić, a jak dla kogoś zarobić 20 czy 30 zł to mało to cóż ja mu poradzę, niech się zegnie tylko po miliony które leżą na ziemi - wydaje mi się że nie jest to niesmaczne już teraz. Regulaminu nie studiowałem więc może jest to z nim sprzeczne, nie wiem, ale mam ważniejszy powód niż regulamin, prawa nie łamię, nie zabieram nikomu, ktoś sprzedaje, ja kupuje i gonię dalej. Przecież facet na komisie nie jeździ tymi wszystkimi samochodami.

 

Nie życzę nikomu chorego dziecka, ale trzeba też jakoś normalnie żyć, co też staram się robić, i na ryby też pójść muszę jak każdy z Was - tak zrobiłem opłaty u złodziei w PZW, nie kłusuję.

 

Nie będę użalał się nad moim dzieckiem że jest chore - próbuję go wyleczyć za wszelką cenę i tylko tyle.

A uwierz mi że najlepiej rozlicza mnie moja żona, która ma wgląd do konta (wspólne niestety), był rozchód musi być i przychód, i to jak najszybciej, nie ma zmiłuj, czas kupowania zabawek dawno minął.

 

Dzięki za wiadomość, oczywiście nie mam do Ciebie żadnego "ale" czy jakiejś tam pretensji że napisałeś mi taką a nie inną wiadomość, po prostu tak to wygląda na chwilę obecną - szczerość za szczerość.

Mogę też opublikować to w moim poście w cafejce, co oczywiście zrobię, ale bez Twoich danych, jak to niektórym pomoże, bez  żadnej złośliwości oczywiście to niech tak będzie. Ludzie mający klapki na oczach kupując wobler czy coś innego widzą go w swoim pudełku, ja ostatnio bardziej w cudzym, może mam już tak zj....any łeb od mojej roboty, nie wiem. Jest popyt musi być podaż, tylko głupi tego nie wykorzysta, uczyli mnie tego na ekonomii na studiach.

A jeśli dalej ktoś widzi drugie dno, to albo jest rodziną z Macierewiczem, albo proponuję otworzyć biuro detektywistyczne - tam się spełni    .

 

Pamiętaj kolego - gdybym czekał, że wszystko dadzą mi ludzie bo ich o to poproszę...........to mógł bym tak czekać do zasranej śmierci. 

I żeby nie było że mi coś odwaliło czy coś takiego:  wszystkim którzy mi pomogli jestem bardzo wdzięczny, Tobie też, jesteście super ludźmi, tylko za dużo niektórzy kombinują w swoich głowach.

Pozdrawiam

Wojtek

 

 

 

 

 

Chyba muszę jednak odpocząć jakiś czas od tego forum, bo tutaj jak w polskim sejmie się zaczyna robić.......

 

pozdro

W.

[Qcyk]

Wojtek wytrzymałem do końca Wiem, że miało nie być komentarzy ale nie będzie on związany z tekstem powyżej przynajmniej nie do końca. Wiedz, że ludzi którzy trzymają kciuki za to żeby Twój młody miał się lepiej jest więcej niż tych drugich  

 

Pozdrawiam

[woblery z Bielska]

Wojtku.

 

Najpierw uwagi techniczne. Czerwony kolor jest zarezerwowany dla @remka jako administratora, zielony dla moderatorów. Rozumiem jednak dlaczego kolorowałeś swój tekst i nie będę tego zmieniał. W przyszłości jednak stosuj wszystkie barwy, jakie chcesz - poza tymi dwoma.

 

 

Dla syna robisz wszystko i jako ojciec całkowicie Cię rozumiem. To, że jesteś obrotny jest zaletą i szansą na zdrowie synka. Póki walczysz, jest szansa.Jeśli na tym forum spotyka Cię hejt, publicznie czy na priv - użyj proszę przycisku "Zgłoś". Jest na dole każdego posta, publicznego czy prywatnego. Będę hejterów tępił póki starczy mi sił. To jest miejsce dla uczciwych i koleżeńsko nastawionych ludzi. Pozostałych nie zapraszamy i płakać po nich nie będziemy.

[rally_Wojtek]

Dzięki za dobre słowo, troszkę tego było na priva, budujące to jest.
I sorki za kolory Januszu.......obiecuję poprawę

[rally_Wojtek]

Witajcie,

Poniżej zamieszczam fotki które mogłem wykonać również dzięki Wam moi drodzy.

Wasze dobre serce i chęć pomocy obcemu człowiekowi (nie znaliśmy się przecież - a teraz mam nawet kilku znajomych więcej na fb), spowodowały że 2 podania komórek za nami, czekamy na 3 podanie, i tak aż do 5 wizyt.

Generalnie wg. nas, jest widoczna u młodego pewna poprawa w zachowaniu, rozumieniu, zaczął słuchać co się do niego mówi, jest też bardziej niegrzeczny  .

Wszystko na plus, oby trwało to dalej. Oczywiście nie jest to cudowny lek który wyleczy całkowicie dziecko, być może potrzebna będzie kolejna seria, ale jest jakieś światełko w tunelu. Do tego codzienna rehabilitacja, przedszkole z terapeutami i zajęciami, itd.....miejmy nadzieję że będzie tylko lepiej. 

 

Więc z tego miejsca jeszcze raz, WSZYSTKIM WAM i każdemu z osobna, serdecznie dziękuję za pomoc okazaną mojemu dziecku. Oby to dobro i życzliwość którą okazaliście, wróciło do Was kiedyś ze zdwojoną siłą  .

 

pozdrawiam

Wojtek

 

 IMG_20170720_092135.jpg   57,4 KB   13 Ilość pobrań

 

 IMG_20170908_091618.jpg   60,79 KB   9 Ilość pobrań

[Sławek77]

Powodzenia i wytrwałości w tej ciężkiej pracy.Dużo zdrowia dla młodego😉