Wody w okolicach Wrocławia
#3161 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 18:39
#3162 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 18:59
No a żeby nie męczyć tematu, godzinka na Rędzinie,spory uciąg, zero puknięć, wczoraj dwa na brzegu i jeden spory niedocięty.
#3163 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 21:19
Poza tym - spotykamy się o 8:30 ci i pytanie o której robimy ognisko? Proszę o info o której musicie wracać? Ustawimy godzinę spotkania na kiełbaski tak aby Ci którzy muszą szybko wracać mieli przynajmniej z 1,5h na posiedzenie przy ognisku.
Przypominam, że mile widziani są wszyscy fani niniejszego wątku i C&R. Jak na razie wiem o 6 osobach.
#3164 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 21:28
Cholera, zaczynam być głównym "pisaczem" w tym wątku
#3165 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 21:37
#3166 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 22:52
#3167 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2012 - 23:15
#3168 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2012 - 07:46
pod mostem zawsze jest ładna pogoda-))
#3169 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2012 - 08:01
#3170 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2012 - 19:01
#3171 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2012 - 19:25
#3172 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2012 - 10:46
#3173 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 18:35
#3174 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 19:44
#3175 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 20:11
#3176 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 20:50
#3177 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 20:58
Czy to dobry prognostyk na jutro???
#3178 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2012 - 23:09
#3179 OFFLINE
Napisano 25 listopad 2012 - 20:25
Dobrze zapamiętam ten zlocik - tak patrze na ten wykąpany aparat suszący się na grzejniku - taki jest teraz czyściutki - tylko czy ożyje? Może macie jakiegoś fachowca od ożywiania kąpanej elektroniki?
Z rybami łatwo nigdy nie było ale o ile dobrze pamiętam to dzisiejszy sandałek 71 cm to największa rybka na dotychczasowych zlocikach - zgadza się czy się mylę? Kiedyś był szczupak Stacha, bolek Okonia, bolek Monka chyba w okolicy 70ciu ale ile miały dokładnie?
Był jeszcze drugi sandałek (i to kolejny rekord bo dwóch miarowych sandałków na jednym zlociku nie pamiętam). Czyli jest progres. Tak trzymać i do następnego razu.
Użytkownik analityk edytował ten post 25 listopad 2012 - 20:32
#3180 OFFLINE
Napisano 25 listopad 2012 - 20:53
Tak se zdałem sprawę, że chyba tylko ja z Tomkiem łowiliśmy na "obcej wodzie" bo reszta to w zasadzie "tambylcy rzeczni"
Sporo gumek zostało w wodzie a jednak nie dopasowaliśmy się do kapryśnych sandasi. Wieczorkiem też lipa bo śmieci tyle naniosło, że nie dało się łowic.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych