byłem niedawno na wysokości głoski, woda wyższa o ok. 1,5-2m pojechałem wyżej na prężyce a tam słabo kilka okonków na boczny
Wody w okolicach Wrocławia
#3561 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 09:03
#3562 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 10:49
Z tego co widziałem na zdjęciu to były głównie klenie (tarło mają dopiero zacząć - pewno nie wcześniej niż w połowie maja bo wiosna późna) i okonie (te były prawdopodobnie były za małe na tarlaki ale jeżeli to rzeczywiście mogą mieć tarło w tym okresie lub miały wcześniej - przed otwarciem kanału)
Jacku klenie tam już mają tarło niestety wszystko na takiej wodzie jest bardzo łatwe do złowienia i wszystko dostaje w łep... okonie takie małe to tam nie pływają mniejszego jak 16 nie trafiłem a znaczna większość miała od 20 do 25 cm na szczęście raczej nie zostały tam brzany z czego najbardziej się ciesze ale niestety przy wrocławskich wędkarzach w przeciągu kilku tygodni nie będzie pływało tam już nic...
#3563 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 10:55
#3564 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 11:36
większość już wytarta pojedyncze trafiają się że jeszcze się z nich leje zależy gdzie je łowisz
#3565 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 19:50
Witam, jadę jutro za bolkiem, ktoś w ostatnich dniach jakieś dłubał poniźej czy powyżej wroc ?
#3566 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 19:55
.
Użytkownik miras1983 edytował ten post 11 maj 2013 - 08:20
#3567 Guest_Erin_*
Napisano 10 maj 2013 - 20:04
... ale niestety przy wrocławskich wędkarzach w przeciągu kilku tygodni nie będzie pływało tam już nic...
Niską notę wystawiasz ziomalom.
#3568 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 20:08
Ciekawi mnie jak wypadają Wasze ostatnie wypady kleniowe? Ja próbowałem wczoraj, próbowałem dzisiaj i generalnie efektów żadnych, nie licząc paru maluchów. Zastanawiam się czy to brak umiejętności, brak szczęścia, czy poprostu klenie mają teraz głęboko w poważaniu wszelkie przynęty wędkarskie.....
#3569 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 20:57
a u kolegi to tacy etyczni sami "no kilowcy"Niską notę wystawiasz ziomalom.
niestety na "powodziówce" latają z reklamówkami i wiaderkami ,i to nie są panowie co robią odłowy ze Szczodrego, są to odłowy do zamrażarki
,ciekawi mnie czy ktoś widział zapowiedziane jakiekolwiek działania ze strony PZW ?
Użytkownik oland edytował ten post 10 maj 2013 - 20:58
#3570 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 21:29
Rozgrzewka przed weekendem. Troszkę padało, a niestety kurtki nie wziąłem. I wypad nie za długi a szkoda. Był jeszcze drugi trochę mniejszy. Klenie ostatnio bardziej aktywne niż wcześniej.
P5091062 zmn .jpeg 54,82 KB 182 Ilość pobrań
#3571 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 23:23
Rozgrzewka przed weekendem. Troszkę padało, a niestety kurtki nie wziąłem. I wypad nie za długi a szkoda. Był jeszcze drugi trochę mniejszy. Klenie ostatnio bardziej aktywne niż wcześniej.
Proszę proszę - Superuszy wrócił na forum i to ze zdjęciem Brawo.
Ja też dziś wyskoczyłem - ładnych parę brań bolkowych było w tym jeden profesor zagryzł Spiryta ale jak to profesor ograł mnie-uczniaka i się wypiął.
#3572 OFFLINE
Napisano 10 maj 2013 - 23:26
Jacku klenie tam już mają tarło niestety wszystko na takiej wodzie jest bardzo łatwe do złowienia i wszystko dostaje w łep... okonie takie małe to tam nie pływają mniejszego jak 16 nie trafiłem a znaczna większość miała od 20 do 25 cm na szczęście raczej nie zostały tam brzany z czego najbardziej się ciesze ale niestety przy wrocławskich wędkarzach w przeciągu kilku tygodni nie będzie pływało tam już nic...
No to szkoda, szkoda. Myślałem że tam jakaś mała kałuża wody została - ale jak się teraz domyślam to nie taki krótki odcinek został tylko sporo tej wody - tak?
#3573 OFFLINE
Napisano 11 maj 2013 - 00:09
Rozgrzewka przed weekendem. Troszkę padało, a niestety kurtki nie wziąłem. I wypad nie za długi a szkoda. Był jeszcze drugi trochę mniejszy. Klenie ostatnio bardziej aktywne niż wcześniej.
No no nic się ne chwliłeś , przepiękna kluseczka .
#3574 OFFLINE
Napisano 11 maj 2013 - 18:02
Wędkarzyk1 - rybka z piątku wieczorem i to szybka decyzja o spacerze z wędka o 18. Myślałem że na te 2 h nie będzie padać i nie zmarznę a tu oczywiście jak dotarłem to się rozpadało.
Dziś z rana wypad z kolega na staw w poszukiwaniu szczupaka ale nie znaleźliśmy go . Potem sprawdzenie kleni i tu coś się działo ale ryb na brzegu nie było.
#3575 OFFLINE
Napisano 11 maj 2013 - 18:10
Jacku klenie tam już mają tarło niestety wszystko na takiej wodzie jest bardzo łatwe do złowienia i wszystko dostaje w łep... okonie takie małe to tam nie pływają mniejszego jak 16 nie trafiłem a znaczna większość miała od 20 do 25 cm na szczęście raczej nie zostały tam brzany z czego najbardziej się ciesze ale niestety przy wrocławskich wędkarzach w przeciągu kilku tygodni nie będzie pływało tam już nic...
Trochę przesadnie podchodzisz do tematu chyba. Byłem tam dzisiaj, w zasięgu wzroku miałem jeszcze z 5 wędkarzy- klenia nikt nie złapał, okoni było sporo i wszystko wróciło spowrotem do wody. Fakt, faktem, że między nogami pływały stada kleni, nawet takich do 45cm, jednak po za jednym wyjściem do smużaka, żadnej innej aktywności nie przejawiały.
#3576 OFFLINE
Napisano 11 maj 2013 - 22:08
jedni potrafią złowić te pod nogami ,drudzy tylko je tylko płoszą -i gdzie tu przesada ? -bez obrazy, jedni wypuszczają , drudzy pakują do wora niestetyTrochę przesadnie podchodzisz do tematu chyba. Byłem tam dzisiaj, w zasięgu wzroku miałem jeszcze z 5 wędkarzy- klenia nikt nie złapał, okoni było sporo i wszystko wróciło spowrotem do wody. Fakt, faktem, że między nogami pływały stada kleni, nawet takich do 45cm, jednak po za jednym wyjściem do smużaka, żadnej innej aktywności nie przejawiały.
#3577 OFFLINE
Napisano 11 maj 2013 - 22:51
jedni potrafią złowić te pod nogami ,drudzy tylko je tylko płoszą -i gdzie tu przesada ? -bez obrazy, jedni wypuszczają , drudzy pakują do wora niestety
Jakaś aluzja ? Jasne, takie są realia w Polsce niestety, chociaż moim zdaniem świat i tak zmierza ku lepszemi Tylko po co być pesymistą i opdrazu zakładać, że każda złowiona ryba dostanie w łeb? Trochę optymizmu, trzeba dostrzegać też plusy....kiedyś, jakieś 7 lat temu, jak łowiłem na J. Głębinowie białoryb i wszystko wracało od razu do wody, miejscowi robili wielkie oczy i pukali się w głowę. Jak byłem tam ostatnim tazem spotkała mnie miła niespodzianka- zdarzali się wędkarze, nawet Ci miejscowi po piędziesiątce, którzy ryby wypuszczali. Zaczynamy pomału mądrzeć jako społeczeństwo, chociaż na efekty przyjdzie pewnie poczekać jeszcze dobrych parę lat.
Ale masz rację...też bym nie brał jakby mi ktoś co chwila po głowie chodził Dlatego jutro spróbuje uderzyć skoro świt, mam nadzieję, że moja przynęta będzie pierwszą jaką klenie zobaczą w tym dniu:D
#3578 OFFLINE
Napisano 12 maj 2013 - 13:11
kolego to nie są założenia i przypuszczenia nikt nie jest pesymistą -to są fakty ,akurat ty widziałeś kilku wędkarzy jak wypuszczali ryby -to super, ja widziałem dwóch starszych gości "zawodowców" z okręgu co pakowali do plecaka i do reklamówek bez umiaru bo i tak się zmarnuje-aż wstyd.Jakaś aluzja ? Jasne, takie są realia w Polsce niestety, chociaż moim zdaniem świat i tak zmierza ku lepszemi Tylko po co być pesymistą i opdrazu zakładać, że każda złowiona ryba dostanie w łeb? Trochę optymizmu, trzeba dostrzegać też plusy....kiedyś, jakieś 7 lat temu, jak łowiłem na J. Głębinowie białoryb i wszystko wracało od razu do wody, miejscowi robili wielkie oczy i pukali się w głowę. Jak byłem tam ostatnim tazem spotkała mnie miła niespodzianka- zdarzali się wędkarze, nawet Ci miejscowi po piędziesiątce, którzy ryby wypuszczali. Zaczynamy pomału mądrzeć jako społeczeństwo, chociaż na efekty przyjdzie pewnie poczekać jeszcze dobrych parę lat.
Ale masz rację...też bym nie brał jakby mi ktoś co chwila po głowie chodził Dlatego jutro spróbuje uderzyć skoro świt, mam nadzieję, że moja przynęta będzie pierwszą jaką klenie zobaczą w tym dniu:D
#3579 OFFLINE
Napisano 12 maj 2013 - 20:12
Użytkownik Oleix edytował ten post 12 maj 2013 - 20:16
#3580 OFFLINE
Napisano 12 maj 2013 - 21:19
No niestety takie są realia w naszym kraju, ale głównie chodziło mi o to, że mimo wszystko widać pewien pozytywny trend wsród wędkarzy, tylko może trochę nie fortunnie to ująłem. Leszczy to ja tam wogóle nie widziałem, chyba że nie mówimy o tym samym odcinku Kanału. A co do okoni fakt- biorą na wszystko. A co do samego kanału- rozumiem, że taki poziom ma się utrzymać, dopóki nie zostaną skończone pracę umacniające brzeg, czy co oni tam właściwie robią? Czyli prawdopodobnie cały rok?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych