Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9105 odpowiedzi w tym temacie

#5241 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 29 październik 2014 - 12:31

Nooooo. Szczególnie ten górny wymiar ochronny dla KARPIA(!?!) jest nam potrzebny, jak ku#$wie majtki....


  • PiotrL70 lubi to

#5242 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 29 październik 2014 - 15:11

No i super ! Okonia to mogli dać 20cm bo te karzełki które nam zostały powinny podrosnąć. Szczególnie że okoń rośnie bardzo wolno. 

Suma to powinni w ogóle zdjąć wymiar i okres bo większego szkodnika to chyba nie ma. A jeszcze nim potrafią zarybiać. 

Leszcze do 10szt - ktoś widział ostatnio wędkarza któremu udałoby się złowić choćby 2-3szt ładne sztuki. Same podleszczyki pływają w naszych wodach. 

Może koledzy z PZW zamiast jeździć na wódkę powinni czasem pojechać nad wodę z wędką i zobaczą co złowią. Tak jak pisałem wcześniej te ich rejestry można między bajki włożyć.



#5243 OFFLINE   arti24

arti24

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaDolnośląskie
  • Imię:Artur

Napisano 29 październik 2014 - 15:27

 

Suma to powinni w ogóle zdjąć wymiar i okres bo większego szkodnika to chyba nie ma. A jeszcze nim potrafią zarybiać. 

Z tym sumem to chyba kolege troche ponioslo.... Jakbym slyszal okolicznych mistrzow gruntowki :D wyjadl wszystkie ryby dlatego nic nie bierze....


  • doktorek lubi to

#5244 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8022 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 29 październik 2014 - 15:38

może każdy z nas wpisze w rejestr 365 kompletów zabranych ryb to będą zarybiac ? :D

 

Probowalem :D nie przez 365 dni, ale wpisywalem pstragi nawet jak lowilem cos innego, albo wcale na rybach nie bylem. Sprawdzam zestawienie na dany rok, zlowionych pstragow na tym 'obwodzie rybackim' zero hahaha 

Sciema te rejestry jak nic ;)



#5245 OFFLINE   gryzon

gryzon

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Krystian
  • Nazwisko:G

Napisano 29 październik 2014 - 15:50

Panowie a co to oznacza bo chyba już jestem przemęczony :Limit pstrąga tęczowego 3 szt/dobę - nie dotyczy publicznych wód płynących tj. wód rzek i zbiorników zaporowych ?

 

bo chyba za wody publiczne uznaje się wody PZW?


Użytkownik gryzon edytował ten post 29 październik 2014 - 15:51


#5246 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 29 październik 2014 - 16:11

może każdy z nas wpisze w rejestr 365 kompletów zabranych ryb to będą zarybiac ? :D

Możesz wpisać ,że zabierałeś po pięć sandaczy przez cały kwiecień, i tak tego nie czytają, sprawdzone. Przepis jest po to żeby na nas dodatkowo żerować.



#5247 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 29 październik 2014 - 16:37

Panowie a co to oznacza bo chyba już jestem przemęczony :Limit pstrąga tęczowego 3 szt/dobę - nie dotyczy publicznych wód płynących tj. wód rzek i zbiorników zaporowych ?

 

bo chyba za wody publiczne uznaje się wody PZW?

No właśnie mnie też zainteresował ten zapis.

W takim razie jakich wód konkretnie to dotyczy ? Jak na razie nie ma chyba w ogóle tak silnej populacji tęczaka by go chronić ?

No chyba, że to przepis ustanowiony na zaś !  ;)


Użytkownik Tomek O edytował ten post 29 październik 2014 - 16:38


#5248 OFFLINE   peekol

peekol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 752 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2014 - 17:16

Chodzi pewnie o różne stawy/glinianki zarabianie co roku, albo i dwa razy do roku tęczakiem i karpiem. Okoliczni wędkarze mają wtedy obfite łowy i w ciągu kilkunastu dni wyciągają wszystko co zostało wpuszczone. Wiem że tak robią m.in. na Pilczycach.

I wszyscy zadowoleni - Pzw bo zarybiło, a wędkarze bo zwraca im się opłata...

Teraz chyba chcą przedłużyć pobyt tęczaków po zarybieniu.

Podwyższone wymiary itd ok, ale kto to wyegzekwuje? Ja miałem 1 kontrolę w życiu!
Natomiast zakaz wędkowania na lodzie dla naszego bezpieczeństwa? Niech od razu wszędzie zakażą! I od razu zbliżania się do brzegu bo też można przecież do wody wpaść! Ech...

Użytkownik peekol edytował ten post 29 październik 2014 - 17:24


#5249 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 29 październik 2014 - 18:18

Z tym sumem to chyba kolege troche ponioslo.... Jakbym slyszal okolicznych mistrzow gruntowki :D wyjadl wszystkie ryby dlatego nic nie bierze....


Posrednio tak wlasnie jest. Szczupak, sandacz wybiera slabsze osobniki ... ich "dzialalnosc" jest mniej agresywna niz suma, ten wciaga wszystko jak odkurzacz. W dodatku male sumy zjadają ikre i narybek. Sprawdzone na niejednej wodzie ze po wpuszczeniu suma po kilku latach nie ma praktycznie mlodych ryb. Dla tych ktòrzy cale zycie polują nasumy giganty piēkna sprawa ale w wodzie powinna byc rownowaga. Nikt rozsädny sumem swojej wody nie zarybia. Chyba ze to celowe dzialania czlonkòw PZW! Sa wsrod nich tacy ktorzy dzialaja w lokalnych kolach, maja wlasne stawy w dzierżawie. Sfrustowany wedkarz znad odry to ich potencjalny klient do skladki na wlasnym stawie ... troche teorii spiskowej w tym osądzie ale nie wykluczałbym. Juz kilka lat temu spotkalem sie z takimi stwierdzeniami, nadchodzi taka moda,jak bedziesz chcial polapac ryb musisz pojechac na staw komercyjny. I wlasnie tego doswiadczamy ...

#5250 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 29 październik 2014 - 19:13

Wszystkie zmiany oprócz zakazu łowienia z lodu uważam za milowy krok ku normalności ( w przeręblach nie łowię więc głosu zabierał nie będę). Jeśli chodzi o górny wymiar karpia- -spoko, niech zaczną od karpi. Dlaczego miałoby to komukolwiek przeszkadzać.

Limit na tęczaka- super, zakaz trollingu w okresie ochronnym suma większej rzeszy przeszkadzać nie będzie, a wiosennych sumołowców  może zmartwić- super.

Fajnym pomysłem byłby okres  ochronny po zarybieniu, dałby czas rybie na rozpłynięcie ( w okręgu opolskim działa to jakiś czas - zakaz wędkowania na okres tygodnia po zarybieniu)

Zwiększenie wymiaru ochronnego każdej ryby uważam za postęp.


  • analityk lubi to

#5251 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 29 październik 2014 - 19:17

Zwiększenie wymiaru ochronnego każdej ryby uważam za postęp.

 


Czas na byczki ;)


  • atb lubi to

#5252 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 29 październik 2014 - 19:21

Tu mnie masz :)

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

#5253 Guest_Tomek O_*

Guest_Tomek O_*
  • Guests

Napisano 29 październik 2014 - 19:23

Wszystkie zmiany oprócz zakazu łowienia z lodu uważam za milowy krok ku normalności 

Może planują zimą duże zrzuty wody z Mietkowa, czy ogólne duże wahania poziomu, więc może chodzi o to !? Wchodzić na wiszący lód to mogło by się skończyć nie za dobrze dla wielu.



#5254 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 29 październik 2014 - 19:39

Tu mnie masz :)

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Absolutnie nie o to chodziło, żeby Cię złapać. Cieszą zmiany, ale jeśli one mają występować, niech będą konkretne i przemyślane. Akurat karpiowi ten wymiar jest najmniej potrzebny. Po pierwsze, wystarczająco dużo się go wpuszcza, po drugie chronić największe sztuki pod kątem rozrodu? Przecież i tak do tarła praktycznie w naszych warunkach nie przystępują(wiem, wiem, są wyjątki). Po trzecie karpiszon 80+ to kawał przeciwnika. Na standardowym zestawie gruntowym z reguły zrobi kipisz, a większość karpiarzy, nastawiających się na te ryby z namaszczeniem je uwolnią. Powiew świeżości w RAPR zdecydowanie się przyda, ale czy to można nazwać świeżością?

 

Odnośnie połowu z lodu.

Wahania poziomu wody występują na każdej zaporówce. Na takich Pilchowicach, czy im podobnych górskich zbiornikach też bywają spore wahania, a jakoś nikt nie zakazuje łowienia. Nawet najostrzejsze zakazy nie zastąpią zdrowego rozsądku, czy to w zakresie metod połowu(zakazy trollingu, czy np łowienia spod lodu), jak i wymiarów i okresów ochronnych.

 

 

Pozdrówka

Kamil


  • peekol i gryzon lubią to

#5255 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 29 październik 2014 - 19:47

Nie chodzi mi o to, że mam cos przeciwko zakazowi łowieniu z lodu na Mietkowie. Zwyczajnie z lodu nie łowię i mi to lata, nie znam się na tym i w ogóle mnie to nie interesuje. Stąd też głosu nie zabieram.



#5256 OFFLINE   arti24

arti24

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaDolnośląskie
  • Imię:Artur

Napisano 29 październik 2014 - 21:02

Posrednio tak wlasnie jest. Szczupak, sandacz wybiera slabsze osobniki ... ich "dzialalnosc" jest mniej agresywna niz suma, ten wciaga wszystko jak odkurzacz. W dodatku male sumy zjadają ikre i narybek. Sprawdzone na niejednej wodzie ze po wpuszczeniu suma po kilku latach nie ma praktycznie mlodych ryb. Dla tych ktòrzy cale zycie polują nasumy giganty piēkna sprawa ale w wodzie powinna byc rownowaga. Nikt rozsädny sumem swojej wody nie zarybia. Chyba ze to celowe dzialania czlonkòw PZW! Sa wsrod nich tacy ktorzy dzialaja w lokalnych kolach, maja wlasne stawy w dzierżawie. Sfrustowany wedkarz znad odry to ich potencjalny klient do skladki na wlasnym stawie ... troche teorii spiskowej w tym osądzie ale nie wykluczałbym. Juz kilka lat temu spotkalem sie z takimi stwierdzeniami, nadchodzi taka moda,jak bedziesz chcial polapac ryb musisz pojechac na staw komercyjny. I wlasnie tego doswiadczamy ...

 

Dla jasnosci nikt tu nie popiera dodatkowych zarybien sumem ale jak czytam tego typu wywody to naprawde mam wrazenie, ze slucham ludzi sfrustrowanych tlumaczacych swoje niepowodzenia obecnoscia suma w wodzie. Jest wiele wod gdzie wystepuje sum w rownowadze z innymi rybami i kazdego z tych gatunkow jest ponadprzecietna ilosc. Poza tym trzeba zaakceptowac to, ze pewne gatunki naturalnie wypieraja inne i sklad gatunkowy wod oraz jego proporcje ilosciowe sie zmieniaja. Odra i Wisla sa tego dobrym przykladem. Sum znalazl tutaj dobre warunki i nalezy z tego korzystac, bo to bardzo sportowa ryba. Kazde ryby drapiezne zjadaja narybek jak wystepuje on w wodzie a w pewnych okresach zeruja tylko na nim. Sum nie jest tu wyjatkiem. Ikra jest przysmakiem okoni i wyzeraja jej duzo wiecej niz sumy. Sum jest zarlokiem ale jego pozywienie to nie tylko ryby. Zaznaczam, ze nie jestem jakims wielkim fanem tego gatunku i nie popieram introdukcji tej ryby wszedzie gdzie popadnie ale skonczmy z ta obluda i belkotem, ze ryba ta jest glownym winowajcom naszych niepowodzen tak samo jak bolen wg wielkiej rzeszy wedkarzy nie zainteresowanych bezposrednio ich polowem.

 

Pozdrawiam



#5257 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5851 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 30 październik 2014 - 09:07

Sumy w takich rzekach jak Odra i Wisła były zawsze i to w dużych ilościach, na pewno w większych niż teraz. To nie jest tak że nastąpiła jak to mówią era suma bo klimat się ocieplił, tylko wędkarze nauczyli się je łowić, kwok, trolling "odkrył" suma który do tej pory był bezpieczny. Te wielkie sumy nie wzięły się z błota i nie urosły w 5 lat tylko rosły sobie spokojnie przez kilkanaście-kilkadziesiąt. Sum to nie jest gatunek sztucznie wsiedlony, gdyby tak było to bym zrozumiał to narzekanie, że to przywleczony szkodnik jak np. sumik karłowaty który zaburza naturalną równowagę. Kiedyś sumów było dużo i jakoś innych ryb również, wspólnie koegzystowały, małe ryby umiały ich unikać zajmując miejsca w których nie mogły ich upolować, w grubych miejscówkach stały grube ryby które suma nie muszą się już obawiać. Sandacz i szczupak nie zginął z naszych rzek przez suma tylko przez zachłannych wędkarzy kiedy wszedł opad i guma. To że w pewnych miejscach suma i bolenia jest więcej jest po prostu świetnym wytłumaczeniem dla mięsiarzy żeby walić te gatunki w łeb bo one tylko zostały, ale jestem spokojny o naszych wędkarzy, dadzą radę i tym gatunkom, zostaną tylko cierniki i żaby i ciekawe na co wtedy zwalą przyczynę bezrybia. Z boleniem w Wiśle akurat jest teraz taka sytuacja że jest go zdecydowanie mniej niż kilka lat temu, ale w pewnych wodach zajął niszę po wytłuczonych przez wędkarzy szczupakach i sandaczach. Gdyby wędkarze nie walili w łeb wszystkich szczupaków i sandaczy boleni również byłoby mniej, bo mały boleń jest naturalnym pokarmem tych ryb. To wędkarze zaburzyli naturalną równowagę a nie sumy.

pozdrawiam 



#5258 OFFLINE   rush111

rush111

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaWałbrzych
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:Król

Napisano 30 październik 2014 - 09:48

Wujek! Opisał problem bardzo trafnie. Gonić mięsiarzy !

#5259 OFFLINE   pawelHERP

pawelHERP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Urbaniak

Napisano 30 październik 2014 - 15:04

Sumy w takich rzekach jak Odra i Wisła były zawsze i to w dużych ilościach, na pewno w większych niż teraz. To nie jest tak że nastąpiła jak to mówią era suma bo klimat się ocieplił, tylko wędkarze nauczyli się je łowić, kwok, trolling "odkrył" suma który do tej pory był bezpieczny. Te wielkie sumy nie wzięły się z błota i nie urosły w 5 lat tylko rosły sobie spokojnie przez kilkanaście-kilkadziesiąt. Sum to nie jest gatunek sztucznie wsiedlony, gdyby tak było to bym zrozumiał to narzekanie, że to przywleczony szkodnik jak np. sumik karłowaty który zaburza naturalną równowagę. Kiedyś sumów było dużo i jakoś innych ryb również, wspólnie koegzystowały, małe ryby umiały ich unikać zajmując miejsca w których nie mogły ich upolować, w grubych miejscówkach stały grube ryby które suma nie muszą się już obawiać. Sandacz i szczupak nie zginął z naszych rzek przez suma tylko przez zachłannych wędkarzy kiedy wszedł opad i guma. To że w pewnych miejscach suma i bolenia jest więcej jest po prostu świetnym wytłumaczeniem dla mięsiarzy żeby walić te gatunki w łeb bo one tylko zostały, ale jestem spokojny o naszych wędkarzy, dadzą radę i tym gatunkom, zostaną tylko cierniki i żaby i ciekawe na co wtedy zwlą przyczynę bezrybia. Z boleniem w Wiśle akurat jest teraz taka sytuacja że jest go zdecydowanie mniej niż kilka lat temu, ale w pewnych wodach zajął niszę po wytłuczonych przez wędkarzy szczupakach i sandaczach. Gdyby wędkarze nie walili w łeb wszystkich szczupaków i sandaczy boleni również byłoby mniej, bo mały boleń jest naturalnym pokarmem tych ryb. To wędkarze zaburzyli naturalną równowagę a nie sumy.
pozdrawiam

AMEN.

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

#5260 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 888 postów

Napisano 01 listopad 2014 - 13:56

 

 

Odnośnie połowu z lodu.

Wahania poziomu wody występują na każdej zaporówce. Na takich Pilchowicach, czy im podobnych górskich zbiornikach też bywają spore wahania, a jakoś nikt nie zakazuje łowienia. Nawet najostrzejsze zakazy nie zastąpią zdrowego rozsądku, czy to w zakresie metod połowu(zakazy trollingu, czy np łowienia spod lodu), jak i wymiarów i okresów ochronnych.

 

 

Pozdrówka

Kamil

 

założenie zakazu połowu z lodu na Mietkowie ma iny cel ale równiez ze wzghlędów bezpieczeństwa - ale jaki nie powiem bo gro ludzi by mnie zjadło

a co do kolejnych założen dot. tego zbiornika i obostrzen wkrótce.

 

Danek






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych