[Harjer]

W sobotę przed załamaniem się pogody.

Jedno branie z trollingu  C&R

Mordo ty moja !

 

Użytkownik Harjer edytował ten post 08 wrzesień 2015 - 10:46

[PawlusSidewinder]

Odrzańskie klimaty przełomu sierpnia i września. Ciekawe czy chłodniejsze noce budzą w rybach jesienne zachowania - może już dziś to sprawdzę.

 

[Zed Zgred]

Gdyby komuś miało umknąć
http://jerkbait.pl/t...wrocław-by-day/

[PawlusSidewinder]

W poniedziałek ryby zostały zmuszone do współpracy. Tak odpływa szybko wypięty boleń ~60...

 

 

Tak stroszy płetwy podobnej wielkości 'tarpon' Taty...

 

 

Tak obciąża kij ~65, która nie chce się poddać...

 

 

Tak prezentuje się na rękach...

 

 

A tak szykuje się do powrotu do Odry...

 

 

 

Łowiliśmy w godzinach popołudniowych, do wczesnego wieczora. Wszystkie ryby na boleniowe woblery, ja bez stalki, Tato - owszem.

[analityk]

Gdyby komuś miało umknąć
http://jerkbait.pl/t...wrocław-by-day/

No to mamy chyba kandydata na organizatora spotkań jerkbaitłowców. Brawo, tak trzymać.

Przekonać się do street fishingu nie będzie mi łatwo ale postaram się (wędkarz powinien być przecież ekologiczny i nie spalać na darmo paliwa).

Dzisiaj ryby nie brały ale wyposarzony w nową wiedzę ze zlotu o dziwo coś ukłułem.

Załączone pliki

•  Bolek65płytki.jpg   63,13 KB   8 Ilość pobrań
•  Bolek68mocny2.jpg   59,56 KB   8 Ilość pobrań

[paco321]

Analityk gratulacje!

Ja dzisiaj znowu połaziłem za brzaną, jedną udało się wyholować, a druga dużo większa niestety się spięła

już w tym sezonie kilka brzanek złowiłem, ale coś z wymiarem nie mogę się przebić.

[Zed Zgred]

Brawa za piękne rapy! Ja dziś też jednego dostałem ale bardziej mnie zaciekawiły  jazie beztrosko czeszące lustro wody Będzie trzeba z muszką je odwiedzić
Jak chodzi o spotkania to można je organizować w dowolnej formie i częstotliwości, warunek jest jeden...musi się chcieć więcej niż jednej osobie  
Spikniemy się kiedyś na street i może złapiesz bakcyla

[strary]

Ja dziś też troszkę połowiłem, ładnego garbusa wypukałem ze środka rzeki i wariata bolenia na paproszka.

 

A teraz historyjka, pukam za okonkiem obok mostu piaskowego, podpływa do mnie policja i mówią, że przypływają do mnie na interwencję???!!!!!!!!

 

Dokumenty, rejestr połowów, mówią, że łowię na torze wodnym i że nie wolno , ja na to, że cała Odra to tor wodny a ja łowiłem i łowił będę a oni, że ktoś przepływający łódką zadzwonił na policję bo poczuł sie zagrożony bo za blisko rzuciłem ostrą i bez wątpienia niebezpieczną przynętą i mam łowić blisko brzegu.

 

Dyskusja zrobiła się nieprzyjemna, ja twardo, że to  nieprawda, oni, że może mi znieść przynętę, ja że rzucam z dokladnością do 10cm, oni, żebym najlepiej opuścił miejscówkę bo jak łódka będzie wracać, zobaczą, że dalej łowię, znów zadzwonią to oni wtedy przypłyną znów na interwencję i wtedy już skierują sprawę do sądu.

A tak w ogóle to jestem gościem na rzece a prawo do niej mają pływajacy łodziami...

 

Pijeb.ny kraj...

[DanekM]

Łowiłeś brodząc? Czy z belly lub pontonu?

Jak czytam o takich suytuacjach, moja wiara w ludzkość maleje... Odpuściłeś ostatecznie? Bo co to znaczy "blisko brzegu"?  Wg jakiego prawa?

[Zed Zgred]

Życzliwych ludzi w tym kraju nie brakuje Mi kiedyś chcieli 1.500zł mandatu wlepić i skierowali sprawę do sądu. Na szczęście sąd odmówił wszczęcia postępowania

A  wszystko również przez jakiś "monitoring osiedlowy" Tak czy owak Fido nie warto się wdawać w bój z wrocławskimi funkcjonariuszami. Ja nie walczę na rozum z ludźmi nieuzbrojonymi

[strary]

Łowiłeś brodząc? Czy z belly lub pontonu?

Jak czytam o takich suytuacjach, moja wiara w ludzkość maleje... Odpuściłeś ostatecznie? Bo co to znaczy "blisko brzegu"?  Wg jakiego prawa?

A stałem na brzegu, już się boję jak ktoś zadzwoni jak stoję z muchówką w woderachl i dostanę mandat za niedozwoloną kąpiel.

Ostatecznie opuściłem bo... zgłodniałem

 

Ps.Odsyłali mnie do Prawa Wodnego!!!! (puk puk w łeb), do RZGW i gdzieś jeszcze. Ogólnie gadali od rzeczy.

[Slavobeer]

Spisałbym numer łodzi, pokazał tym pojebom, że nagrywam rozmowę i złożył na nich skargę. Jakby wiedzieli, że są nagrywani to zmienili by ton.

[Karol Krause]

Fido.... jakiego prawa wodnego trzeba było się spytać idiotów z Policji Wodnej  , nigdzie nie ma wzmianki o odległości według , której łodzie mogą obok siebie przepływać ( niech by podali artykuł itp )

Obowiązuje zasada zdrowego rozsądku.

Ciebie natomiast obowiązuje RAPR i zdaje się że stałeś na kotwicy , więc koleś który przepływał obok Ciebie powinien zachować odległość 50 metrów.

Na drugi raz ''zlej'' panów i niech się doszkolą z znajomości przepisów....

[strary]

Karol, nie za bardzo można "zlać" umundurowany patrol policji rzecznej nawet jak pieprzą od rzeczy. Stałem "nogami" na brzegu ale czy nie jest tak, że nie można kotwiczyć na torach wodnych?

 

A co do jakichś działań z nagrywaniem itp. to normalnie stałem przez moment i nie wierzyłem w to co się dzieje, w absurdalność sytuacji aż uświadomiłem sobie, że faktycznie mogą mnie zacząć ciągać po sądach jak znów ten debil do  nich zadzwoni a wiedziałem, że na pewno przypłyną po dyskusjach o interwencji u  mnie a nie u awanturujących  się ćpunów lub cyganów .

[Karol Krause]

No niby taka wzmianka w przepisach jest  z tym że o takim fakcie musi informować Ciebie znak ustawiony na torze wodnym 

 

http://mazury.info.p...glarstwo/znaki/

 

http://www.superjach...ch-wodnych.html

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 13 wrzesień 2015 - 21:11

[oland]

Karol , może źle zrozumiałem ale Fido nie łowił z łodzi tylko z brzegu .....

[daz wroc]

Dzis rozmawialem ze znajomym ze PSR i okazuje sie ze na calym Ostrowie z tych murkow nie wolno niby wedkowac bo to tez budowla hydrotechniczna taka ciekawostka

[Zed Zgred]

Jeden z moich znajomych był w PZW aby uzyskać dokładne informacje gdzie można a gdzie nie wolno łowić w mieście. Nic z tego, oni sami nie wiedzą i chyba PSR ustala zasady wedle aktualnych potrzeb.

[strary]

Dzis rozmawialem ze znajomym ze PSR i okazuje sie ze na calym Ostrowie z tych murkow nie wolno niby wedkowac bo to tez budowla hydrotechniczna taka ciekawostka

Ten Twój znajomy może sobie taką interpretację w buty wsadzić, normalnie ręce opadają na brak podstawowej wiedzy u osób, które nie powinny się zająknąć ze znajomości i interpretacji przepisów.

d)

(zabrania się)łowić ryb w odległości mniejszej niż 50 m

od: jazów, śluz, tam, zapór, przepławek oraz

innych urządzeń służących do piętrzenia

wody Zakaz ten nie dotyczy budowli hydrotechnicznych służących regulacji brzegów

lub dna, np. ostrogi, opaski i progi denne

Użytkownik FidoAngel edytował ten post 14 wrzesień 2015 - 11:40