[analityk]

Tak jest zawsze... cały poprzedni rok było to samo.

Nie zawsze - kiedyś tego nie ćwiczyli - jest coraz gorzej im mniej wody w rzece - stan pogarsza susza jako taka + dokładają się CI z RZGW zwracający uwagę tylko na swoje potrzeby

[Dedo]

Przypadkiem trafiłem taki film. Bardzo ciekawe opowiedziane ( no może po za rybami). Może bardziej o Wiśle ale jak patrzę na Odrę i na wyczyszczenie min. Cichej Wody to hm daje do myślenia.

https://m.youtube.co...h?v=Zt5WXgjx4zg

Użytkownik Dedo edytował ten post 29 kwiecień 2020 - 14:03

[phelela]

A jest ktoś może z okolic Lubiąża bo jutro tam jadę powędkować i wie jaki jest poziom wody czy w ogóle jest sens tam jechać .

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

[analityk]

Widać na miarce - wody niemal brak ale może jutro trochę napuszcza bo trzymają wyżej na śluzie

[jaceen]

Gdyby ktoś na kanale powodziowym znalazł dwustronne pudełko z kleniowymi woblerami, byłby w stanie oddać, to na poczet znaleźnego serwuję 2 x 0,7 gorzkiej żołądkowej i pięć najlepszych dowolnych woblerów z pudełka.

Tak wygląda pudełko tej samej firmy.

 P1410165.JPG   111,04 KB   17 Ilość pobrań

 

[woblery L.E.]

Dużo spiningistów ostatnio tam. Ja obławiałem ostatnio odcinek od mostów Jagiellońskich w górę, strona wzdłuż barkowego. Nic nie znalazłem. Natomiast po drugiej stronie dużo wędkarzy. Raczej nikłe szanse ,chyba że trafisz na uczciwego forumowicza.

[daniel.]

Kurcze to już kolejny przypadek takiego zagubienia przez forumowicza, chyba dla przestrogi trzeba czymś rozciągliwym przywiązać skarby.

[kineret]

Gdyby ktoś na kanale powodziowym znalazł dwustronne pudełko z kleniowymi woblerami, byłby w stanie oddać, to na poczet znaleźnego serwuję 2 x 0,7 gorzkiej żołądkowej i pięć najlepszych dowolnych woblerów z pudełka.

Byliśmy kilka dni temu i niestety, ani pudełka ani kleni.

 

Na (marne) pocieszenie powiem, że akurat Twoje pudełko to chciałbym znaleźć Pozdrawiam! 

[jaceen]

 

 

Na (marne) pocieszenie powiem, że akurat Twoje pudełko to chciałbym znaleźć Pozdrawiam! 

 

Che, che, cudów tam nie ma, ale kilka stówek leży gdzieś w zielsku. Standardowo były tam, woblery Lipińskiego, Oleixa, Nyskie, Bochen, Krakuski, Lovec Rap, Kenart, JAZ, Gębskie, Gloog, trochę moich wynalazków i coś tam jeszcze. Woblery po "przejściach", nie pierwszej świeżości. Uściślę miejsce i gdyby komuś chciało się baczniej pod nogi spojrzeć, to albo zyska całość, albo ze mną się podzieli:) Tak jak pisałem, znaleźnego nie pożałuję. Na mapce Google zaznaczyłem miejsce. Odcinek jakieś 50-70m prawdopodobnie przy brzegu.

 Bez tytułu.png   703,32 KB   19 Ilość pobrań

 

A wędkarsko na kanale różnie. Ja dreptałem na górnym odcinku, żeby ominąć leszcze. Czasem trafił się jazik, czasem kleń. Teraz agresywne są płocie i krąpie:) Zbierają smużące woblery, jak klenie profesory łamańca, który też jest w tym zestawie:)

 2020.04.27 Odra (1).JPG   83,17 KB   20 Ilość pobrań

[Jurski]

https://wroclaw.wybo...J9quJvwejuaJo3g

[PLnK]

https://wroclaw.wybo...J9quJvwejuaJo3g

no i brawo, jeszcze tylko przestrzelić pięty dla przykładu... a nie, bo pójdzie po rynte do ZUSu

[jaceen]

Jadąc teraz tramwajem usłyszałem telefoniczną rozmowę młodego człowieka. Uwielbiam te rozmowy, które wszyscy słyszą dookoła. Brzmiało to mniej więcej tak:
Cześć.
...
No, miałem.
...
Nie miał mi kto podebrać.
...
Mały.
...
Jakieś 120
...
Poszarpał się na kamieniach i w końcu plecionka strzeliła.
...
Następnym razem przepakuję się i wezmę osękę.
...
Przy samej przepławce.
...
Tak tak, przy samej.
...
Będziesz?
...
Ja będę ok. 23-ej.

I tak jeszcze przez kilka minut. Koleś nie zdawał sobie sprawy, że siedzi za nim wędkarz i co nieco z tego rozumie.
Według mnie, to jest dokładny obraz polskiego wędkarstwa. Wystarczy, że taki jeden z drugim nie czuje nad sobą kontroli i tak to wygląda, jak można wywnioskować z rozmowy.
Niedawno był incydent na j.opatowickim.Widać i słychać, że niewiele się zmieniło. Młode pokolenie wypiera tzw. starych gumofilców. Dobra zmiana:/

[Cezarx]

To sobie wieczorem tam podjadę i sprawdzę czy trzeba interweniować. Dzisiaj piękny widok dużo kleni i brzany się pokazały. Pozdrawiam

[Cezarx]

Ostatnio regularnie kłusują pod jazem Opatowickim. Jaki jest telefon do straży we Wrocławiu lub jednostki rzecznej Policji?

[michalvcf]

Co masz na myśli pisząc, że klusuja ?

[Cezarx]

Łapanie przy stopniu wodnym bez zachowania odpowiedniej odległości i rzucanie w przepławkę.

[woblery L.E.]

Wypadało się zebrać w paru, wziąć pałkę ze sobą.Sprzęt połamać najlepiej a jak by skakali wpierd*l spuścić i tak do skutku

Z drugiej strony od kogoś się uczą....

Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 26 maj 2020 - 12:34

[sez]

Wypadało się zebrać w paru, wziąć pałkę ze sobą.Sprzęt połamać najlepiej a jak by skakali wpierd*l spuścić i tak do skutku
Z drugiej strony od kogoś się uczą....

Od dawna powtarzam, że to chyba jedyna skuteczna metoda. Taka "lotna grupa podjazowa" ;-)
Bo te wszystkie mandaty po 100zł czy "małe szkodliwości czynu" to o kant dupy rozbić.

I taka mała, aktualna historia: znajomy kilka dni temu pływał za okienkiem powyżej Wrocławia. Złapał sumka ok 90cm, odczepił go od razu w wodzie, po czym miał rozmowę z facetem na sprzęcie za cenę dobrego samochodu, co on tak tego suma do wody, on by to w krzaki wywalił. Ale jak to tak w krzaki? No normalnie Panie, tego suma to jest TYLE w Odrze, że on czy złapie 30cm, czy metrówkę, jednego czy pięć dziennie-wszystko w krzaki. To dostał pytanie, czemu ludzie dymają nad Ebro, skoro my go TYLE mamy? Nieważne, każdego suma w krzaki.

Tak więc mamy już winnego suma za brak głównie sandacza, mamy winnego bolenia, który zjada młodego sandacza, mamy okonie które wyjadają ikrę sandacza (bo i takich idiotow wyrzucajacych okonie w kamienie spotkałem), teraz czekam na historię jak to pan Mietek zabiera znad wody wszystkie sandacze, bo mu te wstrętne kabnibale wyjadają...inne sandacze.

[peekol]

Ostatnio regularnie kłusują pod jazem Opatowickim. Jaki jest telefon do straży we Wrocławiu lub jednostki rzecznej Policji?

 

Kontakt do straży rybackiej masz w pozwoleniu.

Z moich doświadczeń największe prawdopodobieństwo że zareaguje Policja Wodna.

 

Taki numer do nich mam spisany

71 328 41 04

 

znalazłem jeszcze

71 340 27 00

 

ale jak zadzwonisz na 112 to z moich doświadczeń sprawa z tamtego rejonu zwykle trafia do nich.

 

Niestety interwencja zwykle jest po czasie 

 

W tamtym roku trafiłem w tamtej okolicy na gości którzy brodząc ciągnęli siatę - przyjechali wodniacy ale ponad godzinę po zgłoszeniu - kłusole zdążyli się ulotnić 

Policja nawet porządnie podeszła do tematu - objechali wałem cały kanał świecąc szperaczem po wodzie. No i nawet spisali... mnie   i zostałem pouczony że na drugi raz powinienem czekać na ich przyjazd... 

[analityk]

Trzeba działać - chociaż trochę - dziękuję tym którym się chce trochę ruszyć cztery litery (albo chociaż palce na klawiaturze) w dobrym celu.

 

Poniżej info z RZGW w odpowiedzi na moja skargę dot. niszczenia tarła. Pewno niewiele znaczy ale armatorów którzy przewożą towary odra jest pewno kilku - również ledwie kilku (!!!) wędkarzy przesłało do nich skargę dot. tarła i mieszania wodą  - a mogłoby być tych emaili od wędkarzy tysiące .

 

Oby aktywność w środowisku wzrosła. Pozdrawiam

 

"bardzo Panu dziękujemy za zwrócenie uwagi na problem możliwego wpływu zmiany poziomów wody w Odrze, związanego z działaniem naszych urządzeń, na tarło ryb.

Zadaniem Zarządu Zlewni we Wrocławiu jako jednostki Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z jednej strony jest ochrona wód i środowiska wodnego, z drugiej zaś administrowanie dużym odcinkiem Odrzańskiej Drogi Wodnej, co wiąże się m.in. z obowiązkiem zapewnienia odpowiednich głębokości tranzytowych umożliwiających żeglugę (na opisywanym przez Pana odcinku żegluga wspomagana jest zrzutami wody ze stopnia w Brzegu Dolnym - tzw. tworzenie fali - umożliwiających uzyskanie odpowiednich głębokości - manewr ten jest wykorzystywany przeważnie  do transportów specjalnych obiektów wielkogabarytowych). Jako Zarząd Zlewni staramy się godzić te obowiązki ale w obecnej sytuacji pogłębiającej się suszy jest to zadanie coraz trudniejsze. Poprawie sytuacji wodnej w tym rejonie służyć mają realizowane przez Wody Polskie inwestycje m.in. ukończenie stopnia wodnego Malczyce czy planowane do realizacji w najbliższej przyszłości stopnie w Lubiążu i Ścinawie.

Wobec powyższego na poziomie Zarządu Zlewni postaramy się wieloaspektowo przeanalizować zaistniałą sytuację oraz ocenić czy możliwe będzie uniknięcie tego typu zdarzeń w przyszłości. Ponadto, zarówno Pański wniosek jak i poruszany problem będziemy mieli na uwadze w perspektywie tworzenia instrukcji gospodarowania wodami dla zarządzanych przez nas urządzeń wodnych."