[Losos24]

[quote]
Panowie,

Mały, kilkudniowy spływ Odrą chciałbym ze znajomymi w maju zorganizować - czy ktoś Wie gdzie (od kogo) można na kilka dni wynająć jakieś pływadło (łódź, ponton) za sensowne pieniądze?
[/quote]
Za cenę, o której powyżej pisali masz w Urazie zatankowaną łódkę 4 osobową. Spokojnie 3 osoby z niej łowią. Z Urazu wypływając masz około 14 kilometrów w górę do Wrocławia - śluza Rędzin i 5 kilometrów w dół śluza Wały. W Urazie masz noclegi na około 10 - 12 osób w Marinie. Jeżeli to za mało to mają drugą marinę w Ścinawie, można spłynąć z Urazu. W przypadku kilku łódek ceny za wypożyczenie do negocjacji. Na ich stronie znajdziesz numer do mariny tam szefuje Michał, bardzo sympatyczny gość, który sam wędkuje. Gdybyś więcej info potrzebował daj znać na priw. pozdrawiam
[/quote]
W uzupełnieniu tej informacji, można przyjechać z własnym silnikiem i wypożyczyć samą łódkę, w cenie około 50 do 80 zł za całą dobę.

[Booseib]

Panowie wróćmy do tematu Monitoruje ktoś sytuację na naszych wodach ,Próbujecie coś łowić z brzegu?

[Tomasz K]

[quote]
Gdybym za taka kasę łódki wypożyczał też bym był sympatyczny
Wynajęcie auta na 24h mniej kosztuje.
[/quote]
Ha ha ha, a poza szyderstwem, tanią kpiną, off topem, masz jeszcze coś do przekazania?

[/quote]

Czy mam? Tak. Przekazałem to w kilku tutaj wpisach, były też ryby i o rybach, jak na forum wędkarskie przystało.
Zobaczymy natomiast jak to u Ciebie będzie wyglądało.
Czy aby, wzorem wielu, do treści promujących, polecających interesik swój- kolegów ewentualnie, się ograniczysz?

[wojciiech]

@Losos - naprawdę uważasz, że to normalna cena za wypożyczenie łodzi z silnikiem?

Bo z tego co się orientuję, to w Szwecji, czy na Corrib wypożyczysz chyba nawet taniej za dzień.

Także nie dziwię się reakcji i kpinom mojego przedmówcy.

[Losos24]

@Losos - naprawdę uważasz, że to normalna cena za wypożyczenie łodzi z silnikiem?

Bo z tego co się orientuję, to w Szwecji, czy na Corrib wypożyczysz chyba nawet taniej za dzień.

Także nie dziwię się reakcji i kpinom mojego przedmówcy.

Każdy prowadząc działalność gospodarczą sam liczy koszty, czas amortyzacji sprzętu określa granicę opłacalności, itd itp. Możemy to akceptować lub nie. Ale wyśmiewać? Można wszystko i wszystkich tylko po co skoro nie wnosi nic do wątku, ani pytania przedmówcy. W ten sposób można równie dobrze wyśmiać usługi porządkowe, pralnicze, jak i składanie wędki i korepetycje itd. itp. Koszt takiej łódki na całą dobę możesz rozłożyć na 3 osoby, przy pełnym komforcie zarówno spiningowania jak i trolingu.Silniki Yamacha 9,9 kM, zapewniają wystarczający komfort i prędkość. Poza tym wypożyczenie samej łódki to koszt 50 - 80 złotych (w zależności od jej wielkości), są wiosełka, jest wybór. Możesz też przyjechać z własnym napędem. Jak masz wątpliwości zapytaj Jacy. Kwestie związane z kosztami lepiej i prościej wytłumaczy.

[wojciiech]

Ależ ja nikomu nie bronię ustalenia takiej ceny, jaka mu się podoba - na całe szczęście mamy wolny rynek...

Uważam tylko, że jak na polskie warunki - ta cena jest nie do przyjęcia, bo nie jest adekwatna do tego, co proponuje łowisko.
Tak jak i przesadą są np ceny na Drużnie.
Koszt weekendu na łódce z Urazu = 720 zł - plus w moim przypadku składka na wodki DS(nie mam porozumienia)... to na Piasecznie wyjdę taniej

Inna sprawa jak ktoś ma swoją spalinowy, no ale to wiadomo.

A przy najbliższej okazji, chętnie porozmawiam o tym z Jacą.

pzdr

[Tomasz K]

Czyli pełen wypas, oby tylko Szwedzi nas nie najechali, tak jak Czesi na Solinę mają w zamyśle...
Myślę że ich portfele pozwolą zaakceptować ceny, nawet jak ktoś sam przyjedzie.., zaskoczony może być natomiast rybnością łowiska

[boseib]

booseib nikt nie łowi wiec chyba pora nam sie wybrać:]

[Tomasz K]

Jedźcie, jedźcie, kolega @Okoń już ładnie łowi.
Ja jeszcze poczekam... na ciepełko.

[Okoń]

Oprócz kleni ładne leszcze za karczycho biorą również

[Tomasz K]

No Okoń, nie przesadzaj.

[Okoń]

Spokojnie z zamiarem leszczy nie łowie a to że się grupują i kręcą przy dnie to już nie moja wina

[Booseib]

Dni lodu we Wrocławiu są już policzone !
Czas szykować powoli kijaszka i coś potrokować

[Jack__Daniels]

Uważam tylko, że jak na polskie warunki - ta cena jest nie do przyjęcia, bo nie jest adekwatna do tego, co proponuje łowisko.
Tak jak i przesadą są np ceny na Drużnie.
Koszt weekendu na łódce z Urazu = 720 zł - plus w moim przypadku składka na wodki DS(nie mam porozumienia)... to na Piasecznie wyjdę taniej
pzdr

Druzno rządzi się swoimi prawami i niestety my przez to dostajemy po kieszeni.
Piaseczno też ekskluzywne.
Łowiłem na jednym i drugim podczas jednego wypadu - podarowałem sobie odrobinę luksusu .
Zamiast 720zł za wakacje w Urazie wolę jechać do Hiszpanii.
Cena za łódkę 50-80zł jest jak dla mnie za wysoka - też odniosłem wrażenie, że są tu prezentowane interesy Urazowej wypożyczalni. Na Pilchowicach cały dzień kosztuje 30zł. Pomijam wartość użytkową łowiska bo łódkę wypożyczać mogą nie tylko wędkarze.

[TAJMIEN]

Może nie jest najtaniej, ale raz na jakiś czas można skorzystać.
Ja wole dac te 5 dych (jak to podzielić na dwóch wychodzi 25 na leba) niż dmuchac ponton. Silnik mam swój paliwo swoje. Nie muszę ciągac za sobą łodzi (p.s. slip też kosztuje bodajże 10 albo 20 zł) wiec taniej wychodzi pożyczanie.
Należy też pamiętać że przystań za darmo nie jest wybudowana i ktoś tego pilnuje 24h/dobę. klienci sa w sezonie letnim i to w większości na weekend. No i jak ktos chce zostac na dwa 3 dni to ma baze noclegową chyba 20 zł/dobę.
Nic tu nie lobbuję zresztą im mniej osób przyjedzie tym wiecej rybich niedobitków pozostanie przy życiu w tym podwrocławskim basenie do którego uchodzi wielka rura kolektora ściekowego Janówek (pozdrawiam wszystkich smakoszy z betonów przy owym kolektorze)

[Kamil Z.]

Ja wole dac te 5 dych (jak to podzielić na dwóch wychodzi 25 na leba) niż dmuchac ponton.

Toż to cały rytuał...
Ileż to razy się rozkładało, a później padniętym po łowieniu składało te wszystkie manele? Niejednokrotnie w deszczu, skwarze, albo otoczonym zgrają komarów tak liczną, że kolegi nie było widać... Najpierw gawędząc, podsycając emocje, a później komentując i podsumowując wspólne eskapady??...Eh...Sentymentalny się robię

[tornado]

Często tam pływam w sezonie ale ta rurę omijam pełnym gazem. Zastanawiam się dla kogo te ryby zabierają, chyba ich nie jedzą? Ale jedno trzeba przyznać cały ten odcinek jest na prawdę urokliwy patrząc z wody. Tornado

[Mateusz Baran]

Toż to cały rytuał...
Ileż to razy się rozkładało, a później padniętym po łowieniu składało te wszystkie manele? Niejednokrotnie w deszczu, skwarze, albo otoczonym zgrają komarów tak liczną, że kolegi nie było widać... Najpierw gawędząc, podsycając emocje, a później komentując i podsumowując wspólne eskapady??...Eh...Sentymentalny się robię

haha... młody... tylko niech ci się tam łezka w oku nie zakręci. Wracaj z tych szkoleń i coś się na wiosnę wykombinuje.

[Kamil Z.]

haha... młody... tylko niech ci się tam łezka w oku nie zakręci. Wracaj z tych szkoleń i coś się na wiosnę wykombinuje.

Za późno Co chwilę przeglądam zdjęcia i się człek aż rozkleja...
Wrócę! A już wygłodniały jestem jak zwierz, więc końmi mnie znad wody nie odciągną...

[Booseib]

Dzisiaj na kanale Odry okoniowy przyłów - sandacz +/-70cm, ale i okonie też były, tylko max 25cm Zdjęcia sandacza nie będę wklejał z wiadomych względów Poza tymi rybkami leszczyk 50cm za ogon u kolegi