[Dedo]

Ci miejscowi co piszesz to poumierali z 10 lat temu od tych sandaczy. Teraz nowe pokolenie. Od tamtej pory był względny zapach tylko na dużej wodzie;) Ale w tygodniu to był smród jak kiedyś, dokładnie taki jak piszesz, mocny jednoznaczny. Trzyma sie na rękach zamoczonych w wodzie dwa dni. Chyba było tzw. Czyszczenie magazynów. Problemu nikt nie ma a smród pozostał. Pozdrawiam

[Zed Zgred]

Skoro poumierali to znaczy że miesiąc temu spotkałem zjawę nad wodą. Kiedyś trafiłem na naukowe opracowanie jak to Rokita wpływa na Odrę i jej mieszkańców. Bardzo ciekawa lektura. Było też dużo na temat pozwoleń prawnych tyczących się ilości zrzucanego syfu do rzeki. W zasadzie wszystko odbywa się legalnie. Może odgrzebię gdzieś tą lekturę to wrzucę linka.

[analityk]

[Rokita] jest od zawsze na czarnej liście tych co śledzą losy rzeki Odry -
https://www.facebook... ... 5715076816


Czy ktoś ze znawców spółki potrafi rozszyfrować fragment "(...) jeden z podmiotów działających na terenie wcześniej wspomnianego zakładu..." ? - przydałoby się małe dochodzenie. Czy to podmiot partnerski/zależny/powiązany z Rokitą czy jakiś niezależny biznes?

[DanekM]

[Rokita] jest od zawsze na czarnej liście tych co śledzą losy rzeki Odry -
https://www.facebook... ... 5715076816


Czy ktoś ze znawców spółki potrafi rozszyfrować fragment "(...) jeden z podmiotów działających na terenie wcześniej wspomnianego zakładu..." ? - przydałoby się małe dochodzenie. Czy to podmiot partnerski/zależny/powiązany z Rokitą czy jakiś niezależny biznes?

Ja patrzę na to trochę z innej beczki. Przekornie, co oczywiście nie oznacza że popieram czy akceptuję wpuszczanie jakiejkolwiek chemii do wód. ALE w związku z tym że poszedł fenol, ryby nie zdechły widzę paradoksalnie w tym szansę dla ryb. Jeśliby ich mięso zwyczajnie śmierdziało, to znacznie spadnie presja na mięso.

[Zed Zgred]

Ja patrzę na to trochę z innej beczki. Przekornie, co oczywiście nie oznacza że popieram czy akceptuję wpuszczanie jakiejkolwiek chemii do wód. ALE w związku z tym że poszedł fenol, ryby nie zdechły widzę paradoksalnie w tym szansę dla ryb. Jeśliby ich mięso zwyczajnie śmierdziało, to znacznie spadnie presja na mięso.

Nie ma czegoś takiego jak śmierdzące mięso sandacza czy niezjadliwe mięso bolenia. Jeśli już to jest co najwyżej źle doprawione.Kto był i łowił w okolicach Rokity ten wie. Ryby z BD żarli i żreć będą. Fenolek pewnie traktują jak regionalną cechę. Coś jak oscypek.

[elpojo]

Ma ktoś jakieś potwierdzone wieści odnośnie porozumienia dolnośląskiego w 2022?

[strary]

Paaanie, coś Pan...

[nalewator]

Podobno nie ma być żadnych porozumień ( obym się mylił)

[strary]

Może zacznie działać plan Wody Polskie o udostępnieniu wszystkich wód w Polsce bezpłatnie czy tam z jedną, symboliczną opłatą.

[saitt]

Może zacznie działać plan Wody Polskie o udostępnieniu wszystkich wód w Polsce bezpłatnie czy tam z jedną, symboliczną opłatą.

Może i kiedyś zacznie, ale do końca roku zostało niewiele czasu na zaplanowanie i wdrożenie tak poważnego przedsięwzięcia. Wg mnie nie ma się co łudzić ze to nastąpi w sezonie 2022.

[elpojo]

Paaanie, coś Pan...

Może wyraziłem się nieprecyzyjnie, miałem na myśli porozumienia na linii Wrocław-Walbrzych-Legnica-Jelonka

[strary]

To chyba jest na stałe w ramach tzw "Porozumienia Dolnośląskiego" Trzeba by w necie pogrzebać albo zadzwonić do PZW Wrocław.

[adic]

Porozumienia nie ma i nie będzie. Ja będę chodzić na lewiznę a sandaczom z Mietkowa odpuszczę. PSR po krzakach nie chce się biegać. Tylko baran zapłaci za 4 okręgi.

[count_martin3z]

Porozumienia nie ma i nie będzie. Ja będę chodzić na lewiznę a sandaczom z Mietkowa odpuszczę. PSR po krzakach nie chce się biegać. Tylko baran zapłaci za 4 okręgi.

Masz na myśli tylko sezon 2022, czy w ogóle?

[papierzakilures]

Ale macie dokładne info ze źródeł PZW? Nawet nieoficjalne..I czy te karte ewidencyjna czy jak sie to tam nazywa dostaje sie do reki czy musza wyslac (a to trwa), pytam bo na 2 stycznia planuje pstragi lub trocie

[adic]

2022. Też startuję kropkiem w styczniu. Informacje o braku porozumień i czekaniu na jakieś tajemnicze ruchy wód polskich są na niektórych stronach okręgowy. O kartę się nie pytałem, koło ma tradycyjnie znaczki sprzedawać.

[Adaś Niezgódka]

Cześć,

Koledzy, wynajduje jakieś rozbieżne info.

Czy Ryczeń to woda PZW?

Można tam się swobodnie wodowac?

Niestety zbiornik Ryczeń od dnia 13.08.2020 już nie podlega PZW.

Został wydzierżawiony prywatnej osobie.

Zakaz wędkowania.

Szkoda, bo często tam bywałem, piękne łowisko było.

Teraz prywatny właściciel bezkarnie odpali agregat i część inwestycji mu się zwróci. 

Użytkownik Adaś Niezgódka edytował ten post 16 grudzień 2021 - 17:18

[strary]

A jakim cudem figuruje w wykazie i rejestrze na ten rok?

[Adaś Niezgódka]

Bo pewnie jakiś Pan z PZW odpowiedzialny za rejestr zrobił KOPIUJ-WKLEJ  .

A informacja o wyłączeniu z wędkowania pochodzi ze strony PZW Wrocław.

Wpisz w Google " Zbiornik w Ryczeniu niedostępny dla naszych wędkarzy - PZW "