Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9105 odpowiedzi w tym temacie

#1341 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2215 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 25 październik 2010 - 10:01

A ja tak trochę nie po spiningowemu...
Udało mi się w tym roku być parę razy na Odrze w poszukiwaniu białej ryby. Odra zawsze kojarzyła mi się z duzymi leszczami, które zawsze łowiłem poniżej Zielonej Góry. W tym roku pomimo kilku wypadów z bardzo dobra zanęta, przynętami, sprzętem, doborem miejscówek (przynajmniej tak mi się wydaje, że były dobre) złowiłem parę żyletek i jakieś kiełbiki. Czy po tej powodzi Odra się odleszczyła? Nadmienię, że łowiłem pozyej Wrocławia.
Wczoraj żegnałem się z biała rybą, miałem trochę dobrej zamrożonej zanęty, której nie chciałem wywalac do śmieci. Doprawiłem ją robalami i ... po 4h złowiłem jednego krapika. Masakra!
Czy na Odrze jest sens uganiać sie za biała rybą?

#1342 OFFLINE   Kaziu_Wichura

Kaziu_Wichura

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 10:09

Mi udało się wczoraj wyskoczyć mimo nawału obowiązków na maly spływ po Odrze za sandaczami. Bran przez cały dzień było naprawde duzo tylko kłopot z zacięciem. Efekt to sumek 123cm, szczupak 60cm, dwa sandaczyki i kilka spotkań z parowozami (tołpygi przypadkowo podczepione podczas sandaczowania) naturalnie żadna nie wyjęta bo nie wie wiem jaki trzeba miec sprzęt zeby to cos zatrzymac :wacko:


gdzie pływałeś jeśli można wiedzieć?

#1343 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 12:09

A ja tak trochę nie po spiningowemu...
Udało mi się w tym roku być parę razy na Odrze w poszukiwaniu białej ryby. Odra zawsze kojarzyła mi się z duzymi leszczami, które zawsze łowiłem poniżej Zielonej Góry. W tym roku pomimo kilku wypadów z bardzo dobra zanęta, przynętami, sprzętem, doborem miejscówek (przynajmniej tak mi się wydaje, że były dobre) złowiłem parę żyletek i jakieś kiełbiki. Czy po tej powodzi Odra się odleszczyła? Nadmienię, że łowiłem pozyej Wrocławia.
Wczoraj żegnałem się z biała rybą, miałem trochę dobrej zamrożonej zanęty, której nie chciałem wywalac do śmieci. Doprawiłem ją robalami i ... po 4h złowiłem jednego krapika. Masakra!
Czy na Odrze jest sens uganiać sie za biała rybą?



Ja tez łowie czesto bała rybe i dziwi mnie to co słysze... systematycznie łowię ładne duze leszcze i medalowe płocie. Zdjecia w razie watpliwości moge podeslac na maila:-) łowie przeważnie na barkach i Odrze w okolicy mostu milenijnego.


#1344 OFFLINE   dragond500

dragond500

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaUK -Wrocław

Napisano 25 październik 2010 - 12:11

Mi udało się wczoraj wyskoczyć mimo nawału obowiązków na maly spływ po Odrze za sandaczami. Bran przez cały dzień było naprawde duzo tylko kłopot z zacięciem. Efekt to sumek 123cm, szczupak 60cm, dwa sandaczyki i kilka spotkań z parowozami (tołpygi przypadkowo podczepione podczas sandaczowania) naturalnie żadna nie wyjęta bo nie wie wiem jaki trzeba miec sprzęt zeby to cos zatrzymac :wacko:



Krzysiu bilety do PL już zabukowałem ! Także mam nadzieje że jak przylece też jeszcze coś trafie ! Gratulacje sumka i wsumie wszystkich rybek !

#1345 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 12:12

[quote]
Mi udało się wczoraj wyskoczyć mimo nawału obowiązków na maly spływ po Odrze za sandaczami. Bran przez cały dzień było naprawde duzo tylko kłopot z zacięciem. Efekt to sumek 123cm, szczupak 60cm, dwa sandaczyki i kilka spotkań z parowozami (tołpygi przypadkowo podczepione podczas sandaczowania) naturalnie żadna nie wyjęta bo nie wie wiem jaki trzeba miec sprzęt zeby to cos zatrzymac :wacko:
[/quote]

gdzie pływałeś jeśli można wiedzieć?
[/quote]

Jeszcze bym chciał połowic w tym roku w spokoju bez slalomu miedzy łódkami wiec nie będe dzielił sie tymi informacjami :D .

#1346 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 12:15

No ja czekam B) Jak tylko pogoda nie spłata figla to cos tam jeszcze pociągniemy

#1347 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 25 październik 2010 - 12:40

Krzysiek gratulacje wąsacza!!


Co do białej ryby. W tym roku jedną ciepłą nockę poświęciłem z kumplem na stacjonarne łowienie na Oderce. Po jednym feederku i po karpiówce na czaszkę. Z karpiówki spadł mi (najprawdopodobniej) amur, a na feederki złowiliśmy z kolegą trochę lecholków, wszystkie ładne i ani jednej żyletki, więc całkiem nieźle jak na łowienie z marszu, przy użyciu prostej, acz treściwej zanęty mojego pomysłu

http://img263.imageshack.us/img263/4961/lecho2.jpg



Pozdrawiam
Kamil

#1348 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2215 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 25 październik 2010 - 13:33

To co piszecie utwierdza mnie jedynie w przekonaniu, że na odcinku na jakim łowię nie ma dużych leszczy (!)... albo nie mogę ich zanleźć... Na tyle razy na ile byłem i na tę ilość zanęty, która wywaliłem to musiałbym choć jednego trafić. Na przyszły rok chyba będę musiał zmienić miejscówki.

#1349 OFFLINE   Szewiec

Szewiec

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 115 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 15:13

hmm dla mnie jest dziwne to że wcześniej ich nie było widac a teraz w kółko się o nich słyszy, przypadek czy też coś wpłyneło nam do oderki? Bo na początku roku podobnie miałem na bystrzycy że pełno patroli bo wpłyneła jakaś rybka i kontrole były żeby wypłoszyc kusowników

#1350 OFFLINE   Kaziu_Wichura

Kaziu_Wichura

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 15:58

[quote]
Mi udało się wczoraj wyskoczyć mimo nawału obowiązków na maly spływ po Odrze za sandaczami. Bran przez cały dzień było naprawde duzo tylko kłopot z zacięciem. Efekt to sumek 123cm, szczupak 60cm, dwa sandaczyki i kilka spotkań z parowozami (tołpygi przypadkowo podczepione podczas sandaczowania) naturalnie żadna nie wyjęta bo nie wie wiem jaki trzeba miec sprzęt zeby to cos zatrzymac :wacko:
[/quote]

gdzie pływałeś jeśli można wiedzieć?
[/quote]

Jeszcze bym chciał połowic w tym roku w spokoju bez slalomu miedzy łódkami wiec nie będe dzielił sie tymi informacjami :D .
[/quote]
nie ma sprawy ;) tak czy siak w tym roku pewnie nie uda mi się naprawić silnika w łódce więc dopiero w przyszłym roku będę łowił z łódki. Pytam bo nie mam echosondy i kompletnie nie znam miejscówek - warto zawczasu gromadzić takie informacje a nie w przeddzień wypłynięcia :D pozdrawiam!

#1351 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 październik 2010 - 16:11

Spędziłem dzisiaj miły poranek na zimowisku barek II. Miły bo ciepły i przyjemny jak na tę porę roku. Jeśli chodzi o aspekt wędkarski to przez 3,5h obrzucałem odcinek od parkingu do zwęzenia. Szedłem brzegiem wzdłuż ulicy wiec dosyć krótki odcinek obrzucałem dosyc dokładnie.... guma, blacha, wobler....granat.... Jeśli chodzi o wyniki to jeden pistolecik i... to wszystko!! Ogólnie brak oznak żerowania ryby zarówno białej jak i drapieżnika. W tygodniu spróbujemy jeszcze raz tym razem z bocznym trokiem gdyż spotkany spiningista twirrdzi że w tygodniu połapał ładnych okoni właśnie na boczny trok... ( zawsze łowią jak nas nie ma ). A jak u was panowie weekendowe łowy??


Podjechałem tam koło 16,30 i wykonałem słownie 10 rzutów. Nie było po co rzucać. Kaczki, liście, wiatr w oczy i zero drobnicy. Pojechałem pod Milenijny - to samo. Kiepska pogoda. Myślę, że niedługo sandacze zaczną gryźć na rzece.

#1352 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 26 październik 2010 - 07:56

Mi udało się wczoraj wyskoczyć mimo nawału obowiązków na maly spływ po Odrze za sandaczami. Bran przez cały dzień było naprawde duzo tylko kłopot z zacięciem. Efekt to sumek 123cm, szczupak 60cm, dwa sandaczyki i kilka spotkań z parowozami (tołpygi przypadkowo podczepione podczas sandaczowania) naturalnie żadna nie wyjęta bo nie wie wiem jaki trzeba miec sprzęt zeby to cos zatrzymac :wacko:



Dreyk1984 to wg mnie łowi gdzieś na szwedzkim odcinku Odry
ale i u nas jakby chyba nieco lepiej będzie: http://www.wnp.pl/wi...sci/123342.html



#1353 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 26 październik 2010 - 08:19

To co piszecie utwierdza mnie jedynie w przekonaniu, że na odcinku na jakim łowię nie ma dużych leszczy (!)... albo nie mogę ich zanleźć... Na tyle razy na ile byłem i na tę ilość zanęty, która wywaliłem to musiałbym choć jednego trafić. Na przyszły rok chyba będę musiał zmienić miejscówki.

Nie wiem, gdzie dokładnie łowiłeś, ale ja z kolegą praktycznie w centrum miasta :D

#1354 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2215 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 26 październik 2010 - 08:34

Kamil
:D bardzo możliwe, że wyłowiliście moje ryby :D bo wędkowałem w okolicy Oławy (w góre od Oławy, w dół, w samej Oławie). Po powodzi pewnie spłyneły :D.
Nawet dziadki narzekają, że w tym roku gorzej i tez nic nie połowili sensownego, albo sie nie chwalą... W ubiegłym roku chociaż widziałem, że inni mieli duże leszcze, ale w tym roku.... kiszka.

W sumie teraz to już nie ma do mnie większego znaczenia, sezon z białą rybą zakończyłem. Teraz łowie... wróc, staram się łowić drapieżniki, na grubo! Więc jak coś pierd*** to będę sie musiał trzymac drzewa, zeby mnie do wody nie wciągnęło :D... a jak znam zycie to pewnie z Odry powyciągam wszystkie zaczepy, a rybę to może przypadkiem :D. W przyszłym roku pewnie się odkuję na kleniach, których jest dużo i na jaziach bo już wiem gdzie ich szukać i jak łowić :D.

#1355 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 845 postów

Napisano 26 październik 2010 - 08:57



Dreyk1984 to wg mnie łowi gdzieś na szwedzkim odcinku Odry
ale i u nas jakby chyba nieco lepiej będzie: http://www.wnp.pl/wi...sci/123342.html


Ciekawym czy zapaszek pozostanie?


#1356 OFFLINE   Kaziu_Wichura

Kaziu_Wichura

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 27 październik 2010 - 11:58

wybiera się ktoś na kleniowanie? Chętnie się przyłączę :D
Wpadłem dzisiaj na chwilkę na kanał powodziowy (aż szkoda w taką pogodę siedzieć w domu). Ryby przejawiały jakąś aktywność ale na przeciwnym brzegu ;] - w myśl zasady ryby są tam akurat gdzie nas nie ma :lol:

#1357 OFFLINE   Szewiec

Szewiec

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 115 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 30 październik 2010 - 16:43

Witam Panowie jak tam nad wodą bierze coś?
Ja wkońcu po długich poszukiwaniach odnalazłem wędzisko które sprostało moim wymaganiom ROBINSON XENON 2.55m 5-20g jutro jade wypróbowac jak spisze się nad wodą;)
Pozdrawiam

#1358 OFFLINE   darios

darios

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 30 październik 2010 - 18:06

Witam Panowie.
Jak tam nasza Odra . Wczoraj starałem się coś złapać w okolicach mostu kolejowego w Czernicy ale niestety nic nie siadło. Dziś wynik podobny jednak już na odcinku Odra Blizanowice do Siechnic.
A jak tam U Was Panowie jakieś Ciekawe wyniki na Odrze w okolicy Wrocka?
Pozdrawiam

#1359 OFFLINE   Booseib

Booseib

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 486 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 30 październik 2010 - 18:11

Witam, byłem ostatnio z BT nad naszą Wrocławską odrą, tudzież również na barkach efekty z racji pięknej i ciepłej jak na tą porę pogody mizerne, pare małych okonii, było znacznie lepiej gdy było chłodniej za dnia, ale czas spędzony przy jesiennym krajobrazie bezcenny :mellow:

#1360 OFFLINE   mo-chu

mo-chu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Lokalizacjawałbrzych

Napisano 30 październik 2010 - 20:40

dzisiaj 5 godzin koło Lubiąża - jedno konkretne branie na białą sandrę z opadu, niestety po paru sekundach zeszła z haka :( , po
za tym dwa trącenia i to wszystko...
pozdro dla wszystkich




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych