[Kamil G]

Nie wypadnie

[Artech]

Wczoraj się spotkaliśmy i uzgodniliśmy szczegóły. Planujemy jednak trzy imprezy. Każde zawody inne Terminy podamy tylko potwierdzimy z miastami możliwości rezerwacji terenu + sprawdzimy czy nie kolidujemy z innymi imprezami wędkarskimi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Zaczniemy od Bydgoszczy (przełom maja/czerwca) - będą to zawody dzienne (od rana do późnych godzin popołudniowych). Później Warszawa (lipiec/sierpień) - zawody od zmierzchu do świtu (czyli zaczynamy późnym popołudniem a kończymy tuż przed południem). Kolejne to Wrocław 24h (pierwsza połowa września) - od południa do ... południa ale już następnego dnia. Jest ok? Co o tym myślicie?

Zmniejszymy liczbę zadań specjalnych (1 max 2). Stawiamy na poszukiwanie ryb i klimat integracji, dobrej zabawy. Spróbujemy też przyciągnąć rodziny, dzieci. Poza tym zapraszamy dystrybutorów by tworzyli z nami miasteczko Street Fishing - tak byście mogli zobaczyć nowości, ciekawostki itd.

Co o tym myślimy? Jak dla mnie ...ujnia.
Planowałem być na więcej niż jednej imprezie sf, a tu lipa ...
Wydawało się też, że połączenie wędkowania z czymś w rodzaju gry miejskiej to dobry kierunek street fishingu.
Szkoda że nie zawitacie do Szczecina późną jesienią.

[biker1]

Szczecin późną jesienią super mimo że pogoda w tamtym roku nie dopisała bardzo miło wspominam SFE z Szczecina

[w6i6e6]

Warszawska Wisła nocą w letni weekend to gra miejska przed duże GR.   

[Vita]

Co o tym myślimy? Jak dla mnie ...ujnia.
Planowałem być na więcej niż jednej imprezie sf, a tu lipa ...
Wydawało się też, że połączenie wędkowania z czymś w rodzaju gry miejskiej to dobry kierunek street fishingu.
Szkoda że nie zawitacie do Szczecina późną jesienią.

Niestety nie da się wszystkich uszczęśliwić.

W zeszłym roku masę osób narzekało, że albo terminy łączą się z innymi zawodami albo trzeba wyprawić dziecko do szkoły albo sezon urlopowy lub niektórzy nie mają kasy żeby jeździć z nami co miesiąc... staraliśmy się wziąć te aspekty pod uwagę, stąd plan na 2017 rok jest taki, a nie inny.

[Pisarz.......ewski Piotr]

Warszawska Wisła nocą w letni weekend to gra miejska przed duże GR.   

Po lewej stronie Wisły tej bardziej cywilizowanej , to można ........... . Dawno temu wędrówkę tą stroną rzeki nazywano " Szlakiem orlich gniazd" .

Po praskiej stronie Wisły  nocne ,weekendowe , letnie  przebywanie nad wodą , po spotkaniu z tubylcami może się zmienić w sztukę przetrwania.

Jedno jest pewne , czy z tej czy z tamtej strony rzeki , atrakcji nie zabraknie.

[remek]

Gry miejskie będą. Spokojnie. Natomiast akcent położymy na wędkowanie i "dodatkowe" atrakcje.

[w6i6e6]

btw. @remek - bardzo fajny tekst w lutowym WŚ 

[remek]

btw. @remek - bardzo fajny tekst w lutowym WŚ 

 

Dziękuję! 

[Adam L.]

Super a mi sie tam wszystko podoba mniejsza ilosc imprez = wiecej kasy w kieszeni czyli bede mogl smigac juz dzien lub dwa dni wczesniej jakies treningi itd
Bardzo cieszę Się że jest bydgoszcz juz sie nie moge doczekac jak wpadne dzien wczesniej na odcinek górski poganiac za pstrągami i tymi wielkimi kleniami jakie widzialemi rok temu i wrocław 24h bajka byle tylko pogoda byla lepsza niz w poprzednim roku
Warszawa nocą klimat
Zapowiada sie ciekawie

[kaczor]

Bardzo cieszę Się że jest bydgoszcz juz sie nie moge doczekac jak wpadne dzien wczesniej na odcinek górski poganiac za pstrągami i tymi wielkimi kleniami jakie widzialemi rok temu

 

 

W takim razie znowu atakujemy górski razem  

[rav_id]

W takim razie znowu atakujemy górski razem

 

Super a mi sie tam wszystko podoba mniejsza ilosc imprez = wiecej kasy w kieszeni czyli bede mogl smigac juz dzien lub dwa dni wczesniej jakies treningi itd
Bardzo cieszę Się że jest bydgoszcz juz sie nie moge doczekac jak wpadne dzien wczesniej na odcinek górski poganiac za pstrągami i tymi wielkimi kleniami jakie widzialemi rok temu i wrocław 24h bajka byle tylko pogoda byla lepsza niz w poprzednim roku
Warszawa nocą klimat
Zapowiada sie ciekawie

Oby w tym roku pstrągi były przynajmniej tak aktywne jak w ubiegłym

[Kreska]

Jeśli zawody w Warszawie SF24h mają odbyć się w tym samym miejscu co rok temu czyli wzdłuż Wisły to słabo to widzę. W zeszłym roku było tam z rana sporo meneli i naćpanych pajaców, nawet jeden dobrze zrobiony narkus chciał nas obronić saksofonem ( dobrze czytacie gość myślał że zamiast saksofonu ma AK47 i do nas celował krzycząc żebyśmy oddawali okulary i portfele ). Więc jeśli tam odchodzą takie akcje z rana to co tam musiało się dziać w nocy. Strachliwy nie jestem ale nie chce mi się biegać za menelami i ćpunami bo akurat straciłem wędkę lub przynęty z oczu.

[Adam L.]

Trzeba zabrac ze sobą ogłuszacz w postaci kija bejsbolowego

[w6i6e6]

W nocy dzieje się tam trzy razy ciekawiej. 

[Kamil G]

Panowie, nie demonizujmy. Myślę, że chyba nie ma takiego miasta w Polsce gdzie w pogodny wakacyjny wieczór nad rzeką nie ma imprezowiczów. Ja często lowię nocą w warszawskiej Wiśle i jakoś mnie nikt jeszcze nie zaczepiał, nie pobił i nie zastrzelił... Co najwyżej jakiś małolat z browarkiem rzuci "biorą? To tu są jakieś ryby?" Zdecydowanie bardziej komfortowo czuję się łowiąc na oświetlonych bulwarze nieopodal melanżujących dzieciaków niż na dzikich odcinkach, kompletnych ciemnosciach z dzikami i innymi szeleszczacymi w krzakach potworami

Użytkownik Kamil G (dawniej @Wepster) edytował ten post 07 luty 2017 - 14:54

[Pisarz.......ewski Piotr]

Panowie, nie demonizujmy. Myślę, że chyba nie ma takiego miasta w Polsce gdzie w pogodny wakacyjny wieczór nad rzeką nie ma imprezowiczów. Ja często lowię nocą w warszawskiej Wiśle i jakoś mnie nikt jeszcze nie zaczepiał, nie pobił i nie zastrzelił... Co najwyżej jakiś małolat z browarkiem rzuci "biorą? To tu są jakieś ryby?" Zdecydowanie bardziej komfortowo czuję się łowiąc na oświetlonych bulwarze nieopodal melanżujących dzieciaków niż na dzikich odcinkach, kompletnych ciemnosciach z dzikami i innymi szeleszczacymi w krzakach potworami

Kamil , łowiłeś nocami za kawalerskich czasów , a teraz to nie wiem czy cię żona na noc puści. .

Pewnie zaraz mi się od @Vita dostanie.

[sajdol1]

 Ja często lowię nocą w warszawskiej Wiśle i jakoś mnie nikt jeszcze nie zaczepiał, nie pobił i nie zastrzelił... Co najwyżej jakiś małolat z browarkiem rzuci "biorą? To tu są jakieś ryby?"

 Poroniony pomysł. Proponuję oesa między Poniatowskim a Łazienkowskim po stronie centrum - punkty x100.

 Ten kto to wymyślił chyba nigdy tam latem nie łowił.

[Kreska]

Dla jasności... nie boję się podchmielonych małolatów. Mam ponad 185 i 100kg wagi i potrafię radzić sobie w życiu. Bardziej mnie przerażają ludzie po dopalaczach czy innym świństwie, których tam jest nie mało. Akurat zdarzało mi się łowić w innych miastach i nigdy też nie miałem żadnych problemów, ale np. schodki nad Wisłą przyciągają różnych dewiantów. Mam nadzieję że moje obawy się nie sprawdzą, ale musimy pamiętać że będziemy na tych zawodach wyróżniać się z tłumu, a co za tym idzie mogą się zdarzyć dziwne sytuacje. A tak na marginesie to bardziej mnie przeraża szesnastolatek po mefedronie z plastikowym widelcem niż straszny dzik czy inny potwór w krzakach.

[Adam L.]

Panowie ryzyko zawsze jakies jest dlatego trzymamy sie w grupie bez samotnych spacerów

proste a jak ktoś się obawia zawsze moze nocke spedzic w okolicach bazy SFE lub w ogole nie brac udziału 

Street fishing nocą jest piękny 

A czy to warszawa poznan czy wrocław rownie ryzykowny nigdy nie wiadomo na kogo się trafi 

PS moze organizatorzy w pakietach startowych dorzucą puszke gazu pieprzowego 

Użytkownik Adam L. edytował ten post 08 luty 2017 - 11:02