ja tylko napisze znowu do wszystkich zachwycajacych sie tytanem:
strzelala mi "zmeczeniowo" zarowno linka drennana z kilku postow w gore jak i nnych producentow, oraz drut tytanowy (cieniutki uzywalem na okonia).
Wszystkie strzelaly w miejscu zagiecia petli - mam wrazenie, ze bardziej od rzucania niz ryb. (tyczy sie to przedewszystkim drutu do okoniowki - czesto lowie glowkami typu 17g).
Osobiscie biorac pod uwage cene tytanu wrocilem dawno temu do zwyklej plecionki stalowej drennana/foxa etc i wymiany jej za kazdym razem gdy drut sie zagnie (przy kazdym szarpnieciu pwstaje w tym miejscu szansa na pekniecie).
Plecionka tytanowa mimo, ze krotsza okolo 5krotnie byla rownierz kilkukrotnie drozsza = powiedzmy tytanowy przypon wytrzymuje pixoko 1/2-1 x "mtbf" przyponow stalowych o tej samej cenie, ale juz przy zaczepie relacja cena/jakosc spada a pysk dramatycznie. Oczywiscie, ze to jak z kotwiczkami i innym osprzetem czasami te kilka % jest wystarczajacym powodem do wydania kilkudziesieci % wiecej na sprzet. Ja tylko pisze, ze tytan tez strzela. A poniewarz sie zagina i wydaje sie ciagle "jak nowy" to wszystkie usterki sa bardzo niespodziewae.
Ja się z tym jak najbardziej zgadzam. Jestem zdania, że każda część zestawu poczynając od wędziska, po przez kołowrotek, linkę, krętlik, agrafkę i kończąc na kotwiczce - haczyku może ulec uszkodzeniu w tym najważniejszym dla wędkarza momencie. Pomyśl łowco co będzie jak siądzie Ci metrowy szczupak a Ty przez swoje niedbalstwo zostawisz go w wodzie z przynętą uzbrojoną w dwie kotwice 2/0 w przełyku... Dlatego oczywiście staramy się stosować poszczególne elementy jak najpewniejsze. Oczywiście w granicach rozsądku. Prawie nikt raczej nie kupi "cudownego super-wytrzymałego" przyponu za powiedzmy 100 zł. Po prostu trzeba iść na pewnego rodzaju kompromisy i niektóre elementy częściej wymieniać na nowe.
Uważam, że forum jest po to aby wymieniać się doświadczeniem i informacjami. Końcowe powiedzmy 100 cm zestawu spinningowego/castingowego jest najistotniejsze dla sukcesu a wiele osób niewielką uwagę poświęca przyponowi i elementom łącznym ( agrafki, krętliki ). Niektórzy kupują gotowce lepszej jakości ja akurat wolę sam sobie to zmontować. Jak spieprzę to nie będę miał pretensji do wytwórcy - producenta. Staram się zrobić to dobrze z przyzwoitych "elementów". Tak jak wcześniej napisałem, używam Drennan pike wire 7 strand 20 lb / 9,1 kg oraz agrafek Mikado w rozmiarze "L" ( 30 kg ) https://photos.googl...XVdklaEZIufLtLt krętlkików rolkowych również Mikado i przy plecionce Power Pro 20 lb / 9 kg zestaw mnie jeszcze nie zawiódł podczas holu. Przy zaczepach strzela mimo wszystko przeważnie linka przyponu jakieś 70 - 80 % około 20 % to przerwanie Power Pro w okolicy krętlika.
Jakiś czas temu zainteresowałem się połowem szczupaków na duże gumy i dla tego szukam komponentów na przypony i dozbrojki o wytrzymałości ok 50 - 60 lb / 30 kg... Szukam alternatywy dla linki Dragon Surfstrand 7x7 2,5 m / 30 kg - 20 kilka zł za 2,5 m linki do dosyć sporo...
Znalazłem na Allegro taką linkę 7 x 7 - 31 kg "EXORI": https://allegro.pl/o...xori-6557087576
Czy ktoś może używał i potrafi coś o niej powiedzieć?
Jakich używacie krętlików i agrafek do przynęt >100 g?