Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

długość kija castingowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 20 lipiec 2006 - 14:43

Witam.
Wiem, że temat był poruszany 1000 razy, ale ... Chciałbym zapytać jakich kijków używają nasi koledzy w innych, zamorskich krajach. Chodzi mi o to w jaki sposób dobierają długość kija do warunków łowiska? Przedział długości wędek castingowych podawany w katalogach to naczęściej 6-7 stóp. Jak to jest- 6 ft do łowienia z łodzi, a 7 ft do łowienia z brzegu ? Czy to raczej kwestia indywidualnych upodobań? Czy kij 6 stopowy używany do łowienia z brzegu w dużej rzece nizinnej (np. Bug, jak w moim przypadku) to jakaś dysharmonia wg standardów np. amerykańskich? Przyznam, że obecnie najchętniej w Bugu łowię kijem 6-stopowym. Jest świetny do jednoręcznych rzutów niezbyt ciężką przynętą (powiedzmy do 25 gram). Jest też bardzo operatywny, zwłaszcza gdy z boku i nad głową są jakieś gałęzie i inne zaczepy. Kijkiem 7 stopowym łowi mi się juz troche mniej fajnie, choć do rzutów dwuręcznych i cięzszymi przynętami taka dlugość jest trochę lepsza niż 6 ft.
Pozdrowienia

#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 lipiec 2006 - 15:12

@Herman

mysle ze odpowiedz brzmi: według upodobania. Prawdę mówiac to jest troche zabawne. My patrzymy sie na Amerykanów, i łowimy coraz krótszymi wędkami. Amerykanie patrzą się na Europejczyków i łowią coraz dłuższymi, równiez na spinning B) po prostu, globalizacja.
Łów ja Tobie jest wygodnie, nie przjemuj się jak łowią inni :D

Pozdrawiam
  • Alexspin lubi to

#3 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 20 lipiec 2006 - 15:37

Witam.
Czy kij 6 stopowy używany do łowienia z brzegu w dużej rzece nizinnej (np. Bug, jak w moim przypadku) to jakaś dysharmonia wg standardów np. amerykańskich?
Pozdrowienia

Ukazało się takie pytanie Hermana. Oczywiście Sławku, że będzie to ogromna dysharmonia. Tk do wielkości rzeki jak i długości kija.
Najpierw termin duża rzeka. Czy ty widziałeś kiedyś w życiu dużą rzekę? taką naprawdę dużą jak Dniepr, Ren, Wołga czy coś podobnego. Bo rzeczka o której mówisz to można kamieniem przerzucić.
A długość na dużą rzekę. Podjedz w październiku na II Zlot portalu. Odbędzie się nad Odrą. Tam dopiero byś zobaczył odpowiedz na swoje pytanie. OJ bardzo byś się zdziwił jakie długości tam będą prezentowane. a będzie to chyba sama czołówka spiningowa z kraju i forum. Słowo którego użyłeś (dysharmonia) to będzie bardzo wyszukane i zupełnie nie pasujące do tamtej rzeczywistości. Ale jak napisał Friko nie przejmuj się. Łów tak, żeby tobie było wygodnie, a nie tak żeby to podobało się wędkarzom nad rzeką. Nawet jak to napisałeś dużą rzeką. Bądz sobą.

pozdrawiam

#4 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 20 lipiec 2006 - 15:50

Thymallus,
Ja będę miał kijek coś ponad 6 stóp :D Chyba bardzo dobrą odpowiedź dał Friko. Prawdę mówiąc takich krótkich wędek jak 5' i nawet 6' produkuje się coraz mniej. Niektóre firmy wręcz wycofują z oferty te wędki. Mają one kilka zalet ale również i kilka wad. W wielu przypadkach kije powyżej 7' używane są właśnie do ciężkiego łowienia, wydłubywania ryb z gałęzi, zatopionych drzew itd. Właśnie kije 7' to najczęściej HD.

Pozdrawiam
Remek

#5 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 20 lipiec 2006 - 17:13

Bardzo ciekawa teoria Remku. Lubię teorie. Mogę się nawet założyć, że jak na zlocie dodasz wszystkie długości wędek spiningowych przywiezionych na zlot i podzielisz przez ilość łowiących to ta wartość niewiele zejdzie poniżej 3 metrów. Gotów byłbym nawet za każdy cal długości przeciętnej poniżej 10 stóp postawić ci piwo, a ty nie będziesz miał szany uzyskać dobry humor dzięki temu browarkowi.
Dlaczego tak uważam?. Bo to jest właśnie przeciętna wartość z tylko 20 ostatnich zlotów. Rachunek prawdopodobieństwa jest okrutny i pozwala mi sądzić, że tak będzie. W ogólnym rachunku Twój i Mifka krótki kijek nie wpłynie decydująco na przeciętną długość spiningu nad wodą.

pozdrawiam serdecznie

#6 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 20 lipiec 2006 - 17:35

i znowu (prawie) wszystko na mnie ;) ;) ;)

#7 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 lipiec 2006 - 22:11

W wielu przypadkach kije powyżej 7'
Remek


He he, Remek, to jest mało.
Kilka miesiecy temu prowadziłem na jednym z forow za oceanem wymiane pogladow z jednym wedkarzem, jak mi sie zdaje z Kanady, ktory rozplywal sie nad zaletami dlugich (10' i wiecej, czyli bite 3m) wedek. To bylo dosyc osobliwe, bo ja probowalem kontrowac wskazujac zalety wedek krotkich. Ale ten wedkarz lowi z brzegu na wielkich jeziorach i twierdzil ze musi stosowac takie kije ze wzgledu na odleglosci rzutowe ktore musi uzyskiwac. Powolywal sie przy tym finezyjne spinningi ktore widzial w Europie. Zabawne, nie?

Pozdrawiam

#8 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 lipiec 2006 - 16:25

Ja odpowiem jak łowię, bo takie było chyba pytanie. Wiem że to do czego doszedłem jest trochę pod prąd jerkowej modzie, ale taki sprzęt mam i takiego używam i w dodatku sobię chwale :mellow:

1. Średnia rzeka, z brzegu, wysoka i średnia woda, miejsce dość jednorodne, za to z dużą presją ludzi mających o łowieniu małe pojęcie - łowię kijem Kushiro Trout 90gr i 3m długości (kupiony parę lat temu za ok 190pln) - Tak długa wędka doskonale sprawdza sie ze wszystkimi jerkami których używam (przekrojowo jak katalog Salmo :mellow: ) więc zarówno z fatso 10F jak fatso 14S.
Plusy takiego kija to o wiele większ możliwości prowadzenia przynęty, odległość rzutu 2xdalsza niż reszty menażerii - odnoszę wrażenie że większość ryb jest wypłaszana z okolic brzegu przez nieudolnych rybołapów. Zdecydowany minus to zacięcie ryby - zdarzyło sie mi stracić z tej wedki 4 80 w jeden wieczór - wszystkie wpinały się pod nogami, jakby nie były zacięte, a jedynie trzymały wobka w zębach. OD kiedy zacinam atomowo nie ma takiego problemu.

2. Kij Jaxon Astral Jerk 195cm/120g za mniej niż 200PLN - jak dla mnie doskonała wędka, złapałem na nią większość swoich jerkowych ryb, osiągam nią ok 70% zasięgu długiej wędki, zacięcię może być zwykłe i ryby nie spadają, można słonia za jaja wyciągnąć. Strate w zasięgu rekompensuję sobie pływając bellyboatem. Minusy to kłopot jeśli łowimy w szybkiej wodzie lub z wysokiego brzegu - zbyt krótka wędka czasem wręcz uniemożliwia poprawne łowienie, i nie potrafię tym kijem łowić na lżejsze jerki i gumy - nie czuję przynęty.

3. Jaxon Crystal 210cm/60g to świeża wędka, za wiele o niej nie powiem bo jeszcze nie miałem okazji sie zmierzyć z niczym sensownym, łowi sie w miarę ok, choć ciężar wyrzutu chyba jest zaniżony, kij zdecydowanie niższej jakości niż oba opisane powyżej. Kupiłem z zamysłem łowienia w lecie, na mniejsze jerki i gumy.

Wszystkimi kijami łowię z multiplikatorem abu C4 6501 i ŻYŁKĄ 0,42 - łatwiej rozplątać niż plecionkę :mellow:

#9 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2006 - 16:42

Kushiro Trout 90gr i 3m & Fatso 14. :huh:

Moze Ty po prostu silny facet jestes i dlatego tak daleko rzucasz? Nie sadze ze poza zmeczeniem i katowaniem siebie kij 3 metrowy do jerkow dawal cos wiecej.

Guzu



#10 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 lipiec 2006 - 16:54

Eeee nie jest źle, jak masz multi to jest już całkiem dobrze, a 3m kijem można bez większego wysiłku pierdyknąć 2/3 np wisły w Kraku, zasięg jest ogromny. W niektórych miejscach krótkie kije są po prostu bardzo niefunkcjonalne, więcej wysiłku wkładam w łowienie, a efekty mizerne. Wszystko byłoby ok gdyby nie kłpot z zacinaniem (do dużych fatso dokładam kotwice morskie, bo orginały nie wyrabiają.

#11 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2006 - 16:57

Nie wiem czy istnieje zaleznosc miedzy dlugoscia kija w cm a odlegloscia w rzutu w metrach. A jesli tak czy ona trwa az do 3 metrow.
Moim zdaniem wedka ok 260 - 270 cm rzucisz tak samo daleko jak kazda 3 metrowka.
Wazniejsze jest uzbrojenie i sposob rzucania.
Od razu mowie ze nie lowie na casting, mowie o spiningu.

Guzu


  • Alexspin lubi to

#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2006 - 17:01

@standerus

w zasadzie to mozna powiedziec ze łowisz na surfcasting. Tak mi się kojarzy wyrzucanie 100 gramowych ciężarów na odległosć przy pomocy wędki minimum 10' uzbrojonej w multiplikator lub kołowrotek o szpuli stałej. Miałem nawet jeden taki kij w ręku, 3,5 metrowe Shimano, przypominające trochę karpiówkę, o c.w.2-8 oz. Po wsadzeniu długiego dolnika pod pachę okazywało się że kij jest bardzo dobrze wyważony. Takim sprzętem łowi się np. rdzawce z klifów w Irlandii i Wielkiej Brytanii, ale jak widać można i na Wiśle pod Krakowem :huh: Chętnie bym się dowiedział jakie rybki tak poławiasz w Wiśle na Fatso 14 ???

Pozdrawiam

#13 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 26 lipiec 2006 - 17:03

Standerus, Friko,

Czy my mowimy o polowie ryb przy uzyciu przynet jak Slider czy Fatso ?
prowadzeniu przynety ?
intensywnym rzucaniu ?
czy o surfcastingu ?
:huh:

Guzu

#14 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2006 - 17:09

Myślę że mówimy o jakiejś nowej dyscyplinie, która jeszcze nie ma nazwy

#15 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 lipiec 2006 - 17:31

Jak pisze w innym poście nie łowię w Polsce tylko w Irlandii, a wisła, to tylko tak żeby dać porównanie do rozmiaru rzeki na której łowię (shannon). Tak mówimy o łowieniu na slidery i inne takie, ale po prostu moje podejście jest .... trochę inne, bardziej podyktowane wygodą niż podręcznikiem.

#16 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 26 lipiec 2006 - 17:35

Myślę że mówimy o jakiejś nowej dyscyplinie, która jeszcze nie ma nazwy

jerksurfcasting??
surfcastjerking??
surfjerking??
albo jerksurfing, to najlepsze po translacji :mellow:

#17 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 26 lipiec 2006 - 18:40

Witam

Powiem tak, łowiąc na jerki łapię kijkiem 6'6 i jest to optymalne biorąc pod uwagę wyholowanie ryby z jakiś zawad bądź wysokich trzcin. Natomiast do lekkiego zestawu mam kijek 7' powód jak wyżej. Poza tym zauważyłem że przy castingu ten sam typ kijka o długości 7' po prostu lepiej się ładuje od 6' i przynęty nawet tak nielotne jak Rapala Orginal 7 lecą na fajną odległość.

pozdrawiam Maciek

#18 OFFLINE   Jakub_ty

Jakub_ty

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaMaków Mazowiecki

Napisano 26 lipiec 2006 - 18:48

Ja myśle że długośc kija zalezy od łowiska jak jest otwarte i nie ma drzew to długosc myśle ze tak 2,40 a jak sa drzewa to to jakieś 2,00 to max

#19 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 26 lipiec 2006 - 19:14

Witam.
Swojego czasu przeprowadziłem nad rzeką badania długości rzutów- jednym multiplikatorem, z tą samą żyłką i przynętą. Zmieniałem tylko wędki- raz był to kij 6 ft, później 8,6 ft, następnie 9 ft, potem 10 ft. Wszystkie były o zbliżonej gramaturze zalecanych przynęt, te trzy ostatnie to były kije spinningowe ale zaadoptowane do potrzeb testu. Odległości rzutów były (w moim wykonaniu) bardzo zbliżone, dłuższe przy dłuższym kiju ale różnica nie była aż taka porażająca. Inna sprawa, że daleki rzut kijem krótkim musi być krótki, bardziej gwałtowny, a przez to troszeczkę męczący rękę. Kijem długim rzucało mi się bardziej płynnie, spokojniej ale juz prowadzenie przynęty na tak długiej wędce nie dawało mi komfortu. Jeszcze jedna uwaga- w niektórych bardzo zakrzaczonych miejscach (np. gałęzie nad głową lub z boku) kij 7 ft jest dla mnie zbyt długi, natomiast troszkę krótszy (zdawałoby się, że to tak niewiele) 6 ft był już super. Do rzutów jednoręcznych (ostatnio lubię tak łowić) też wolę 6 ft. Generalnie- co kto lubi. Na dobrą sprawę to z przyjemnością łowię kijem i krótkim i długim. Najważniejsze, żeby ryby brały.
Z tego co się orientuję to najdłuższe rzuty z multika zapewniają długie (ok. 3,6 metra), mocne kije castingowe, takie jakich używają wędkujący z brzegu w morzu.

Pozdrowienia :D

#20 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 lipiec 2006 - 19:27

@standerus

jesteś naprawde hardcore'owym gościem :lol: Napisz pare słów o słynnej rzece Shannon jak już w niej łowisz, ja słyszałem legendy - jak jest w rzeczywistośći? Może jakąś fotkę zarzucisz gwoli wyobrażenia?

Pozdrawiam