[psulek]

Jeżeli to nie tajemnica, to też poproszę.

[cerek]

I ja poproszę jeśli to możliwe.

[Marcin Ostróda]

Panowie papiery składał brat, jak temat zostanie klepnięty przez leasingodawce to wszystko napiszę.

Bo oprócz silnika łódka też tak idzie.

Użytkownik Marcin Ostróda edytował ten post 10 maj 2017 - 18:26

[Marcin Ostróda]

Dzisiaj silnik był pierwszy raz na wodzie,

Zrezygnowałem z lizingu, bo trwało by to jeszcze około 3-4 tygodni, (rejestracja łodzi i silnika nie trwa tak szybko jak samochodu).

Pływałem około 4-5 godzin, w zasadzie silnik był docierany.

Co mogę powiedzieć, jest super.

[polak9]

Marcin a moźesz podać jaką masz śrubę nr.?

[kapi81]

Jesli szukacie firmy leasingowej do silnika i lodki to polecam idea leasing bez problemu ogarna temat.

[jac72]

U mnie 4 motogodzinki. Na Semper 440xt w dwie osoby plus osprzet, i zaleceń instrukcj 2/3 mocy,według gps z garmina wykręciliśmy 42km. Śruba seryjna to 9 7/8  X 1 1 1/4-F

[PiernikTorunski]

Dzisiaj silnik był pierwszy raz na wodzie,
Zrezygnowałem z lizingu, bo trwało by to jeszcze około 3-4 tygodni, (rejestracja łodzi i silnika nie trwa tak szybko jak samochodu).
Pływałem około 4-5 godzin, w zasadzie silnik był docierany.
Co mogę powiedzieć, jest super.

Marcin no, co tak słabo ? Jaka łódz ? Cos pamietam ze Sempera brałeś ? W ile osób? Z klamotami czy sami? Rzeka czy jezioro? Kurczę no,myślałem ze cos wiecej napiszesz, ja jeszcze sie wstrzymałem z zakupem choć i tak prędzej czy pózniej przesiądę sie z mojej F20 na F25.

U mnie 4 motogodzinki. Na Semper 440xt w dwie osoby plus osprzet, i zaleceń instrukcj 2/3 mocy,według gps z garmina wykręciliśmy 42km. Śruba seryjna to 9 7/8  X 1 1 1/4-F

Kolega wiecej faktów podaje, uważam ze to fajny wynik, ja na River Foxie 390 na F20 sruba oryginalna 2 osoby i klamoty na jeziorze robię 40.4-40.9km/h ale jest krótsza i pewnie lżejsza od 440xt, poza tym 4 motogodziny to jeszcze nie na pełnym chyba co?
Tak czy inaczej zazdroszczę wam Yamaszek -)
Pzdr

[Marcin Ostróda]

Już się poprawiam.

Silnik lata z Semperem 440 XT,

załadowany do obucha (2 ludki 115+100 kg) graty, dwa aku (80 Ah i 110 Ah) prędkość ok 43-44 km/h. Śruba seryjna.

Jak silnik pójdzie na pierwszy serwis to popływam z obrotościomierzem i zobaczę czy mam jakiś zapas mocy, że przy zmianie śruby zwiększę prędkość.

[kotwitz]

Obrotomierzem

[psulek]

Już się poprawiam.

Silnik lata z Semperem 440 XT,

załadowany do obucha (2 ludki 115+100 kg) graty, dwa aku (80 Ah i 110 Ah) prędkość ok 43-44 km/h. Śruba seryjna.

Jak silnik pójdzie na pierwszy serwis to popływam z obrotościomierzem i zobaczę czy mam jakiś zapas mocy, że przy zmianie śruby zwiększę prędkość.

Jak masz wyjście NMEA2000 z tej Yamahy, to da się wyciągnąć zegary na echo. Taka miła funkcjonalność, tylko trzeba kabelek załatwić.

Użytkownik psulek edytował ten post 21 maj 2017 - 17:03

[Marcin Ostróda]

Jak masz wyjście NMEA2000 z tej Yamahy, to da się wyciągnąć zegary na echo. Taka miła funkcjonalność, tylko trzeba kabelek załatwić.

 Pisząc zegary, masz na myśli tylko obroty i prędkość?

[kotwitz]

Zależy od tego co oferuje dany silnik.
Może być więcej odczytów.
Ale tych kabelków darmo boe dają raczej ☺

[psulek]

Kabelek kosztuje taniej niż jeden zegar, więc dramatu nie ma. Co do odczytów to zależy od tego co wystawia ECU. Zazwyczaj obroty i temperaturę, ale może też zużycie paliwa (chwilowe i całkowite).

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[kotwitz]

W przypadku Mercury tanio nie wychodziło dlatego zdecydowałem się na zakup smartcraft-a, który ma wszystko co mi potrzeba, a nawet więcej.
Oryginalny multizegar do Yamahy mozna kupić za 200-300 zł.
W przypadku tej 25-tki nie sądzę żeby pokazywał więcej niż obroty i temperaturę choć mogę się oczywiście ( nie chce mi się wertować specyfikacji ) mylić

[psulek]

Trzeba by sprawdzić w specyfikacji jakie dane wystawia silnik. Zegarek można kupić i owszem, ale trzymać w ręce jak nie ma konsoli trochę niewygodnie:). Kolega ma silnik na rumpel.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

[psulek]

Temat wart podrążenia  z serwisem, bo w innych silnikach (50+) danych jest całkiem sporo: obroty, napięcie, motogodziny, temperatura, ciśnienie paliwa, zużycie paliwa, ciśnienie wody, ciśnienie oleju, opcjonalnie kąt trymy.

Użytkownik psulek edytował ten post 21 maj 2017 - 20:53

[kotwitz]

Jak napisałeś, silniki +50 oferują więcej, może i ta 25-tka w jakiejś wypasionej wersji też...
Wracając do zegarów, nie mając konsoli też da się spokojnie zamontować.
W burcie, przegrodzie, można też dorobić konsolę typowo pod panel elektryczny i zegar.
Ograniczyć nas może jedynie wyobraźnia
Jest też sporo wzorów do skopiowania z hamerykańskich łódek, kto jak kto ale oni są mistrzami w łączeniu estetyki i funkcjonalności

[psulek]

Ciekawe co daje, bo interfejs NMEA ma z tego co widzę.

 

No właśnie o tym mówiłem z tym trzymaniem w ręce. Sam koszt zegara to nie wszystko. Te dodatkowe rzeczy też kosztują.. Trzeba to jakoś zamocować, coś przerobić, dokupić akcesoria. Znacznie więcej zabawy, niż przeciąganie kabla NMEA. Sieć NMEA w takiej wersji do Yamaha to około 700 PLN, przy czym połowa ceny to "starter" - podstawowa połaczeniówka. Zegary cyfrowe to 1500. Koszt początkowy może wyższy niż zakup używanego, ale można sieć wykorzystać później też do czegoś innego.

Użytkownik psulek edytował ten post 21 maj 2017 - 21:22

[kotwitz]

Trzeba wziąć pod uwagę, że z reguły tylko droższe echa mają w opcji podłączenia dodatkowych kabli do NMEA. Inny jest do HB, inny do Lowrance itd, odpowiednio inne ceny.
Jak zmieniamy echo to już i kabel trzeba kupić nowy.
Do małych silników ( do 25 hp) nie potrzeba za wiele odczytów. Raz, że nic nie palą, dwa raczej nie maja power trimu, a trzy to i tak jeśli nie płynie się na najniższych obrotach to w 99% na maxa więc komplet zegarków ( tach i speed/fuel ) jest zbędny, według mnie wystarczą obroty i motogodziny. Prędkość mamy w echu więc i śrubę już można dobrać.
W takim wypadku najtaniej wyjdzie zamontować obrotomierz uniwersalny od motocykli
Podłączenie oryginalnego tach od Yamaha do tego silnika to 3-4 kable, jak się wie który kolor to nie da się pomylić, wystarczy więc kupić zwykłą linkę 4-żyły.
Zrobienie pudełka z laminatu np 20x20 przyklejenie go żywicą np do burty i pryśnięcie w kolor to góra 100-200 zł.
Następna rzecz to czy jest możliwość podzielenia ekranu (echo) na rownoczesny odczyt np mapy, si i odczytu z parametrami silnika. Tutaj rozmiar naszej zabawki będzie miał znaczenie bo na 5-7 calach to już nie wiele się zobaczy.
Jakbakby nie patrzeć jakakolwiek rozbudowa i dodatki to spore koszty. Ja wybrałem multizegar i nie żałuję.