Czytam te zmiany w nowym RAPR ważnym od 2023r i tak sobie myślę, że poniższe punkty są lekko mówiąc niedorzeczne. Zamysł jest OK tylko zapis jakiś taki z doopy.
14. Zakaz połowu na martwą rybkę oraz ich części w okresie od 1 stycznia do 31 maja.
Chyba powinien być tu dopisany szczegół o łowieniu metodą gruntową. No bo jeżeli ktoś łowi na żywca od 1 maja i tenże mu zdechnie, to zestaw taki jest wtedy niezgodny z regulaminem???
I tak mi się zdaje, że punkt 14 powinien brzmieć
Zakaz połowu metodą gruntową, na żywą, martwą rybkę, oraz ich części w okresie od 1 stycznia do 31 maja.
Taki zapis moim zdaniem lepiej chroni sandacze, które pod pozorem połowu węgorzy, specjaliści zwani wędkarzami, rok rocznie poławiają.
Punkt 29 też jest jakiś taki ni w pięć ni w dziewięć.
29. Zakaz stosowania przynęt spinningowych powyżej 5 cm w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia na wodach nizinnych.
No bo co z woblerami. Czy te 5 cm to po całości, czy bez steru? 5 cm błystka czy to wahadłowa, czy obrotowa, to już kawał blachy. Np. taki twister zwinięty ma 5 cm, ale w wodzie podczas pracy, jest przynajmniej o dwa cm dłuższy.
Nie lepiej było by w ogóle zakazać spinningowania na zbiornikach do 30 kwietnia? A na rzekach nizinnych doprecyzować jakoś te 5 cm? Np. dopuszcza się połów na woblery o całkowitej długości 5 cm (lub 4 cm), uzbrojone maksymalnie w jedną kotwiczkę, błystki obrotowe, oraz wahadłowe w rozmiarze od 00 do 1
No i co z przynętami gumowymi???