![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
W pogoni za sumem - nowy artykuł
#1
OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2011 - 21:13
BUM! Branie, po trzech godzinach pływania bez kontaktu z ryba w końcu JEST! Zacięcie , silnik na luz, juź stoję, poprawka zacięcia. Zaczynamy! Trzy – cztery szybkie pompki kijem i wybieranie linki. Na echosondzie nie było go widać, rynna 9 metrłw, wobler szedł po 4 metrach. Ryba daje się podciągnąć w strone łodzi. Jest jakieś 20 metrłw ode mnie i skręca mijając mnie przez lewa burtę. Łodź powoli dryfuje. Kontrolny rzut oka na okolice. Jest w miarę czysto. Moźna sobie pozwolić na spływ conajmniej 300 metrłw, problem moźe być jak wiatr się wzmoźe. Ryba juź niedaleko łodzi ale oczywiście nie ma szans by ją poderwać do powierzchni.
Zapraszam do lektury artykułu - tym razem o sumach.
Pozdrawiam
Remek
#2
OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2011 - 22:20
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Daniel świetny tekst!! Z jednej strony genialne przekazanie emocji z brania i starcia z przeciwnikiem, a z drugiej masa przydatnych, praktycznych i źyciowych(tak mi się wydaje) rad i przerłźnych tipsłw.....Tekst rozpala wyobraźnię, ale teź daje sporo do myślenia, refleksji i wymaga ponownego zerknięcia do pudła z wabikami na lipiec i niestety, ale przypomina teź o kalendarzu wiszącym na ścianie i nerwowo odliczającym dni do zbliźającego się miesiąca (a przy okazji jeszcze uczelnia czeka
![:wacko:](/public/style_emoticons/default/wacko.png)
Juź niebawem...
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Dzięki wielkie!!
Pozdrawiam
Kamil
#3
OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2011 - 22:55
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#4
OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2011 - 23:11
#5
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 07:33
Choć mam jeszcze jedno pytanie, skoro jesteśmy przy technikaliach. Jedna wędka do spiningu i jedna do trolingu... na zdjęciach wędek jest więcej, to kaprys czy potrzeba wynikająca ze specyfiki łowiska?
#6
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 08:23
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Artykul powstal z mysla by zachecic Was do nastawienia sie na suma, sprobowania takich lowow z premedytacja. Idea byla by przyblizyc troche te tajniki, ktore pozwalaja, gdy juz sum sie trafi, z nim wygrac walke i go wypuscic
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
Mam nadzieje, ze komus informacje w artykule okaza sie przydatne.
Wedek jest na niektorych zdjeciach wiecej, bo jak sie plywa we dwoch to kazdy ma jedna do trollingu a druga do spiningu.
W razie pytan - jestem do dyspozycji Forumowiczow
Pozdrawiam
Guzu
#7
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 10:03
Fajnie, bardzo fajnie. Pytać będę, bo młj mentor zabiera mnie nad Bug.
Dzięki za artykuł.
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#8
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 12:36
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#9
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 17:11
Kotwiczki ST 66 owszem, sa znakomite. Do czesci woblerłw niestety nie nadaja sie - wobler nie pracuje. Warto to sprawdzic przed lowieniem. Problem pracy woblera (i schodzenia na pozadana glebokosc) powstaje rłwniez przy zbyt grubych linkach, jednak jest mniejszy niz przy zbyt grubych kotwicach.
Osobiscie wtedy uzywam ST 41 i jeszcze sie na nich nie zawiodlem, dwłjka wyjechała właśnie na takiej kotwicy.
Kłłko lacznikowe tez nie powinno byc zbyt grube, w kazdym razie nie moze byc wpiete na drut konstrukcyjny bez luzu przy korpusie (z twardego plastiku), gdyz moze wystapic dzwignia i drut peknie - obserwowalismy to juz.
#10
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 18:05
Nie zawsze najgrubsze, najmocniejsze jest odpowiednie.
Kotwiczki ST 66 owszem, sa znakomite. Do czesci woblerłw niestety nie nadaja sie - wobler nie pracuje. Warto to sprawdzic przed lowieniem. Problem pracy woblera (i schodzenia na pozadana glebokosc) powstaje rłwniez przy zbyt grubych linkach, jednak jest mniejszy niz przy zbyt grubych kotwicach.
Osobiscie wtedy uzywam ST 41 i jeszcze sie na nich nie zawiodlem, dwłjka wyjechała właśnie na takiej kotwicy.
Kłłko lacznikowe tez nie powinno byc zbyt grube, w kazdym razie nie moze byc wpiete na drut konstrukcyjny bez luzu przy korpusie (z twardego plastiku), gdyz moze wystapic dzwignia i drut peknie - obserwowalismy to juz.
Dzieki za rzeczowe uwagi
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Z tego co pisales gdzie indziej to dwojka wyjechala na Lamiglasa 25 lb.
Inaczej sie holuje rybe na kiju 50 czy 60 lb i lince adekwatnej, a inaczej na sandaczowym zestawie.
Nie wiem jakie to sa zbyt grube kolka lacznikowe, mam jedne sprawdzone ktore kupuje (w Australii) i jak dotad nie zawodza.
Problem z luzem lub jego brakiem w oczku na kotwice najprosciej wyeliminowac...zakladajac 1 kotwice do woblera. Tylnia.
ST 66 sa masywne i swoje waza, dlatego w tekscie pojawia sie :
Biorąc pod uwagę fakt, źe są bardzo masywne moźna zastosować o numer mniejsze niź dany wobler posiadał jako oryginalne.
#11
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 19:04
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
zawsze wzbudza we mnie respekt mozliwosc zlowiena ryby wiekszej od siebie (SIC!) ... pozostane przy szczupakach i kleniach
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
#12
OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2011 - 21:23
#13
OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2011 - 14:14
Zbyt grube kłlka to takie, gdy ich przewleczenie przez drut nie pozostawia juz miejsca, determinanta jest wiec wobler. W czesci przypadkłw jest wiecej miejsca z tylu, ale w innej znłw czesci - nie i tu jedna kotwica nic nie wniesie.Nie wiem jakie to sa zbyt grube kolka lacznikowe, mam jedne sprawdzone ktore kupuje (w Australii) i jak dotad nie zawodza.
Problem z luzem lub jego brakiem w oczku na kotwice najprosciej wyeliminowac...zakladajac 1 kotwice do woblera. Tylnia.
Proponuje innym adeptom rozpoznanie walka, majac do dyspozycji oba rozmiary kotwic, czyli jak w moim orginalnym poscie.
#14
OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2011 - 14:37
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#15
OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2011 - 19:47
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Pozdrawiam
Grzesiek
#16
OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 20:40
pozdrawiam
wujek
#17
OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 21:10
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#18
OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2011 - 23:09
Guzu, fajny tekścik, wprosiłbym się kiedyś na tę Twoją wodę bo masz ją obcykaną. Widać źe masz niezły poligon bo jesteś w stanie wyciągnąć konkretne wnioski, przy małej ilości ryb byłoby to niemoźliwe.
pozdrawiam
wujek
Wujek - bardzo chetnie, pomysl o wyprawie tu. To wcale nie jest taki kosmos jak sie moze wydawac na pierwszy rzut oka
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#19
OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2011 - 02:56
Daniel , bardzo fajny i pouczający artykuł , tak więc dziś trochę teorii łyknąłem jutro czas na praktykę , na pewno będę uwaźnie śledził Twoje poczynania i wyciągał wnioski. Nie ma to jak brać lekcję u najlepszych
![]()
Do najlepszych jeszcze droga daleka...
![Embarassed](images/smiley_icons/icon_redface.gif)
#20
OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2011 - 13:39
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych