Pragnę poinformować iż tracimy kolejną piękną rzekę - Radew, pełną grubych pstrągów i lipieni.
Dzisiaj dostałem informację, iż w największym dopływie, rzece Chociel będącym głównym tarliskiem ryb łososiowatych, ale także ważnym siedliskiem minogów i głowaczy właśnie ruszyły prace nad tuczarnią tęczaków. Dodam iż jest to teren należący do programu Natura 2000. Prawdopodobnie Gmina Bobolice wyczuwając kasę odnowiła pozwolenie wodnoprawne z przed 15 lat kiedy ten teren nie był jeszcze chroniony.
W przyszłym tygodniu ciężki sprzęt ma wjechać w ten suma sumarum niewielki dopływ na odcinku gdzie są główne tarliska, niszcząc bezpowrotnie cały ekosystem rzeki Radwii.
Ma powstać próg, wody nie będzie, nie będzie tarła i ryb.
Jest to jedno z niewielu jeszcze miejsc w Naszym kraju gdzie łososiowate z sukcesem odbywają co roku tarło.
Na odłowach kontrolnych w roiło się nie od setek ale tysięcy lipieni od kliku do kilkunastu centymetów, a nikt tej wody tą rybą nigdy nie zarybiał.
Panowie, co robić ? Czy da się to jeszcze powstrzymać ?
Towarzystwo Miłośników Radwii, a także i TMParsęty, nic nie może wskurać
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)