[Krzysiek_W]

Forza Ferrari?  Pod jaką betoniarkę ten mocniejszy? 

[Cpt. Lego]

No kolego teraz pojechałeś  Widać ,że masz intuicję w tworzeniu armatek.Odważnie kolorystycznie ale wszystko współgra i na pewno działa jak powinno. Mam pytanie natury technicznej ,czemu dałeś podomotki w Batsonie ,a w Xzoga nie?

 

W Batsonie są, bo blank zbrojony castingowo, laitowo, dlatego wyszło też tyle przelotek. Z wiedzy wyczytanej tu i tam przyjąłem, że w castinku przelotki są wciskane w blank, takie rozumowanie wydaje się być prawidłowe, a podomotka ma za zadanie chronić ścianki blanku, poza oczywiscie elementem ozdobnym i negatywnym elementem zwiększającym wagę wędki. Natomiast w blanku zbrojonym spiralnie, pracuje on jak spinn, dodatkowo jest to xzoga, która ma niespotykanie grube ścianki, ten mocniejszy to chyba ponad 5mm.  Wędki te przeznaczone są oczywiście do wertykalnego jiggowania

Dotychczasowe moje niewielkie doświadczenie, pokazało, że takie zbrojenie i omotkowanie jest wystarczajace, jeżeli okaże się po dłuższym użytkowaniu błędem, to się przezbroi

 

 

Forza Ferrari?  Pod jaką betoniarkę ten mocniejszy? 

 

W Mocniejszym Accurate BX500, a w słabszym Accurate BX400

Użytkownik yankis edytował ten post 22 maj 2013 - 08:16

[Dąbek 111]

W Batsonie są, bo blank zbrojony castingowo, laitowo, dlatego wyszło też tyle przelotek. Z wiedzy wyczytanej tu i tam przyjąłem, że w castinku przelotki są wciskane w blank, takie rozumowanie wydaje się być prawidłowe, a podomotka ma za zadanie chronić ścianki blanku, poza oczywiscie elementem ozdobnym i negatywnym elementem zwiększającym wagę wędki. Natomiast w blanku zbrojonym spiralnie, pracuje on jak spinn, dodatkowo jest to xzoga, która ma niespotykanie grube ścianki, ten mocniejszy to chyba ponad 5mm.  Wędki te przeznaczone są oczywiście do wertykalnego jiggowania

Dotychczasowe moje niewielkie doświadczenie, pokazało, że takie zbrojenie i omotkowanie jest wystarczajace, jeżeli okaże się po dłuższym użytkowaniu błędem, to się przezbroi

Dzięki za odpowiedź. Grubość blanku faktycznie wyjaśnia zastosowanie podomotki.

Co do ich stosowania uwarunkowanego systemem zbrojenia ,to akurat mam inne zdanie.Takie trochę teoretyzowanie moje bo nie miałem dotąd sposobności na zastosowanie podomotki.Wydaje mi się jednak ,że siła nacisku pojedyńczej przelotki na blank w zbrojeniu tradycyjnym castingowym jest akurat mniejsza niż w spiningowym i spiralnym, gdyż jest płynniej rozłożona z uwagi na większą ilość pnktów podparcia .Sam charakter i sposób nacisku też wydaje się inny .Inna jest dźwignia ,w przelotce castowej górą wydaje się bardzo krótka i nacisk jest na rant przelotki znajdujący się blisko blanku.Natomiast w spinie czy spirali linka naciska (wręcz ciągnie )za  rant pierścienia dalej od blanku i dźwignia kończy się praktycznie pod omotką na samym początku stopki. Ale tak jak mówię to moje gdybanie i być może się mylę

W Mocniejszym Accurate BX500, a w słabszym Accurate BX400

[Krzysiek_W]

Wszystko prawda, tylko tej dźwigni to raczej nie ma. Żeby była, to stopka musiałaby mieć luz, czyli ruszać się. Przy tej kategorii wagowej i tak te parę gram nie zrobi różnicy, więc czemu nie dać. Poza tym kozacko potrafi wyglądać.

[Friko]

Kurcze fajne kijki naprawdę, miło się ogląda sprzęt do "konkretnej roboty" dla odmiany wstaw tu kiedy parę fotek rybek jakie te kije wyciagnęły !

 

jedno pytanie - widzę ze na top dałeś "F"-kę - nie korciło żeby dać coś w bardziej pancernej ramce, z grubszym, mocniej osadzonym pierścieniem etc ?  Opis na blanku 500 gram robi wrażenie

[Dąbek 111]

Wszystko prawda, tylko tej dźwigni to raczej nie ma. Żeby była, to stopka musiałaby mieć luz, czyli ruszać się. Przy tej kategorii wagowej i tak te parę gram nie zrobi różnicy, więc czemu nie dać. Poza tym kozacko potrafi wyglądać.

Wszystko się zgadza ,nie zamierzam kwestionować zasadności urzycia podomotek .Raz że sa ładne i wyglądają kozacko przy kijach tego kalibru.Co do luzu,to właśnie chodzi mi o sytuacje w których on wystąpi . Uszkodzenie blanku nastepuje wtedy gdy on jest i tworzy sie szkodliwa dźwignia ,a w/g mnie zjawisko ma szansę częściej wystapić w spinie niż w cascie .Przypuszczam ,ze wiekszość uszkodzeń tej natury ma miejscę ,kiedy stopka przelotki jest niedokładnie zaomotana a później źle polakierowana,lub luz powstał w wyniku nieprawidłowego rozmieszczenia przelotek i nacisk na niektóre jest zbyt duży.

Yankis odpowiedział na moje pytanie rzeczowo i zgadzam się w 110% z zależnością w odniesieniu do grubości scianki blanku.Zaintrygowała mnie poprostu druga część odpowiedzi i usiłuję doszukać się prawidłowości   

[krzysiek]

Przepraszam, że proszę o to akurat w Twoim wątku Yankis, ale czy ktoś z Was może wstawić zdjęcie blanku wgniecionego stopką omotki? Najlepiej własne. Nie mówię tu o stand-up rods, o kijach do połowu ryb pelagicznych, tylko o normalnych wędziskach: dorszowych, sumowych, etc.

[Krzysiek_W]

Myślę, że można na zawołanie. Kawałek blanku, zaomotkować tak aby na pewno się stopka odspoiła, tzn. żeby był luz u góry, a na dole nie i polakierować. Obciążyć solidnie i bardzo prawdopodobne, że się uda.  

[krzysiek]

zrobię test na kawałku dolnika SH1026. Obstawiam, że mimo przyłożenia takiej siły, że ramka LV30/25 ew. MN16 się zegnie - nic się nie stanie. Panowie, nie mówimy tu o blankach tyczek, batów, czy bolonek, o grubości ścianki ćwierć milimetra przy fi20, tylko o grubościennych konstrukcjach 30-100lb, niskich modułach czy szkle... Obawiam się, że popadamy w jakieś zbiorowe lęki. Jak na razie z tymi "wgniotkami" to jak z yeti- nikt ich nie widział, ale wszyscy "wiedzą", że są.

[Cpt. Lego]

Ja nie widziałem, jedynie jak wcześniej wspomniałem wyczytałem, a także pytałem się doświadczonych budowniczych kiedy się daje i jakie ma zadanie podomotka. Z czytania forów zagranicznych i ogldania fotek robionych tam wędek wynika, ze oni stardardowo daja zawsze podomotkę. Moim zdaniem bardziej w celach dodania efektu artystycznego, niż rzeczywistej potrzeby. No ale ja doświadczenia nie mam w tej dziedzinie, coś tam podpatrze, coś podpytam i czasem uda mi się ukrecić wędkę, a czy ona jest zgodna z wszystkimi prawidłami sztuki, to ja nie wiem, bo szkoły w tym kierunku nie kończyłem

 

Wracając do mojej wypowiedzi wcześniejszej to w spinie przelotki nie są wciskane, a raczej wyrywane. W "caście" linka natomiast napiera na pierścień i siły przenoszone są na stopki. Teoretycznie może dojść do uszkodzenia blanku, a jak jest w praktyce, czort znajet. Krzysiek zrobi doświadczenie i będziemy wiedzieć

[Krzysiek_W]

No jakieś fotki na forum TT widziałem. Był tam taki temat.  Nie były to wgniecenia jako takie, ale poważne uszkodzenia, w miejscach takich, że z dużym prawdopodobieństwem poszło to od przelotki. Ale to były tuńczykowe kije, przelotki z rolkami. 

[krzysiek]

Obadam temat w ten weekend

[krzysiek]

Yankis wypowiedzią w innym wątku przypomniał mi o obietnicy. Próby zrobiłem, na dolniku SH1026 o grubości ścianki ok. 1mm, przelotką LV30, wiązaną za 1 stopkę i za obie. Przelotkę rozpieprzyłem w drobny mak, ring z niej wypadł, blank się ostał. Niczego nie dowiodłem, ale wnioskuję że:

- blank można wgnieść, ramka przelotki musi być odpowiednio sztywna, ścianka blanku odpowiednio cienka, przyłożona siła - odpowiednio duża,

- siła jaką naciska plecionka na blank przy zastosowaniach fresh water i light saltwater jest relatywnie mała (o blankach do połowu słonowodnych ryb pelagicznych nie dyskutuję, bo się nie znam); generalnie im cięższe wędzisko, tym większą siłę wygenerować można (ale i ściankę ma wtedy grubszą)

- prawdopodobieństwo wgniecenia ścianki blanku w typie jw. wydaje mi się bardzo, bardzo mało prawdopodobne – a powodów jw.

 

Niczego nie mierzyłem, niczego nie liczyłem, za to z łatwością prostowałem i wyginałem ramkę przelotki zawiązanej na jednej stopce. Po zawiązaniu drugiej ramka była nie do ruszenia. Naciskałem ją, aż mnie kciuk bolał – węgiel zniósł to bardzo dobrze. Kilka fotek wrzucę przy okazji

[Cpt. Lego]

Tak też myślałem, że to nie są aż tak olbrzymie siły, które zniszczą blank, chociaż wciąż nie ma odpowiedzi doświadczalnej jak to by wygladało po długotrwałych obciążeniach, nawet mniejszych. Wiadomo przecież, ze jedno przeciągniecie żyłki po przelotce nie powoduje jej strzępienia, ani uszkodzenia przelotki, ale już kilkaset, czy kilka tysięcy takich ruchów spowoduje pewne uszkodzenie któregoś z materiałów.

Wychodząc z założenia, ze lepiej dać, bo a nóż widelec, a i ładniej wygląda, to wszyscy dają.

Mnie natomiast zastanawia właśnie negatywny wpływ podomotki. Na pewno zwiększa wagę, pewnie przesztywnia. Myślę również, ze powłoka lakiernicza jest mniej twarda niż blank, a skoro tak, to stopka zanurzona w żywicy, pomimo jej osznurowania jest łatwiejsza do wyrwania, ukręcenia itp, niż stopka przylegającą do blanku, osznurowana i zalakierowana (osznurowanie, po Waszemu wrapping lub omotka )

 

EDIT:

 

Myślę Krzysztof, ze zastosowanie dużo mniejszej przelotki, mogłoby dać inny wynik. Wszak przy tej samej użytej sile mielibyśmy większy nacisk jednostkowy na blank i może... Również przyłożenie siły z różnych, zmieniających się kierunków, też może mieć znaczenie oraz fakt, że takie działania są rozciągnięte w czasie.

Użytkownik yankis edytował ten post 27 maj 2013 - 16:33

[Cpt. Lego]

Kurcze fajne kijki naprawdę, miło się ogląda sprzęt do "konkretnej roboty" dla odmiany wstaw tu kiedy parę fotek rybek jakie te kije wyciagnęły !

 

jedno pytanie - widzę ze na top dałeś "F"-kę - nie korciło żeby dać coś w bardziej pancernej ramce, z grubszym, mocniej osadzonym pierścieniem etc ?  Opis na blanku 500 gram robi wrażenie

 

Tu filmik kolegi z ostatniego wypadu, ryba nie była wyzwaniem dla tej wędki

 

 

i cytat z postu kolego Hero

 

"No i udalo sie !!! Halinka 145 cm i 41 kg wagi wyladowala na pokladzie. Cel osiagniety,
Czerwone ferrari od Cpt Lego spisalo sie na medal . do tego halinka zaczepila sie na glowke Jego produkcji. Branie na trzydziesto paru metrowym blacie w lawicy drobnego seja na gume ala kopyto relax 27 cm perla z czarnym grzbietem.
Sprzet Xzoga 20 kg accurate bx 400 xn pletka PP 50 Lb fluoro carbon xzoga 1 mm kretlik lozyskowany berkley 175 lb agrafka sprezynowa savage 100 kg . Krotko o calym wyjezdzie - super ekipa , piekna pogoda , swietne ryby , wiecej wkrotce. ponizej kilka fotek


 

"

Użytkownik yankis edytował ten post 18 czerwiec 2013 - 14:57

[krzysiek]

Rewelacyjna ryba! Jak on go "wyłuskał" z tej ławicy czarniaków, to ja nie wiem

[Guzu]

Zlow i zawies

[krzysiek]

Taka to już morska rzeczywistość...

[Guzu]

Taka to już morska rzeczywistość...

 

W swojej niezmierzonej naiwnosci wierzylem ze halibut zlapany z 30 metrow moze dalej rosnac...

Ale wtedy pewnie zdjec by nie bylo bo to wsciekla ryba przeciez

[krzysiek]

Halibuty są bardzo, bardzo smaczne...