[szpiegu]

a to nie beda wild rivery przypadkiem ??

[Guzu]

[quote]
Mam taki : 2C80HF2 3oz 40lb. Obsługuje przynęty ju�ź od 20-30g. Mo�źna nim z powodzeniem machać cały dzień.
[/quote]
Jakie kije firmowe St.Croix sa robione na tym blanku? Znalazlem Tidemastera Inshore o parametrach jak opisane na tym blanku (40lb, c.w. 3/4-4oz., 8 stop), ale w jednym kawalku...
[/quote]

Marcin,

Jesli myslisz o wedce na tym blanku...to polecam budowanie kija w pracowni, lub z kolega z forum - zagladnij do dzialu rodbuilding i zobacz co kto potrafi

Firmowy kij to WC80HF2 Back Bouncing (CAST) z serii Wild River

[Gumofilc]

Akurat St.Croix mial niezle rozbudowana strone, nawet wyposazona w takie gadzety jak wyszukiwarke wedek/ blankow pod konkretne wytyczne.
Przypuszczam, ze tylko trzeba popatrzec a znajda sie odpowiednie oznaczenia..

Spining na suma...jesli ma on juz miec takie wlasciwosci jak sa sugerowane to sa jeszcze Pilk Talona 2,4m 30LB oraz Live bait Lamiglasa 2,3m 30LB.
Jezeli juz ma byc taki niebezkompromisowy, na nasze wody to bardzo fajny wydaje sie Batson hot shot 30LB 2,6m. Wbrew niektorym opiniom fajnie sie rowniez z niego rzuca, byle czyms lzejszym...

Jak pamietam dawniejsze opisy specow od polowow tej ryby (jak jeszzce byla wieksza ilosc czyli czasy raczej zamierzchle) to wylanial sie kij 3m, sztywny jak pała, mial sluzyc do oblawiania dziennego rynien...

Gumo

[krzysiek]

Łowiłem HS-em 1025F 30lb i przy St. Croix to wędka bardziej finezyjna. Ale je�źeli nie łowi się naprawdę wielkimi i cię�źkimi przynętami (a przecie�ź nie zawsze trzeba, wręcz przeciwnie), to to akurat mo�źe być zaleta. A w dolniku mocy troszkę ma

[Gumofilc]

No wlasnie...prawdziwa wedka na sumy zaczyna sie od tego momentu, kiedy jasno widac, ze nie nadaje sie na szczupaki.

Czy w naszych wodach takiego suma sie trafi, zeby to przetestowal to 2 sprawa...ale jezeli sie trafi ...
...o i wlasnie a propos tych naszych wod...w weekend ogladalem na N.Geografic (chyba) goscia, ktory usilowal lowic Arapaimy z canoe jakas witka, do tego za dluga...

Gumo

[Maynard]

@krzysiek, @hlehle, dzięki za opis. Fajnie, �źe kij amortyzuje ju�ź pod mniejszym obcią�źeniem. Nie wątpię, �źe ten blank wiele zniesie, i w rzucie i w holu. W moich warunkach przynęty będą zdecydowanie lekkie i średnie, do nocnego łowienia, �źadnego trolla, �źadnych SDR�łw. Rzucanie z ręki - holowanie z brzegu... Padł Pilk 30lb, LiveBait 30lb, HS 8'6 30lb... czy to nie są za słabe wędki do radykalnych rozwiązań siłowych?
Nie mam doświadczenia z tak mocnym sprzętem i zastanawiam się, jak du�źa to w praktyce r�ł�źnica między tymi 30lb, a tymi 2C80HF2 40lb.. Na m�łj gust wędka powinna dobrze amortyzować, czyli nie być zbyt kr�łtka i sztywna, mieć moc na walkę z rybą, kt�łra metrowego szczupaka mo�źe zjeść (40, 50lb ? zapewne zale�źy od warunk�łw, a u mnie warunki nie dają brzegowego komfortu...) no i �źeby parę godzin od zmierzch do świtu dało się to w rękach utrzymać, łowiąc gł�łwnie woblerami SR.

Pozdrawiam
Grzesiek

[Guzu]

Wez poprawke na to, ze przy sumie lepiej miec ciut za slaba wedke niz to CIUT za mocna.
Bo jak wedka zacznie pracowac gleboko i amortyzowac odjazdy ryby to bedzie z niej wiekszy pozytek niz kija ktory jeszcze nie zaczal dobrze pracowac a juz poszla agrafka lub sie odgial hak.

Sprzet musi byc ZGRANY i DOPASOWANY.

[krzysiek]

A ile wa�źą te lekkie przynęty? Bo jak ok. 20-25g lub nawet troszkę więcej, to szedłbym w stronę HS1025F. Blank w podobnej cenie, tzn. tanio nie będzie

[Maynard]

Zgrany i dopasowany! Wiem, czytałem. Biorę poprawkę i wędka miałaby być najsłabszym ogniwem, osprzęt drobny turbo-mocarny, linka mocniejsza od wędki, kotwice bez kompromis�łw i zdrowy rozsądek przy blokowaniu hamulca Wędka ma dać rzucić i elastycznie pracować pod rybą, mniejszą i większą, bo ja za mało wa�źę, �źeby mieć w rękach sztywny kikut o wytrzymałości nawet 100 lb, wtedy to ja byłbym najsłabszym ogniwem

EDIT: Krzysiek, lekkie czyli 15-25 g.

[Gumofilc]

W tym roku ponownie przekonalem sie, ze nie ma za mocnych wedek...sumek mi z 10 minut sobie jezdzil na napietym tyle ile mozna bylo zestawie rzedu 100LB (plecionka troche slabsza zeby za grubo nie bylo) i nie widac bylo po nim wrazenia.

To Lamiglas (ten 100LB) wiec gnie sie w przeciwienstwie do roznych pał.
Odnosnie Batsona i innych podanych przeze mnie - w przewazajacej wiekszosci przypadkow (jak sa warunki lodkowe - brzegowe mnie przerazaja i unikam) to wystarczy.
Bywa nawet, ze da sie wyjac 2m jeszzce lzej - sprzyjajacy splot farta i dobrej dyspozycji psycho-fizycznej. Czy warto takie cos powtarzac moga odpowiedziec ci co holowali...

Nie umiem ocenic roznicy pomiedzy 40LB jednego producenta a 30LB drugiego...do tego przy innych materialach i technologii...wlasnie uzbrajam tego Batsona i grubosc scianki dolnika w m-cu laczenia wynosi 1,5mm.
Zreszta tego tez nie umiem ocenic, na ile to wytrzyma...jak na razie wedki do 30LB mina Polske wystarczaly spokojnie...

No coz, to nie ma sluzyc do zatrzymania suma w miejscu bo tego nie da sie zrobic zadnym sprzetem wedkarskim...

Gumo
p.s.No to sie ten mocny nie lapie bo do rzutu za toporny, chociaz go wobler niezbyt wielki przygina.
Moze za jakis czas mi dojedzie cos co bedzie laczyc wszystkie cechy - miec 100LB, dac sie rzucac i sluzyc na wszystkie sumki wielkosciowo

[Maynard]

Takie największe te sumki wielkościowo to nie będą (raczej), ale tylko brzeg wchodzi w grę, więc zanim ryba zacznie znikać za horyzontem, trzeba mieć czym ją spacyfikować, choć o zatrzymaniu w mijescu i targaniu na klatę nie myślałem... Z wody nie miałbym takiego problemu z wytypowaniem blanku, ryzyko wpadki sprzętowej mniejsze, a wyb�łr blank�łw większy, bo warunki mniej ekstremalne.

[Kuba]

Quote

Bywa nawet, ze da sie wyjac 2m jeszzce lzej - sprzyjajacy splot farta i dobrej dyspozycji psycho-fizycznej. Czy warto takie cos powtarzac moga odpowiedziec ci co holowali...

Przeciez odlozylem zaraz po...
Przerobilem juz z dziesiec wedek na lodzi i najlepiej w kraju nad Wisla mi wychodzi taki 30 funtowy Lamiglas Kenai. On i zagranice zdzierzyl, niewiele mniejsza. I dlugosc jest na tyle OK, ze manewrowac sie dalo a i oka nikomu nie wyklulem.
Z kolei zabawa Rough River w grubego suma to wolalbym juz nie. Chyba zeby na co innego nie chcial, to wtedy wyjatkowo owszem.

[marcinesz]

Quote

(...)zaczyna sie od tego momentu, kiedy jasno widac, ze nie nadaje sie na szczupaki.

Batsonem HS1025F rzucałem - i te�ź fajny sprzęcik.

Jak dla mnie, przynęty sumowe to czasami przynęty bli�źej 10g ni�ź 25g (choć są i takie). Tak więc mięsiste kije StCroix, Talona i ten HS1025F Batsona wydają się mi dobrymi konstrukcjami. Ja zastanawiam się te�ź nad Ugly Stikiem 2,7m 40-80g.

[Guzu]

Ten Tidemaster to 1 kawalek...i 240 cm.
jak dla mnie super - lubie 1czesciowki.
Ale trzeba sie liczyc z kosztami...zanim sie zacznie ten kijek robic.

[marcinesz]

Mnie te 240cm one-piece nie przera�źa - mam 210cm one-piece i wchodzi do samochodu. 240cm te�ź dałby radę - z przywiezieniem samolotem nad Ebro - fakt, trochę to byłoby pewnie kosztowne .

[Guzu]

Quote

Mnie te 240cm one-piece nie przera�źa - mam 210cm one-piece i wchodzi do samochodu. 240cm te�ź dałby radę - z przywiezieniem samolotem nad Ebro - fakt, trochę to byłoby pewnie kosztowne .

Najpierw znajdz kogos kto Ci to sprowadzi z USA.
potem przeslij to do rodbuildera a potem z powrotem.
O Ebro to nawet nie mowmy

[Gumofilc]

Z Ugly Stikow jest taki Bigwater 2,4m (chyba 30LB). Jako, ze szkło wyciagnie z 95% sumow jakie da sie zlowic. Poza tym bedzie dobry na mniejsze pilkery. Zabieram jako zamiennik w razie jakby co.
Glowna wada to ogromna srednica zewnetrzna i wielkie przelotki (1sza 50ka), co powoduje kiepskie upakowanie w razie podrozy samolotem) i wada najgorsza - zero polotu, finezji i spuszczania sie nad sprzetem (material nie do przyjecia-szklo(to juz nawet nizej krytyki ), przelotki hard fuji(badziew), najgorsza rekojesc - czarna pianka, uchwyt bez insertu z drewna ozdobnego. Straszna maszkara i prawdziwy wedkarz bierze to do reki z obrzydzeniem.

Gumo

[Guzu]

Quote

Z Ugly Stikow jest taki Bigwater 2,4m (chyba 30LB). Jako, ze szkło wyciagnie z 95% sumow jakie da sie zlowic. Poza tym bedzie dobry na mniejsze pilkery. Zabieram jako zamiennik w razie jakby co.
Glowna wada to ogromna srednica zewnetrzna i wielkie przelotki (1sza 50ka), co powoduje kiepskie upakowanie w razie podrozy samolotem) i wada najgorsza - zero polotu, finezji i spuszczania sie nad sprzetem (material nie do przyjecia-szklo(to juz nawet nizej krytyki ), przelotki hard fuji(badziew), najgorsza rekojesc - czarna pianka, uchwyt bez insertu z drewna ozdobnego. Straszna maszkara i prawdziwy wedkarz bierze to do reki z obrzydzeniem.

Gumo

A jaka srednica uchwytu i rekojesci ? taka wygodna jak w tych 210cm 50 lb ?
Jesli tak to faktycznie moze byc problem z brakiem insertu z czeczoty choiny laponskiej

[Gumofilc]

Jak historia, odswiezana na biezaco, pokazuje jak sie chce to wszystko da rade...
Dlugosc rekojesci w tym kiju w miare normalna, srednica pianki taka jak w kijach na saltwater...

Gumo

[Guzu]

Quote

Jak historia, odswiezana na biezaco, pokazuje jak sie chce to wszystko da rade...
Dlugosc rekojesci w tym kiju w miare normalna, srednica pianki taka jak w kijach na saltwater...

Gumo

czyli pelen komfort

Nie wiem czemu przypomnialy mi sie takie koleczka z twardego kalczuku do gniecenia w dloniach - co by cwiczyc miesnie przedramion

Pozdrawiam