Jak to zwykle bywa jeśli kilka osób ma podobne zainteresowania to ich drogi często muszą się gdzieś spotkać. Podobnie było ze mną i Mateuszem (Baloo). Aby nie zanudzać szczegółami, zacznę od momentu, kiedy nasze woblery wylądowały w wodzie.
Pierwszą złowioną rybą miał być sum, i pewnie by był gdyby nie wypluł woblera. Pozostawił śluz na plecionce i tyle go widzieliśmy.
Po kilku okoniach Mateusza przyszedł czas na mojego klenia
![http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.1.jpg](http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.1.jpg)
![http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.2.jpg](http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.2.jpg)
Nadmienię, że to rekordowa sztuka mierzył 43 cm.
Potem Mateusz wyciągną kolejno ładnego okonia, klenia i bolenia, tego ostatniego nie pozwolił mi sfotografować
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.3.jpg](http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.3.jpg)
![http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.4.jpg](http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.4.jpg)
Przyszła i pora na mnie. Kleń pięknie zebrał z powierzchni, ja zaciąłem, spudłowałem, on poprawił i .... mam ładne zdjęcia.
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.5.jpg](http://www.jarokowal.hydral.com.pl/jerk/29.08/fot.5.jpg)
I w zasadzie to wszystko, no poza kilkoma okoniami, które jeszcze złowiliśmy i niezaciętymi braniami, które mieliśmy.
Suma nie było, cóż przyjdzie jego pora.
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Dzięki Mateusz za wspólne spotkanie i wyjazd. Wiele cennych rad, jakie mi dałeś zostaną zapamiętane.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)