[quote]
CTS to CTS, nie powinieneś żałować. Z resztą sam wiesz A wczoraj gadałem z Danielem, przy okazji zapytałem i uspokoił mnie, że większość trociowych łowów obsłużę swoją jak to nazwałeś lżejszą wersją. A z resztą ile ja na tych trociach będę...? Cholernie ciekawi mnie ta wersja 20 funtowa. Bo moja 15 jest bardzo czuła i przy tym ma niesamowitą moc
No i co ważne dla mnie w CTSach, mozesz sobie kolorek wybrać. Moja kolejna wędka(muchówka) będzie Tangarine Nie chcę już takich samych, nudnych, smutnych wędek
[/quote]
Witam,
nie wiem, czy dobrze zrozumiałem ten post... . Blank 15 lb obsługuje większość trociowych łowów? Ciekawe gdzie i z czym na końcu? Nie mój cyrk... .
Pozdrawiam.
Roman Pietrzak.
[/quote]
Może doprecyzuję.....
Po pierwsze primo; Pytałem Daniela pod kątem MOICH łowów trociowych i w kontekście sprzedaży Talona 20 LB. Więc jeśli będe na trociach łącznie 3-4 dni w roku to i z tym dam radę.
Po drugie primo; wiele razy słyszałem, że trocie łowi się baaardzo mocnymi kijami, wręcz topornymi. Generalnie tak się przyjęło X lat temu. Ale jaki kiedyś był sprzet? A jaki jest teraz?? Dużo poglądów na temat sprzętu do troci głoszą i powielają ludzie co nigdy tej ryby nie złowili, lub złowili ich około 3 sztuki
Po trzecie primo: własnie mocne wędki do połowu troci. Czy faktycznie Mikado, Dragon, Robinson opisany do 60 czy 80 gram (a takimi kijami łowi większość trociazry)będzie odpowiedniejszy od 15 funtowego CTSa? Jaka jest realna moc tych wędek i jak mają się one do przedmiotowego CTSa?
Po czwarte primo; jak wspomniał kolega wyżej, te CTSy przeszły testy na Kamczatce i Kolskim. Też słyszałem o tym od Pana Zielińskiego. Wątpię więc żeby nie dały rady nad Iną, Słupią czy Parsętą.
Reasumując, gdybym mieszkał nad Parsentą czy inna pomorską rzeką i spędzał na trociach 30- 40 dni to bym sobie zrobił MOŻE wędkę w przedziale 20-40 LB. A jak będę 3-4 razy i biorąc pod uwagę rybność naszych rzek wystarczy mi 15 LB CTS
@ Pablom, pozwolę sobie Ci przypomnieć że niedawno sprzedałeś mocny kij z FC i nie dla tego, że był w 2 składzie czy Ci się znudził tylko nie miał dla Ciebie zastosowania.
My śródlądowi wędkarze w Polsce to z ponad 20 funtowych blanków to se możemy wichę na gołębie robić,a nie wędkę Może za kilka lat jak się będzie regularnie sumy łowiło, łososie będą Wisłą szły....... Na razie 20 LB to maaax z lekkim już zapasem
[/quote]
Olo nie obraź się, ale tym CTSem na Parsęcie to możesz sobie pomachać jigiem co najwyżej. Tu nie chodzi o wielkość ryb. Pojedziesz to się przekonasz. Łowienie w morzu nie ma nic wspólnego z rzeką, zwłaszcza dużą (jak na nasze warunki) rzeką trociową.
Talona nie sprzedałem dlatego że mi się znudził. Z zupełnie innych powodów.
Edit: chyba będę jednak zmuszony zrobić 2 kije, jeden travel a drugi trociowy. Mam już wstępnie wybrane blanki. Jak zdecyduje co i jak to oczywiście się pochwalę.
[/quote]
Pablom, wiesz że nie jestem gościem co się obraża, co najwyżej czasem się wkur...m Pablom, nigdzie nie jest napisane, że trocie mam łowić ściągając przynętę pod prąd. Mogę też z prądem w poprzek rzeki. Ludzie łowią i tak i tak :)Także jesli okaże się, że ciągnąc pod prąd szczytówka zbyt mocno się poddaje będę łowił z pradem. Mogę nałożyć wobler czy błystkę drobiej pracujące. Mogę nawet tej troci nie złowić, nie zaciąć. Klimat się liczy!
Jak mówię, nie żaden trociarz ze mnie i od bidy mój CTS będzie musiał dac radę i jestem pewien, że da nieźle Dlatego tylko sprzedaję Talona. Po prostu by stał. Tu ukłon w stronę FC bo kijek zajebiszczy też!
Co do twojego Talona co sprzedałeś...... nie pamietam albo nie wiem z jakich względów (choć się domyślam) ale chyba musisz mi przyznać, ze nie miał on u Ciebie jakiegoś większego zastosowania. A trzymanie kija z około tysiak w domu i uzycie go raz w roku bo jest wydaje mi się mało słuszne