Zanurzenie śruby przy silniku elektrycznym
Started By
krakus
, 15 sie 2011 06:57
8 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2011 - 06:57
Koledzy jak nisko od spodu pontonu , lodzi < pawezy > dajecie sróbe napedowa aby uzyskac jak najlepsza predkosc i jakosc plywania ?
#2 OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2011 - 08:53
Zalecam dać parę centymetrów pod dnem łodzi. Unikniesz uszkodzenia śruby kiedy silnik się obróci o 180 stopni na osi oraz zmniejszą się drgania całego silnika/łódki.
#3 OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2011 - 22:24
Dzieki kolego jak pojade nad wode to pokombinuje co nie co
#4 OFFLINE
Napisano 16 sierpień 2011 - 09:31
Ja opuszczam na maxa, tak mi się pływa najwygodniej, siedzę na tyle łódki i jak ramie jest podniesione jest mi zwyczjnie niewygodnie
#5 OFFLINE
Napisano 16 sierpień 2011 - 18:07
Płyta kawitacyjna silnika powinna byc 2-3cm poniżej dna pływadła.
#6 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2011 - 06:03
Coś mi się zdaje że elektryki nie mają płyty kawitacyjnej.Ale może z mojego odpadła.Zawsze staram się tak ustawić głębokość pracy śruby żeby nie mieliła wody z powietrzem.Kolego @ krakus pokombinuj trochę z głębokościami zanurzenia śruby a na pewno znajdziesz właściwą pozycję.Płyta kawitacyjna silnika powinna byc 2-3cm poniżej dna pływadła.
Pozdrawiam Paweł.
#7 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2011 - 07:12
Nie zauważyłem, że chodzi o elektryczne pyrkadełko
#8 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2011 - 09:08
U nas na poludniu to same elektryczne pyrkadelka wchodza w gre a szkoda bo Solina , Czorsztyn to nie takie male zbiorniki i to jeszcze w górach gdzie w przeciagu 5 minut mozna sie zdziwic i miec prawdziwe problemy z dotarciem do brzegu
Powinni TYLKO DLA WEDKARZY pozwolic uzywania takiej spalinki do 5 KM dla Naszego BEZPIECZENSTWA
Dziekuje Koledzy za wskazówki
Pozdrawiam
Powinni TYLKO DLA WEDKARZY pozwolic uzywania takiej spalinki do 5 KM dla Naszego BEZPIECZENSTWA
Dziekuje Koledzy za wskazówki
Pozdrawiam
#9 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2011 - 09:13
Ja tylko tak tytuł poprawiłem, bo wali po oczach ..
A co do tematu -jak koledzy powiedzieli -- nie za płytko (żeby powietrza nie łapał) i nie za głęboko, bo za dużo tracić będziemy...
A co do tematu -jak koledzy powiedzieli -- nie za płytko (żeby powietrza nie łapał) i nie za głęboko, bo za dużo tracić będziemy...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych