[Maynard]

Niby się wszystko zgadza, tylko ta delikatna szczytówka trochę mi do bolka nie pasuje...

[Maynard]

Wkleiłem cały okoniowy OT tutaj.

Poszukiwany blank długości ok. 240 cm, dobrze rzucający od lotnych 5 gramów, najczęściej używany w przedziale 12-15 gramów, na poznańskim odcinku Warty, pod plecionkę 15lb. Celem połowu boleń, czyli akcja powinna być umiarkowanie szybka, ugięcie musi współgrać z mocnymi uderzeniami bolenia i z holem na plecionce. Największa trudność w doborze, to wystarczająca moc i właściwa akcja oraz potrzeba rzucania niewielkich, ale lotnych woblerków, nie wystając poza 8 stóp długości kija.

Pozdrawiam
Grzesiek

[Marvin]

Może to Cię zaciekawi?
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=214558 &#msg_214558

Moim zdaniem - Twoje oczekiwania spełni w 100%... W Art-Rod spodobał mi się wówczas jeszcze blank Seviera, nieco krótszy, jakby delikatniejszy o oczko. A punktem wyjścia poszukiwań był Batson IP...

[Maynard]

Pamiętam, jak czytałem Twój mini artykuł. Dziękuję, zaciekawił mnie ponownie i to bardzo. Nie kojarzyłem boleniowego potencjału w nim, zapewne myśląc w trakcie lektury o zwiększaniu kalibru przynętowego. Póki co, przeszło mi. Twoja relacja brzmi dokładnie, jakbym szerzej opisał swoje wymagania.. i w pociąg nie trzeba wsiadać. Bardzo dziękuję za typ, wylądował w specjalnej zakładce. Którego Lamiego brałeś pod uwagę obok IP Batsona? GSH 902MT: 2,30m - 21g - 17lb? Co zaważyło? Jaka była argumentacja przeciw GSH wobec wybranego RR?

Na jakie wędki o wskazanych parametrach i wymaganiach, mieli Koledzy przyjemność łowić? +/- 240cm, ok. 15lb, optimum dla 5-15gramów, pod średni uciąg, docelowo bolenie.
Będę wdzięczny za propozycje, jak i za dyskusję na temat blanku pod boleniowy casting.

Pozdrawiam
Grzesiek

[Marvin]

Tak, rozważałem GSH90 2MT.
Miałem jednak okazję nieźle go poznać, dzięki koledze, który ma na nim spinning: jest wyraźnie mocniejszy i ostrzejszy od RR, to kij na sandacze i szczupaki, łącznie z tymi największymi.

[BACIAR]

Witam ,

Wymagane żądania będzie spełniał IP903F , bądź dłuższy IP963F Batsona. Fajnie się ładują , mają głębokie ugięcie , ale moc w dolniku wystarczająca by bolenia przytrzymać. Mocniejsi bracia (IP904F i 964F) być może też spełnią oczekiwania , ale dawno ich w łapkach nie miałem i nie za bardzo pamiętam jak duża jest różnica między nimi.

Pozdrawiam
Piotr

[Maynard]

Dzięki, te modele IP są właśnie punktem wyjścia w poszukiwaniach.

W tych parametrach mogą mieć Koledzy odpowiednie dla mnie wędki, a używać ich na szczupakach, grubych okoniach, na pstrągach... Jeszcze jakieś ciekawe typy?

[MichalB]

Możesz przedłużyć do 2,25/2,3m każdy typowy kij castingowy - wszystkie crankbaity, spinjigi, magbasy, szklaki - zależnie od upodobania.

Dzięki, te modele IP są właśnie punktem wyjścia w poszukiwaniach.

W tych parametrach mogą mieć Koledzy odpowiednie dla mnie wędki, a używać ich na szczupakach, grubych okoniach, na pstrągach... Jeszcze jakieś ciekawe typy?

[jerzy]

Wkleiłem cały okoniowy OT tutaj.

Poszukiwany blank długości ok. 240 cm, dobrze rzucający od lotnych 5 gramów, najczęściej używany w przedziale 12-15 gramów, na poznańskim odcinku Warty, pod plecionkę 15lb. Celem połowu boleń, czyli akcja powinna być umiarkowanie szybka, ugięcie musi współgrać z mocnymi uderzeniami bolenia i z holem na plecionce. Największa trudność w doborze, to wystarczająca moc i właściwa akcja oraz potrzeba rzucania niewielkich, ale lotnych woblerków, nie wystając poza 8 stóp długości kija.

Pozdrawiam
Grzesiek

Maynard jeszcze pamientam jak sie lowilo bolenie na naszej podpoznanskiej Warcie. Ja zdecydowalbym sie na kij o dlugosci 7, ktory z dobrze dobranym mlynkiem i linka pozwoli ci smignac 12-15g, lotniejszymi wabikami pod drugi brzeg rzeki bez problemu.

Przejdz sie do Art Rodu i zobacz blank Lamiglasa IMS 843. Moc 20 funtow i wyrzut do 21g. Akcja fast, ale zdecydowanie cieplejsza niz np. S Croix czy G Loomis. Bedzie miotal boleniowce z wielka latwoscia, a mocy mu wystarczy na przylow w postaci sumka czy szczupaka..

[Maynard]

Dzięki za odzew Panowie.
@MichałB. Do przedłużki jakoś nie jestem przekonany, zwłaszcza jeśli miałoby wyjść z tego 2,30 w jednym kawałku.

@Jerzy. Miałem ostatnio w rękach Tofikowego Excela w takich parametrach (7' 21g 20lb) i to zdecydowanie zbyt potężna wędka do mojego rapowania, chociaż ten IMS powinien być o oczko delikatniejszy mimo jednakowego opisu, a XL844 Tofika ma nieco niedoszacowany wyrzut. Istotą tej wędki ma być łatwość w obsłudze najmniejszych boleniówek (5-6g), a przerzucić Wartę 15gramami i z Pinnacle + C3 można. Sumki w dziennym przyłowie będę omijał, jak dotąd świetnie mi to wychodzi..
Żeby się o tym przekonać, trzeba sezon przełowić daną wędką w różnych sytuacjach, ale po próbach łowienia wędkami od 6' (w niektórych miejscach rewelacja!) do 9' (w niektórych inaczej się nie da) stawiam, że 8' to optimum w tym wypadku i tego szukam.

Pozdrawiam
Grzesiek

[krzysiek]

Grześku,
Co drugi kij mam dopalony, bo 7' w niektórych wędkach to tak dla mnie... nie w kij, ni w oko. Tym bardziej, że często mam ciut dłuższą rękojeść i chcę zachować roboczą długość blanku. Właśnie dopaliłem sobie CB70H. Robię taki uniwersał na łódkę - 50/50 ręka/średni trolling, żebym nie musiał dwóch wędek brać. Jak na razie - fajnie wychodzi. Inna sprawa, że 220-230 w jednym kawałku to sporo.

[jerzy]

Maynard, nad Warta przez dwa lata biegalem z 17 funtowym Lami w dlugosci 6,6. Wyrzut do 5/8oz. Z Antaresem AR od 5g rzucal bardzo fajnie, a w okolicach 10-15g zestaw miotal wszytsko na potezne odleglosci. Zapytaj @tofika bylismy kilka razy nad Warta.

Polecilem ci tego 20 funtow bo mialem ten blank w rekach i laduje sie rownie chetnie jak slabszy 17 funtowiec. Przy okazji mozesz z takim kijem isc na szczupaki, a ewentualny przylow w postaci wasatego tez ogarniesz. Zdarza sie czasami na Warcie

[Maynard]

@Krzysiek, 220-230 w jednym kawałku to sporo, a jak dla mnie zbyt dużo w tym przypadku. Poza tym, to 240 uważam za optimum
@Jerzy, dawno nie byłeś, rzeka trochę zarosła ale poważnie mówiąc, to głównie nie o rzucanie chodzi z tą długością, a prowadzenie przynęt. Często te pół metra brakowało, ale rozumiem Twoje podejście, bo wszystkie fajne bolki w tym sezonie skusiłem i bez problemu wyjąłem na 6' 15lb i tak jak piszę, są miejsca, gdzie taka wędka zachwyca poręcznością. Projekt, który mam w głowie, ma mieć szczytówkę do miotania boleniowego drobiazgu i nie klękać pod większością 15g w nurcie, a długość ma tylko pomagać omijać trzciny, trawy, napływy, no i do paru fajnych trików króciak się nie nadaje..

Fajnie, że się dzielicie spostrzeżeniami, im więcej doświadczeń - tak boleniowych, jak i sprzętowych - tym lepiej!

P.S. Jerzy, raczej w ciągu dnia marna szansa, żebym pozwolił sumkowi powąchać moich przynęt, więc zapasu wielkiego robić nie będę (inna wędka będzie do wypadów wieczorno-nocnych), a nawet dużego szczupaka warcianego, zwinę na szpulkę każdym kijem 15-17lb, ty też

Pozdrawiam
Grzesiek

[tofik]

Grzesiu,rzeka nie zbyt sie zmieniła od czasu gdy łowił w niej Jurek od kiedy łowię na casta, nie miałem wędki dłuższej niż 7', i jakoś nie czuję się pokrzywdzony
mam swoje typy, mógłbym je i podać,ale się boję ...bo albo za krótkie,albo za słabe ,albo nie boleniowe według gustów elity więc szkoda klawiatury. idź do artrodu,daleko nie masz,chyba że się boisz popełnienia lokalnej kryptoreklamy,to, do innego rodbiuldera, wszak wszystko co pod domem jest do bani nie myśl o warcianych bolkach,zrób sobie wędkę po boli krajowe czyli wiślane lub odrzańskie,min 9,6' inaczej nie dorzucisz,mówię CI,a i mocy co najmniej 30lb,wku..ny 70tak to prostuje kotwice ,wyrywa kabłąki,gnie osie szpuli itp. bądź gotowy na to by bolek nie skończył jako przyłów

[Maynard]

Ja tu z poważną sprawą, a Ty złośliwości innym prawisz Poza tym jak bolek weźmie na wabik niededykowany, to to w ogóle nie jest bolek! Inny, gorszy podgatunek.
Może gdybyś miał kiedyś dłuższego casta niż 7 stóp, to teraz byś się czuł pokrzywdzony, ale też co za różnica, skoro łowi się trokiem na kukurydzę. I z przyponem hard mono, tak w razie czego
Niektórzy pod domem mają fajne miejscówki, a Art-Rod przeniósł się razem ze mną, na starym adresie miałem 10 minut piechotą, teraz 5 - i jak tu oszukać przeznaczenie?

[Friko]

Właśnie dopaliłem sobie CB70H. Robię taki uniwersał na łódkę - 50/50 ręka/średni trolling, żebym nie musiał dwóch wędek brać. Jak na razie - fajnie wychodzi. Inna sprawa, że 220-230 w jednym kawałku to sporo.

He he, widzę że się spodobał myślę że jakby się udało znaleźć kawałek pasującej rurki i zrobić z tego CB flippinga to mogłoby być ciekawie i niekłopotliwie trasportowo jednocześnie, tylko że to długie szukanie żeby tak zbiezności rurek dobrać Ew nieco moze łatwiejsza opcja - znaleźć rurkę na rękojeść i sam dolnik zrobić na spigocie
Muszę powiedzieć że ostatnimi czasy coraz mocniej zaczynają mnie interesować konstrukcje pozwalające połączyć charakterystykę blanku jednocześciowego z rozwiązaniami transport-friendly - czyli wszelkiego rodzaju asymetryczne połącznia blanków...

[krzysiek]

Niestety, CB ma małą zbieżność i dość grubą ściankę, ciężko byłoby coś dobrać. Poza tym dolny element sporo by ważył (średnica!), więc chyba ciekawiej celować w spigot. Rękojeść ma przeciętnie 50-55cm (total) + kilka cm na zaczep i na spigot, więc górny element mógłby mieć od +/- 140 do 190cm. Większość łódkowych kijów nie musi mieć więcej. Transportowo jest już całkiem „friendly”, a w zasadzie masz wszystkie zalety kija jednoczęściowego. Usztywnienie rękojeści i okolic nie stanowi problemu, a na pracującej części blanku – potencjalnie zero przesztywnień.

A tak na marginesie – kapitalnie się gnie ten CB. Wczoraj obserwowałem ugięcia i – co ciekawe – nawet pod dużym obciążeniem ugina się cały blank – od pierwszej, do ostatniej przelotki. Tzn. chodzi mi o to, że szczytówka się nie prostuje, a ugięcie nie wędruje progresywnie od szczytu do rękojeści, amortyzuje cała robocza długość blanku. To daje ogromną amortyzację. Wyszło mi, że powinienem dać od cholery przelotek – z 9-10 + szczyt, albo bardzo wysokie i zachować zbliżone odległości między nimi na całej długości. No to robię w spirali, zobaczymy, jakie cechy użytkowe ma takie zbrojenie.

Generalnie mam wrażenie, że blank jest niedoceniony, bo jakoś tak o nim cicho. A wstępny montaż pokazał, że gotowa wędka będzie bardzo poręczna. Mi w każdym razie bardzo leży. W dodatku jest, co tu dużo gadać, tani. Jeżeli lżejsze kije z tej serii mają cechy CB70H to mogą to być fajne kije na ostro walczące lub duże ryby, gdzie potrzebna jest spora amortyzacja przy niewielkiej długości.

[Friko]

Ja ustaliłem komplet 10 sztuk przelotek - łącznie ze szczytówką. Klasycznie, bez problemu. Batson Forecast Hard, kombinacja ramek SV (trzy przelotki dwustopkowe bodajże, począwszy od rozmiaru #10) potem idzie forcastowska L7 chyba i cała masa szóstek. Na szczytówce jest Fuji F. Mój jest w oryginalnej długosci bez przedłużki - ale rękojeśc jest krótka (dolnik z tego co pamiętam 24cm) - więc długosc robocza blanku całkiem spora. Jak Cię intersuje mogę spisać spacing.

Z tym ugięciem sprawa wyglada tak, że odpasiony jesienny 70-ak gnie kij do połowy i generalnie wrażania z holu są zupełnie inne niż przy jerkówce - kij pracuje, amortyzuje, kontrola nad ryba jest oczywiscie mniejsza - ale frajda z holu większa, trzeba tylko troche spokojniej holować . Nie wiem jak by było przy metrówce bo generalnie kij niby się gnie po całości ale w połowie ma jednak trochę takiego zatrzymania i łapie większą progresję. Myślę że ten blank to jest coś co w Japonii by opisali Regular - Fast - kołowe ugięcie i jednak szybka reakcja, z racji sporej mocy i krótkości. Batson CB70H to w tej chwili mój podstawowy kij baitcastingowy


Żeby było mniej off topic: myślę że na bolka też by się bardzo dobrze nadał, tylko trochę cięższej gramaturze przynęt - myslę ze z dobrym low profile + dobra niezbyt gruba plecionka + aerodynamiczne boleniówki 15-25 gram i można tym kijem przerzucic niejedna rzekę

[krzysiek]

...generalnie kij niby się gnie po całości ale w połowie ma jednak trochę takiego zatrzymania i łapie większą progresję. Myślę że ten blank to jest coś co w Japonii by opisali Regular - Fast - kołowe ugięcie i jednak szybka reakcja, z racji sporej mocy i krótkości.

Zgadzam się.

A co do zastosowań bolkowych? Może w wersji MH?

[Friko]

W wersji MH trzeba by wziąć do ręki i obadać pod kątem zacinania z większych odległosci, ale moim zdaniem kandydat warty wzięcia pod uwagę. Generalnie jest trochę ciekawych modeli 7'0MH - z tego co kojarzę to np. St.Croix w SCIII też ma tu ciekawy patyk.

A co to flippa, to przypomniałem sobie ze u Irka w pracowni na stojaku stoi taki flipping Talona VI+, taki delikatniejszy troche chyba więc może by się nadał do tego co Grzesiek szuka - ale to trzebaby przemacać albo z Irkiem porozmawiac bo już nie pamietam tego blanku