Wiadomość z tvn24:
Czas wolny woli spędzić nad rzeką lub jeziorem, z wędką w ręku. - Chciałbym kiedyś suma złapać, z dużą rybą się zmierzyć. Nie wiem na razie jak to zrobić, to dla mnie zagadka. Zaczynałem z ojcem i dziadkiem. Oni ciągle chodzili nad Noteć tylko z jednym kijem. Ja skierowałem się bardziej na profesjonalizm - podkreśla.
To o Pawle Wojciechowskim.
Mistrz świata - wędkarz.
Started By
kryst
, 01 wrz 2011 09:43
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych