[hlehle]

Mam podobny problem jak w powyższym wątku:
http://shrap-drakers.pl/forum/showthread.php?tid=1140&pa ge=1

Czy kupienie pompki z wieloma końcówkami rozwiązuje problem?

[opelot]

Częściowo tak, tylko trzba bedzie odpowiednią końcówkę owinąć np. tasmą izolacyjną i spasować.
Ja kupiłem podobny zawór jak w linku do ktorego się odnosisz i po przycięciu skrzydełek spasowałem z zaworem pontonu (Yamaha). Dodatkowo do środka wkleiłem rurkę tak, aby uciskała grzybek zaworu po wkreceniu końcówki do gniazda w pontonie.

[hlehle]

Częściowo tak, tylko trzba bedzie odpowiednią końcówkę owinąć np. tasmą izolacyjną i spasować.
Ja kupiłem podobny zawór jak w linku do ktorego się odnosisz i po przycięciu skrzydełek spasowałem z zaworem pontonu (Yamaha). Dodatkowo do środka wkleiłem rurkę tak, aby uciskała grzybek zaworu po wkreceniu końcówki do gniazda w pontonie.

No właśnie ten bolec jest potrzebny. Jak wkleiłeś tę rurkę?

[opelot]

Spasowałem tak, aby rurka przesuwała się z minimalnym oporem w środku tej końcówki.Wkręciłem końcówkę go gniazda zaworu i rurka oparła się o grzybek. Po wyjęciu końcówki zaznaczyłem położenie rurki, dołożyłem ok. 3 - 4 mm i wkleiłem.

[tomekat]

tak chyba łatwiej:
http://www.boatshop....id=1546&k_m=44#

[hlehle]

tak chyba łatwiej:
http://www.boatshop....id=1546&k_m=44#

Te końcówki nie mają bolca.

[dulgimic]

Mi też się to połamało
Szukałem po sklepach i nic,dzwoniłem do dystrybutora i kazał kupić nową pompkę.
Dorobiłbym to sobie sam z nierdzewki, tyle że nie mam na wzór
Z drugiej strony tak sobie myślę ze nie ma sensu kupować pompki elektrycznej skoro i tak trzeba trzymać zawór ręką.
Jakby ktoś coś wymyślił w tym temacie to prosiłbym o info.