Antares DC7 LH - pierwszy zwiad - nowy artykuł
#1 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 16:12
Dzisiaj troszkę tekstu dla wszystkich tych, którzy kochają sprzęt. Postanowiłem opisać nowy kołowrotek, który całkiem niedawno pojawił się w ofercie Shimano - Antares DC7 LH. Ponadto, przy okazji omawiania szczegółów technicznych, postanowiłem przekazać troszkę wiedzy castingowej. Mam nadzieję, że będzie ona przydatka i każdy na tym skorzysta. Zapraszam serdecznie do lektury testu.
Pozdrawiam
Remek
#2 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 16:43
PS Pewnie po jakimś czasie cena tego cudeńka trochę spadnie. Jednak w takiej chwili przypomina mi się rysunek Mleczki: Bardzo biedna rodzina. Mąż czyta gazetę i znad niej mówi do żony - Kochanie ceny jachtów spadły...
#3 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 17:05
Zgadza się Sławku ten kołowrotek jest bardzo drogi. Myślę jednak, podobnie jak Ty, że już całkiem niedługo będzie można go kupić po znacznie niższej cenie. Na eBayu widziałem już oferty o 100$ niższe. Oczywiście intencją tego artykułu jet przedstawienie nowości czytelnikom jerkbait'a i przekazanie pewnej wiedzy. Ponadto w podsumowaniu można przeczytać, że zakup tej maszynki nie gwarantuje porażającego wzrostu długości oddawanych rzutów z czym marketingowo był związany zawsze system DC.
Pozdrawiam
Remek
#4 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 17:07
jest na co popatrzec ale i w jakim celu doskonalic technniki
#5 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 17:31
Tak samo z Antaresem DC7HL. Najpierw trzeba się nauczyć dobrze rzucać.
Więcej takich testów Remku.
pozdrawiam
#6 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 17:33
#7 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 17:43
#8 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2006 - 21:10
Właśnie przybiegłem z wieczornej wiślanej wizytacji. Jedno branie w drugim rzucie ładnego bolenia ale mądrala był bardzo ostrożny i nie zapiął się ale ... do sedna.
@Thymallus znam podobną historię. Mój kolega, który jest zresztą też wędkarzem uczył się sztuki rajdowej jazdy. Na początku kupił Subaru STI. Oczywiście było to niesamowite auto, które dawału mu wielkie możliwości jednak w KJS'ach nie zajmował wysokich lokat. Później jednak wraz ze wzrostem swoich umiejętności (trenował pod okiem na prawdę wysokiej klasy specjalisty, a ponadto to bardzo utalentowany gość) kupił sobie Subaru Justi (mały stary samochodzik) za 6tys PLN. Co się okazało? Jego umiejętności były tak wielkie, że zaczął wygrywać ze wszystkimi. Więc jego koledzy, którzy mieli Mitsubishi, Subaru, Porshe zaczęli szukać na giełdach samochodowych również takiego auta. Oczywiście Ci, którzy znaleźli mieli jeszcze gorsze wyniki niż w swoich wypasionych autkach. Praca, ciężka praca przez 5lat oraz umiejętności dały mu po prostu zdecydowaną przewagę właśnie w aucie za 6tys PLN a nie za kilkaset złotych. Tak samo jest z castingiem i z innowacyjnymi rozwiązaniami. Osobiście do testów podszedłem bardzo optymistycznie. Ostatecznie też skończyły się optymistycznie bo okazało się, że dla potrzeb wielu z nas kołowrotek za 125 USD (mówię o shimano scorpionie 1001) załatwia prawie wszystko. Tak samo jeśli chodzi o jerkowanie. Oczywiście można kupić conquesta DC ale na prawdę można łowić z duuużym powodzeniem C3 za 65 USD. Szanse na złowienie metrówki są porównywalne. Jeszcze chiałbym przytoczyć jeden przykład. Nie pamiętam o kogo dokładnie chodziło ale spotkałem się z opinią jednej osoby, która w US używała Antaresa DC oraz AR. Osoba ta, chyba zawodowo łowiąca bassy, stwierdziła, że Antaresem AR rzuci dokładnie tak samo daleko. Tak więc mi można nie wierzyć, mówić ... o on kiepsko rzuca ale osoba, która łowi zawodowo chyba jest godna zaufania. Ona również podkreślała - płynność i technika ... to najważniejsze.
Pozdrawiam
Remek
#9 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 07:23
#10 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 07:44
Miałem okazję porzucać tym cackiem. Zajefajna maszynka (niebo w ręce). Zwłaszcza podoba mi się dźwięk wydawany przez ToTo podczas rzutu (normalnie silnik Hayabusy podkręcony do 15000 mph- ale oczywiście o wiele ciszej). Normalnie ten dźwięk działa na drapieżniki jak zanęta w koszyczku na leszcze (o czym Remku zapomniałeś wspomnieć ).
#11 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 08:25
No cóż, ja to traktuję jako ciekawostkę z gatunku technologii kosmicznych.
Jeszcze brakuje wędziska z wbudowaną echosondą, GPS-em i handgranatem zamiast podbieraka
A poza tym świetny opis.
#12 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 17:47
moge sie tylko pocieszyc ze w nowej wersji curado ktorej jestem szczesliwym posiadaczem sa takie same gumki na korbce
pozdrwiam!
#13 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 22:33
Pozdrawiam
Remek
#14 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 22:43
kupilem CU-201DPV
pozdrawiam
#15 OFFLINE
Napisano 18 sierpień 2006 - 22:50
Przy okazji zapomniałem dodać o jeszcze jednej sprawie. W przypadku ustawienia DC na tryb Long Cast (w Conqueście to 8 tryb, a w Antaresie DC to L i powyżej 4) może się wydarzyć taka sytuacja, że linka, podczas rzutu, potrafi pęknąć w połowie długości. Mianowicie rzucamy i wabik leci ... w pewnym momencie zaczyna hamować a szpulka nadal kręci się z ogromną prędkością i ... powstaje broda ale szpulka ma taką prędkość, że przerywa linkę. Nie jest to częst ale potrafi się przydarzyć. Dlaczego o tym piszę? Tamie zdarzenie miało miejsce na początku mojej nauki z DC i to kilka razy (przyznaję się bez bicia).
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Napisano 01 wrzesień 2006 - 15:24
Odkopuję troszke temat bo znalazłem 5 minutowy filmik prezentujący połów bassów morskich za pomocą DC7. Być może kogoś to zainteresuje. Na filmie widać jakie wędki lubi Antares DC i z jaką energią wykonywane są rzuty.
http://fishing.shimano.co.jp/body/instructor/lure/mov/060626 h.wmv
Pozdrawiam
Remek
#17 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2006 - 22:00
#18 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2006 - 12:56
http://japantackle.c...aiwa_TD_Aoi.htm
Pozdrawiam
Remek
#19 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2006 - 13:06
wedki steez takze
#20 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2006 - 15:08
Trzeba poczekać na pierwsze recenzje tego cudeńka.
pozdrawiam